Jak minął dzień 8

03 marca 2020 22:58 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Miłego pobytu w gronie rodzinnym:aniolki:

Dziękuję 
03 marca 2020 23:02 / 2 osobom podoba się ten post
nincia

Gdzie jest ten śnieg? u mnie go nie ma:-)

U mnie 
Znaczy tutaj,dokąd dzisiaj przyleciałam -Norwegia 
03 marca 2020 23:03 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

A z czego to jest ? Kolor cus:-) nie taki , albo slabo widze :-(

Świeżo zrobiony nie zastygnięty , mało słoniny to dodałam troszku margaryny i troszku masełka reszta to cebulka i skwareczki a co ma być przeż nie czereśnie   chociaż ! słodki słony też pasuje 
04 marca 2020 07:50 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

U mnie :-)
Znaczy tutaj,dokąd dzisiaj przyleciałam -Norwegia :-)

No tak tam zawsze jest biało nawet noce są jasne tak słyszałam, pogubiłam się już gdzie kto jest bo dużo nas tu ,ale też i wesoło i fajnie pogadać o wszystkim i o niczym
04 marca 2020 08:25 / 4 osobom podoba się ten post
Kamaa84

Świeżo zrobiony nie zastygnięty , mało słoniny to dodałam troszku margaryny i troszku masełka reszta to cebulka i skwareczki a co ma być przeż nie czereśnie :odkurzanie:  chociaż ! słodki słony też pasuje 

No to smacznego .
04 marca 2020 18:57 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień mija spokojnie.
Przed obiadem poszłam sobie poprasować swoje pranie, na obiad ugotowałam sobie ogórkową - moja PDP też chciała zupkę, ale samo gęste.
Potem deserek i kolacja już przed 17-tą zjedzona...
Teraz każda w swoim "salonie" na kanapie poleguje i swój telewizor ogląda.
Jeszcze po 20 przygotuję jej łóżko z termoforem i powiem: dobranoc
Jutro rano muszę na zakupy ruszyć, bo chleba i wędlin na kolację mi brakło...
04 marca 2020 19:11 / 3 osobom podoba się ten post
Mnie też minął spokojne dzionek,rano byłam na zakupach potem na obiad zrobiłam makaron ze szpinakiem ale gotowca(ten nieszczęsny makaron) ja niezbyt lubię ale chyba tu się nauczę jeść albo w domu ? nie spojrzę na makaron,zobaczymy,potem pauzę przesiedziałam w domu bo choć było słonko to jednak mroźnie,przegadałam pauzę przez telefon ,a potem kawa i ciacho  ? w domu bo czekałyśmy na fuspflege,oczywiście przyszła z godzinnym opóźnieniem ,potem kolacja i mycie .Teraz moje mycie i wolny czas, pdp ogląda telewizję i dopiero ok 20,15 przypilnować żeby się przykryła pierzynką . i już będzie prawie noc
04 marca 2020 19:29 / 6 osobom podoba się ten post
Wreszcie dzisiaj chleb kupiłam.a.nawet 2 porcje bo podopieczny je taki pakowany po kilka kromek 7 albo 8. Sama nie wiem ile. Próbowałam kupować inny to mu nie smakował. 
Jestem już po pracy jak zwykle o tej porze 
Dzisiaj zaraz po śniadaniu prania 2 zrobiłam. Najpierw kolory.,potem.posciel.przebralam.pdp.i.wypralam. Na tarasie się prawie wysuszyło. Teraz dosycha w domu. 
Dzisiaj zaspałam. O. 6 30 mnie budzik obudził i wpadłam na doskonały pomysł żeby sobie jeszcze poleżeć 
Poleżałam i pospalam zarazem 
Na swoje usprawiedliwienie mam.tylko.to, że coś źle spałam.kolejma noc. Sny jakieś dziwne mam.
Na obiad gołąbki zrobiłam a na jutro zupę jarzynowa zaplanowałam 
Mam warzywa, brokuły , kalafiora i coś z kurczaka to może coś z tego wymodze 
Spróbuję się wcześniej spać położyć to może się wreszcie wyśpię 
04 marca 2020 20:36 / 5 osobom podoba się ten post
Ja też po pracy, tylko o 21 tabletki podać, ogolić się, wykąpać, poczytać, co w świecie słychać i do wyrka... 
Na kolację jedli mortadelę z przyprawami... Jest smaczna, pod warunkiem, że świeża... Plasterki obślizłe już, a oni to jedzą.. W myśl zasady, żeby nie wyrzucać... chyba. A o tych okruszkach to już nic nie mówię... Też z tym się spotykacie. 
Ja kupuję tę wędlinę paczkowaną po 10 dag i jem świeże. Chyba trzy razy kupiłem za swoje... to babka sama dała mi 20tkę 
Qcze, przecież nie chcę zatruć się. To masło, trzymane w szufladzie też mi nie podchodzi.. Po prostu za ciepło jest, 25 stopni w kuchni. Ostatnio córka szukała masła w lodówce (bo widocznie w domu tam trzyma) , a jak zobaczyła gdzie ono leży, to widać w jej oczach był odruch dezaprobaty.Ale widocznie nie ma odwagi grzecznie zwrócić mamie uwagi
04 marca 2020 23:16 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

No to smacznego .:mniam:

A tak.  Dobry, słony   Polecam Andrzej Huszcza .
05 marca 2020 06:44 / 2 osobom podoba się ten post
Kamaa84

A tak.  Dobry, słony :fastfood:  Polecam Andrzej Huszcza .

Dziekuje,Piotr Protasiewicz 
05 marca 2020 09:08 / 2 osobom podoba się ten post
Mleczko

Dziekuje,Piotr Protasiewicz :motor:

A on jeszcze jeździ ? Stary bydgoszczanin! Z czasów Polonii 
05 marca 2020 11:01 / 4 osobom podoba się ten post
Minie mi tak jak sama sobie go uloze .Ide do ogrodu, dzisiaj 11 st.C  wnet  bez   będzie  pachnial i maciejka i aksamitki  .
05 marca 2020 11:10 / 4 osobom podoba się ten post
Wróciłam ze spaceru z małą dziewczynką w wózku 
Specjalnie wyszłam wcześniej, żeby wrócić z suchymi stopami 
Taką zimę to lubię. Teraz już 0 st ,ale było-2, śnieg chrzęścił pod butami, słońce na błękitnym niebie i drzewa w białe czapy opatulone. Pięknie. 
Później idę na poszukiwanie odpowiednich butów, którym woda i błoto niestraszne. Wiem,że na pewno znajdę, tego ci tutaj dostatek, a sklepy sportowe jeden obok drugiego. Oby rozmiar był. Od synowej nie pożyczę, jakiś taki mało kobiecy, duży rozmiar nosi  
05 marca 2020 12:10 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Wróciłam ze spaceru z małą dziewczynką w wózku :-)
Specjalnie wyszłam wcześniej, żeby wrócić z suchymi stopami :-)
Taką zimę to lubię. Teraz już 0 st ,ale było-2, śnieg chrzęścił pod butami, słońce na błękitnym niebie i drzewa w białe czapy opatulone. Pięknie. 
Później idę na poszukiwanie odpowiednich butów, którym woda i błoto niestraszne. Wiem,że na pewno znajdę, tego ci tutaj dostatek, a sklepy sportowe jeden obok drugiego. Oby rozmiar był. Od synowej nie pożyczę, jakiś taki mało kobiecy, duży rozmiar nosi :-) 

Wata wypchasz