Jak minął dzień 8

17 marca 2020 19:17 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Czytam i zauważyłam, że każdy sobie dodatkowegin zajęcia szuka żeby jakoś przetrwać ten trudny czas. Jedni pięka, gotują, pierogi lepią , drudzy ogródki obrabiają. Bezczynność jest chyba w tej sytuacji najgorsza :aniolki:

Jeśli pogoda się zmieni ciężko będzie wytryzmać .:odkurzanie . tylko .
17 marca 2020 19:18 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

O też grabie żle trzymałaś ???

Brak zaprawy ale na mnie zmęczenie fizyczne dobrze działa , zawsze a teraz to w ogóle . Jutro idę na górki. . 1h się wspinam , bez lin  1h równo w dół 
17 marca 2020 19:19 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jeśli pogoda się zmieni ciężko będzie wytryzmać .:prasowanie::odkurzanie . tylko .

Jeszcze 2 dni ma być ładnie. Potem jak zacznie padać tonprzenosimy się z mężem do garażu sprzątać 
17 marca 2020 19:19 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

Jeśli pogoda się zmieni ciężko będzie wytryzmać .:prasowanie::odkurzanie . tylko .

To vj będę robiła ? Tutaj się nic nie prasuje 
17 marca 2020 19:24 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Brak zaprawy:tanczy: ale na mnie zmęczenie fizyczne dobrze działa , zawsze a teraz to w ogóle . Jutro idę na górki. . 1h się wspinam , bez lin :-) 1h równo w dół 

Zawsze przychodziłam z ogrodu w takim stanie jak mój pies że spaceru. zmeczona ale szczęśliwa 
Zdjęcia porobiłam, żeby udokumentować, że coś zrobiłam.na tym ogrodzie. Potem 10 worków odpadów zielonych spakowaliśmy z mężem 
17 marca 2020 19:26 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Zawsze przychodziłam z ogrodu w takim stanie jak mój pies że spaceru. zmeczona ale szczęśliwa :slodki krolik:
Zdjęcia porobiłam, żeby udokumentować, że coś zrobiłam.na tym ogrodzie. Potem 10 worków odpadów zielonych spakowaliśmy z mężem :-)

To na kompost te odpady zielone ja tutaj kompostownik uruchomiłam . Pomysł o zmianie klimatu , możesz się przyczynić do naprawy
17 marca 2020 19:29 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

To na kompost te odpady zielone:-) ja tutaj kompostownik uruchomiłam . Pomysł o zmianie klimatu , możesz się przyczynić do naprawy:-)

Musiałabym cały kompostownik zapełnić i te odpady moim zdaniem nie nadawały się na kompost 
18 marca 2020 10:51 / 6 osobom podoba się ten post
Dzisiaj nad ranem odszedł na zawsze nasz  Jagiełło i Brunner w jednej osobie. 
Emil Karewicz dozyl pięknego wieku. Zmarł w wieku 97 lat...
18 marca 2020 10:55 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

Jeszcze 2 dni ma być ładnie. Potem jak zacznie padać tonprzenosimy się z mężem do garażu sprzątać :-)

Jednak kwarantanna może być pożyteczna. Ile to człowiek zrobi roboty, która może była latami odkładana bo czasu brakowało.  ja też bym miała ci robić po powrocie. Z nudów bym nie umarla. 
18 marca 2020 11:22 / 3 osobom podoba się ten post
Ja dzisiaj rzuciłam się w wir pracy. Nawet zaslony pościągałam i zaraz prac będę. Może okna pomyje. 
18 marca 2020 12:00 / 2 osobom podoba się ten post
Kika67

Musiałabym cały kompostownik zapełnić i te odpady moim zdaniem nie nadawały się na kompost :-)

18 marca 2020 12:14 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Ja dzisiaj rzuciłam się w wir pracy. Nawet zaslony pościągałam i zaraz prac będę. Może okna pomyje. 

Prac to ja zaslon nie będę , ale bratki kupiłam Szukam papier pewnego  ktoś coś?
18 marca 2020 12:36 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Prac to ja zaslon nie będę , ale bratki kupiłam:podlewanie kwiatkow: Szukam papier pewnego :ubikacja1: ktoś coś?:taniec2:

Ja wiele rzeczy odkładalam na potem 
Teraz to potem nadeszło 
Mam kilka pomyslow jak w sytuacji braków pewnych artykułów sobie poradzić ale trochę wstyd mi tu pisać. Jakby co to u mnie w sklepach niczego nie brakuje 
18 marca 2020 14:22 / 6 osobom podoba się ten post
Kika67

Ja wiele rzeczy odkładalam na potem :zawstydzony:
Teraz to potem nadeszło :-)
Mam kilka pomyslow jak w sytuacji braków pewnych artykułów sobie poradzić ale trochę wstyd mi tu pisać. Jakby co to u mnie w sklepach niczego nie brakuje :radosc1:

 U nas też . Papieru do pisania podań, o czym wspomniała dorotee jest w asortymencie, kolorze i cenie, pod dostatkiem . Nie ma ludzi w sklepach, bo muszą zjeść to co nakupili  Pamietam jak pracowałam w penym domu i po przyjeżdzie nie mogłam wejść do WC ( tylko przez szparkę ) bo cały kibel zastawiony był papierm toaletowym . Zapytałam wnuka podopiecznej w czasie wizyty, po co tyle papieru, to odpowiedział, że jak jedzie do babci to dzwoni i pyta co ona potrzebuje , no to odpowiada -  papier toaletowy . I tak sie nazbierało 
18 marca 2020 14:24 / 6 osobom podoba się ten post
A ja sobie siedzę na tarasie i patrzę jak pomidory rosną  . Słońce daje czadu prosto w mojego laptopa . Muszę coś wymyśleć, zeby się zasłonić, bo huśtawki nie przestawię . Piszę na macanta