Powitajki przy kawie 60

14 maja 2020 09:21 / 6 osobom podoba się ten post
Gusia29

Życzę Ci ,żeby była otwarta. Ze wzgórza rozciąga się wspaniały widok. Jak będzie zamknięta, to dziadek poczeka na dole w aucie, a Ty na swoich długich nogach się wdrapiesz :-). W końcu dziadek przyzwyczaił się  już  do czekania na Ciebie :smiech3:
Hotel na Petersbergu znany jest głowom wielu państw. Nocowali tam ,między  innymi ,oczywiście, Angela Merkel, Wałęsa, Kwaśniewscy ,Gorbaczow ze swoją żoną, czy Clinton. Pani Clinton wybrała wtedy najnowszy Kameha Grand nad Renem. 
Jak będzie czynne, to namów dziadka na  kawę, kosztuje tyle samo co w innych kawiarniach,ale za to jakie ambiente!:lol1:
Mieszkając w Bonn, miałam widok na Siebengebirge. Jak nad Petersbergiem krążył helikopter, wiadomo było, że jakieś "ważniaki " obradują albo biesiadują. 
 
 

Dziadek mi o tym opowiadał właśnie i  kawę chce postawić  Chciałabym bardzo tylko ciekawe czy jak już wleze na wierch to czy tam jakiejś bramy nie ma czy będę mogła tam spokojnie popodziwiac panoramę .Żeby mnie tam kto nie przegoniłA jak długo się tam włazi na nogach?
14 maja 2020 09:26 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Dziadek mi o tym opowiadał właśnie i  kawę chce postawić :tak: Chciałabym bardzo tylko ciekawe czy jak już wleze na wierch to czy tam jakiejś bramy nie ma czy będę mogła tam spokojnie popodziwiac panoramę .Żeby mnie tam kto nie przegonił:-)A jak długo się tam włazi na nogach?

Kiedyś nie było, można było chodzić dookoła, wokół balustrady i podziwiać widoki
14 maja 2020 09:30 / 3 osobom podoba się ten post
Jupi już słoneczko wychodzi całe szczęście bo już planowałem sobie suszarkę do włosów do wanny wrzucić bo już myślałem że w ogóle nie wyjdzie 
14 maja 2020 09:59 / 12 osobom podoba się ten post
Dzień dobry. Witam Wszystkich serdecznie i życzę spokojnego dnia 
14 maja 2020 10:17 / 6 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Dziadek mi o tym opowiadał właśnie i  kawę chce postawić :tak: Chciałabym bardzo tylko ciekawe czy jak już wleze na wierch to czy tam jakiejś bramy nie ma czy będę mogła tam spokojnie popodziwiac panoramę .Żeby mnie tam kto nie przegonił:-)A jak długo się tam włazi na nogach?

... na krótkich nogach 20 minut, na długich jakieś 14 minut... 
14 maja 2020 10:17 / 6 osobom podoba się ten post
Zofija

Dzięki Wam za dobre słowa pocieszenia. Niestety nie mogę sobe pozwolić na porzucenie tej pracy, to jest moja egzystencja i bezpieczeństwo finansowe. Do Polski nawet na 2 tygodnie nie mam po co jechać, bo spędzę je w areszcie domowym i to nie ma sensu. Pewnie jeszcze gorzej czułabym się tam w przymusowej kwarantannie.
Dręczą mnie niezałatwione sprawy, ale muszę czekać. Dzisiaj znowu ogłoszono, że do 12 czerwca nic w sprawie granicy polsko- niemieckiej się nie zmieni. Miałam zaplanowany 4-tygodniowy urlop od 8.czerwca, ale już skróciłam go o ten pierwszy tydzień. Jednak 15.czerwca jadę już napewno, nawet jeśli odbiorą mi wolność na te 2 tygodnie. Będę miała jeszcze jeden tydzień na uruchomienie moich pilnych spraw, aby ratować co się uda. O załatwieniu i zakończeniu tego co mnie teraz uwiera, to mogę tylko pomarzyć. Rzeczy się tak skomplikowaly, że pewnie jeszcze wiele lat będę cierpieć z tego powodu. Najgorszemu wrogowi nie życzę tego, co ja przeżywam.........ale co tam ja nigdy, nikomu, niczego złego nie życzyłam.

Nie smutaj tylko dawaj na kawe do Dreznanumer masz
14 maja 2020 10:23 / 11 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, już czwarteczek, coraz bliżej końca tygodnia. Ci, którzy są w pracy zapewne podzielają moją radość.
 
Spokojnego dnia życzę.
14 maja 2020 10:25 / 2 osobom podoba się ten post
Iwonia

Miłego dnia dla Wszystkich.
 
 

Iwonia już coś się wyklarowało na Twoim zleceniu?
14 maja 2020 10:32 / 4 osobom podoba się ten post
Czy wie ktoś, jak po niemiecku nazywa się tzw. przywoływacz?
Wiedziałem, ale zapomniałem...Miałem go na dwóch ostatnich zleceniach, jeden na prąd, drugi na baterie... 
Mamy Babyfona, dziadek u góry, ja w kuchni... Jak mnie nie ma w kuchni, to go nie słyszę, a dzwonek, to dzwonek
14 maja 2020 10:37 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

... na krótkich nogach 20 minut, na długich jakieś 14 minut... :ucieka:
:smiech3:

No to będę w 10 
14 maja 2020 10:37 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Czy wie ktoś, jak po niemiecku nazywa się tzw. przywoływacz?
Wiedziałem, ale zapomniałem...Miałem go na dwóch ostatnich zleceniach, jeden na prąd, drugi na baterie... 
Mamy Babyfona, dziadek u góry, ja w kuchni... Jak mnie nie ma w kuchni, to go nie słyszę, a dzwonek, to dzwonek:-)

Luke, może Beschwoer 
14 maja 2020 10:38 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

... na krótkich nogach 20 minut, na długich jakieś 14 minut... :ucieka:
:smiech3:

, uciekaj bo jak konwalia to przeczyta to Ci nogi z tyłka powyrywa 
14 maja 2020 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
Iwonia

Dzień dobry, już czwarteczek, coraz bliżej końca tygodnia. Ci, którzy są w pracy zapewne podzielają moją radość.
 
Spokojnego dnia życzę.

No właśnie Iwonia co tam u Ciebie ?
14 maja 2020 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Luke, może Beschwoer :kropla potu:

Beschworer 
14 maja 2020 10:41 / 4 osobom podoba się ten post
Kika67

:ucieka:, uciekaj bo jak konwalia to przeczyta to Ci nogi z tyłka powyrywa :smiech3:

Od Romanticpsycho piłę pożyczę obetnę... może nie zahaczę