Clio ?????czy my się znamy poza forum ????:-):smiech2:

A ja też niezle.. Pierwszy raz w mojej karierze opiekunkowej na 4 tyg chciałam pojechać tylko ten jeden raz bo mi tak za pasowało a zostałam na 67 dni. 2mce tydzień.

Clio ?????czy my się znamy poza forum ????:-):smiech2:
No przerabiałam to moja babcia po całej chacie chowała szafy posciele książki zakamarki kuchenne.... Było wesoło aż przestało wciąż trzeba było szukać gdzie upchala... No potem już trzeba było przeorganizować i przejąć kasę na konto i zarządzac.
No przerabiałam to moja babcia po całej chacie chowała szafy posciele książki zakamarki kuchenne.... Było wesoło aż przestało wciąż trzeba było szukać gdzie upchala... No potem już trzeba było przeorganizować i przejąć kasę na konto i zarządzac.
Ja też raz wsadziłam w jedno miejsce trochę zaskórniakow i na prawdę zapomniałam jak robiłam porządek w szufladzie :hihi:znalazłam ale była radocha. Dobrze że pierwsza byłam :hihi:
Ja też raz wsadziłam w jedno miejsce trochę zaskórniakow i na prawdę zapomniałam jak robiłam porządek w szufladzie :hihi:znalazłam ale była radocha. Dobrze że pierwsza byłam :hihi:
Ja to taka uporządkowana i wszystko na swoim miejscu i grosika w szafie w kurtce nie znajdziesz.
Więc i nic nie znajduje:lol3:
Zresztą tylko banknoty zbieram:gwizdanie:
A ja lubię torebki :-)
Zawsze mam radochę jak je zmieniam, bo zawsze jakąś kasę znajduję. Często wrzucam resztę do torebki, bo zawsze się śpieszę, ponieważ spóźniać się lubię :-(. Banknoty też tak wrzucam :radosc:
A ja lubię torebki :-)
Zawsze mam radochę jak je zmieniam, bo zawsze jakąś kasę znajduję. Często wrzucam resztę do torebki, bo zawsze się śpieszę, ponieważ spóźniać się lubię :-(. Banknoty też tak wrzucam :radosc:
Mój syn to ma zawsze radochę i nie może się nadziwić jak bardzo jestem "niebieska" (z takiego testu personalnego) kiedyś zaglądnął (za pozwoleniem) do mojej torebki a tam wszystko stało jak na baczność, w każdej przegródce poukładane, w. Tej a a w tej tamto i stoi :lol2: specjalne pojemniki, pieniążki tu, drobne tam,wszystko ma swoje miejsce,nawet specjalnie skonstruowana mini kosmetyczka pod moje potrzeby własnej roboty, czegoś takiego nie zapomni juz nigdy :lol3::lol1: i oczywiście kupa śmiechu :super:
No tak mam od zawsze.nie chce mi się szukać i lubie mieć pod ręką z zamkniętymi oczami. :oczko:
No nie, a tak chciałam Ciebie polubić :-(
To z to jakaś choroba, tylko nie wiem pod jaką kategorię podciągnąć :lol1:
Tak samo ma moja synowa, w torebce wszystko posegregowane, a w kosmetyczce pędzelki na baczność stoją :smiech3:
No dokładnie jak już widziałaś że pędzelek stoi to ja tak tyz :lol3: ale dla mnie to też zabawne:lol1: ale normalne:lol2: beka
No nie, a tak chciałam Ciebie polubić :-(
To z to jakaś choroba, tylko nie wiem pod jaką kategorię podciągnąć :lol1:
Tak samo ma moja synowa, w torebce wszystko posegregowane, a w kosmetyczce pędzelki na baczność stoją :smiech3:
Gusia aaaa :strzela z bicza: masz perfekcyjna synową i cie sciska:gwizdanie::lol3: na szczęście to niekonieczne dziedziczne i córka już tak nie ma:lol1: ona ma tam wszystko i nic i nie wie co ma :lol3: i jak długo to ma :lol1: i też mówi że się odnajduje
A tam, zaraz perfekcyjna, taka tam tylko przesadnie uporządkowana :-)
A mnie nie ściska, ja tam lubię siebie taką trochę bałaganiarę,ale czyścioszkę -o wiele przyjemniej mi się żyje :radosc:
Synową lubię, ale Twoją córkę też :radosc1: