O nie tu protest
.. Żaden dusigrosz... Umie odłożyć i co najważniejsze zawsze ma kasę :gwizdanie: jak trzeba:wystawia jezyk2:


O nie tu protest
.. Żaden dusigrosz... Umie odłożyć i co najważniejsze zawsze ma kasę :gwizdanie: jak trzeba:wystawia jezyk2:
Mamy te same upodobania a na sznurku nie lubie bo mi na łabędziej szyji źle leży :hihi:
Nie chce mi się czytać wszystkiego, to tak tylko zapytam, jak to we związkach ze Lwami u Ciebie ? Tak tylko pytam, nie zeby tam zaraz cóś :smiech3:
:aniolki:no ma bo dusi :oklaski:
Ze lwami to jestem bardzo przyjazny:ucieka::hihi::smiech3:
Expert odpowiada:gwizdanie:
Pan Byk i Pani Lew w relacji
Mężczyzna Byk i kobieta Lew to trudna i skomplikowana para. Istnieje wprawdzie niewielka szansa na porozumienie tej dwójki, lecz wymaga dużego zaangażowania i pracy ze strony obojga partnerów. On Byk i ona Lew mają tendencję do dyrygowania innymi oraz typowo przywódcze skłonności. Ich codzienne relacje nie będą proste, gdyż każde będzie chciało wyszarpnąć dla siebie trochę władzy.
Pan Byk nie będzie rozumiał rozrzutności oraz lekkiego stosunku do finansów, jakie przejawia pani Lew. Ona z kolei będzie posądzać go o skąpstwo, co stanie się kolejnym powodem do burzliwych konfrontacji.
Ich wspólne życie zdominowane będzie przez nieustanne sprzeczki o pieniądze i walkę o władzę. W takich warunkach nie da się budować trwałego związku. Jeżeli obojgu będzie zależało na trwałych więzach, to będą musieli zweryfikować swoje postępowanie. Do tego potrzeba jednak dużo samozaparcia, chęci pójścia na kompromis i konkretnych działań.
No słuchaj kasiora jego to chciałabyś poszastać odłożona na koncie i pod poduszka i czarnym terenowcem jeździć i na tajladii sie opalać a na sznurku nie możesz trochę polazic... Cos za cos:lol3:
Ze lwami to jestem bardzo przyjazny:ucieka::hihi::smiech3:
No. Tylko mi tam nie uciekaj, nie gryzem i nie kopiem :lol3:
Kuń kopie :smiech3:
No chciałabym, podobno miłe towarzystwo kosztuje, a ja przecież miła jezdem :-). Jakby tego sznurka poluzował trochę, to tak od czasu do czasu i podreptałabym może przy nodze, coby wierność okazać. Ale żeby tak zawsze na krótkiej smyczy ?
Niedoczekanie. To ja se do niemieckiej babci pojade, może Ciebie zmienie, bo u Ciebie wesołe życie staruszka z Tobą ma,a i jeszcze płaci :lol1:
Łojruf zarobie i na wywczasy siem wybiorem .Za swoje, a co!
Wszystko co pikne kosztuje ano.. A babcia no cóż przy pierwszym w moim wykonaniu żarciku to się popłakała ale....szybko przywykła :lol2: i to już nie ta sama babunia. Piętno swe odbiłam na zawsze :lol3:
No nie, chyba nie będę Ciebie zmieniać, pi co mi babcia napiętnowana :lol3:
No nie, chyba nie będę Ciebie zmieniać, pi co mi babcia napiętnowana :lol3:
Piętno na rodzinie też odciśnięte :lol1:
Wczesniej były tu rumunki i Bułgarki teraz już tylko polki chcą :lol3: