Powitajki przy kawie 60

22 kwietnia 2020 09:10 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Witam serdecznie :kwiatek dla ciebie2:
 
Miłego i spokojnego dnia :kwiatek dla ciebie::buziaki2:

Do pracy się nie wybierasz? 
Jakby co to moja firma ma fajna ofertę dla opiekuna . Stawka też zadowalająca ale potrzebują na już 
22 kwietnia 2020 09:15 / 2 osobom podoba się ten post
GrazynaM55

Przynajmniej facet ma na co złożyć :P 

U nas sie mówi zwalić winę 
22 kwietnia 2020 09:16 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Do pracy się nie wybierasz? :-)
Jakby co to moja firma ma fajna ofertę dla opiekuna . Stawka też zadowalająca ale potrzebują na już :-)

W środę jadę
22 kwietnia 2020 09:52 / 7 osobom podoba się ten post
Jadę w poniedziałek 
 
22 kwietnia 2020 10:48 / 6 osobom podoba się ten post
Jestem na wyjeździe więc dzięki niebiosom że mnie to na razie nie tyczy
22 kwietnia 2020 10:59 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo
22 kwietnia 2020 12:42 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

To prawda. Albo firmy powinny uregulować charakter pracy opiekunki, tak, aby nie było wątpliwości co do przepisów jakim w kwestii kwarantanny podlegają, bądź nie- albo powinna zrobić to strona niemiecka( ponoć im zależy na opiekunkach z Polski). I powinny podlegać testom bez oczekiwania w razie podejrzeń, że same są chore, bądź już w razie przypuszczenia , że mialy kontakt z zarażoną osobą. Tak jak służba zdrowia. Piękne słówka ze strony pań rekrutujących to za mało.
Acha- i srodki ochrony osobistej w tym wypadku to żadna łaska. Powinny być już na miejscu, jak opiekunka przyjedzie. Ze względu na zdrowie tejze i seniora, którym się będzie opiekować. 
To jest proste i oczywiste.

Myslę, że to "zależy" ze strony niemieckiej ma swoje granice. Owszem kochają nas, bo nie muszą dziadków pilnować i budować na gwałt domów opieki, ale żeby o opiekunki zadbać, a jeszcze "prawnie", to to już dużo za dużo  Takie niezobowiązujace pitu-pitu. No kochamy was, pracujcie 24 h za stawki takie jakie są i to często z pretensjami ze strony rodziny, że tyle płacą a opiekunka nie chce okien myć   Gdyby mieli dobrą wolę coś zmienic/ustalić, to u nich idzie to pierunem. 
22 kwietnia 2020 12:46 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 
22 kwietnia 2020 14:33 / 6 osobom podoba się ten post
Mycha

Myslę, że to "zależy" ze strony niemieckiej ma swoje granice. Owszem kochają nas, bo nie muszą dziadków pilnować i budować na gwałt domów opieki, ale żeby o opiekunki zadbać, a jeszcze "prawnie", to to już dużo za dużo :lol2: Takie niezobowiązujace pitu-pitu. No kochamy was, pracujcie 24 h za stawki takie jakie są i to często z pretensjami ze strony rodziny, że tyle płacą a opiekunka nie chce okien myć :lol1:  Gdyby mieli dobrą wolę coś zmienic/ustalić, to u nich idzie to pierunem. 

A nie jest tak, że trzeba się do jakiego urzędu meldować po przyjeździe, tak jak u nas do Sanepidu? Wtedy decydują. Pytam, bo w Szwajcarii tak zrobili- dziś rozmawiałam z szefem, jako pracownika kwarantanny miec nie będę, ale będe odhaczona i w razie czego mam być poddana testowi. 
22 kwietnia 2020 14:34 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

A nie jest tak, że trzeba się do jakiego urzędu meldować po przyjeździe, tak jak u nas do Sanepidu? Wtedy decydują. Pytam, bo w Szwajcarii tak zrobili- dziś rozmawiałam z szefem, jako pracownika kwarantanny miec nie będę, ale będe odhaczona i w razie czego mam być poddana testowi. 

Siedzę w PL więc nic nie wiem. Myślę że co Land to inna bajka. 
22 kwietnia 2020 14:38 / 2 osobom podoba się ten post
Mycha

Siedzę w PL więc nic nie wiem. Myślę że co Land to inna bajka. 

Acha. Niemiec się faktycznie nie przejmuje. W razie czego wywali na zieloną trawkę 
22 kwietnia 2020 14:51 / 7 osobom podoba się ten post
I się przywituję już tak szybko  z Wami. Wygląda na to, że pomału będziemy wracać do życia . Pogoda przepiękna. Będąc na spacerze, zauwazyłam, że  wczesniej niż w zeszlym roku , dzika jabłon obsypała się kwieciem. Piękny, budujący widok-mozna odpocząc od trudnej terazniejszośći oraz zawiści, plotkarstwa. 
Pomału szykuję się do wyjazdu- urodziny spędzę już w Szwajcarii- dzien po nich w czerwcu już planują tam znieść więcej obostrzeń. Będzie mozna pozwiedzać- z czego juz się bardzo cieszę .
Dobrego dnia zyczę.
 
22 kwietnia 2020 15:19 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Myslę, że to "zależy" ze strony niemieckiej ma swoje granice. Owszem kochają nas, bo nie muszą dziadków pilnować i budować na gwałt domów opieki, ale żeby o opiekunki zadbać, a jeszcze "prawnie", to to już dużo za dużo :lol2: Takie niezobowiązujace pitu-pitu. No kochamy was, pracujcie 24 h za stawki takie jakie są i to często z pretensjami ze strony rodziny, że tyle płacą a opiekunka nie chce okien myć :lol1:  Gdyby mieli dobrą wolę coś zmienic/ustalić, to u nich idzie to pierunem. 

Dokładnie 
22 kwietnia 2020 15:33 / 4 osobom podoba się ten post
tina 100%

A nie jest tak, że trzeba się do jakiego urzędu meldować po przyjeździe, tak jak u nas do Sanepidu? Wtedy decydują. Pytam, bo w Szwajcarii tak zrobili- dziś rozmawiałam z szefem, jako pracownika kwarantanny miec nie będę, ale będe odhaczona i w razie czego mam być poddana testowi. 

Obowiązek kwarantany rozstrzygany jest na poziomie landu . Muszę ogarnąć NRW .
22 kwietnia 2020 18:54 / 2 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Oj dobrze, że jesteś . Ty jako osoba pracująca z większa rzesza ludzi będziesz wiarygodna. Czy tak masowo ludzie umierają na tego koronaświrus w DPS w Niemczech.? Bo tak się gazety rozpisują np w Saarland że po 20 osób umiera? 

Odpowiem Ci, że te wszystkie katastoficzne doniesienia medialne dla mnie są podejrzane i manipulowane. U mnie jest spokój i cisza. Jedynie przycięli możliwości odwiedzin i musimy więc się dezynfekować oraz nosić maski przy bezpośredniej pielęgnacji, ale poza tym normalnie funkcjonujemy i nie ma żadnej paniki. Trzy razy były akcje izolacyjne przeziębionych staruszków i pobierali od nich wymazy, które dały negatywny wynik. A więc jest spokój i nie mamy żadnej zarazy. Teraz Gesunheitamt zapowiedział swoje odwiedziny na 30. 04 w celu przeprowadzenia testów całego personelu i wybiórczo u niektórych podopiecznych...... strasznie się zmrowili
 
Mnie brakuje jedynie kościoła i wkurza mnie transgraniczna blokada kwarantannowa, ale nie mam na to wpływu. Poza tym żyję tu całkiem normalnie, jak do tej pory. Daj Boże, żeby jak najszybciej poluzowali te ograniczenia, bo inaczej to wszystko będzie paać i nasze normalne życie stanie na głowie.