Witam serdecznie :kwiatek dla ciebie2:
Miłego i spokojnego dnia :kwiatek dla ciebie::buziaki2:

Jakby co to moja firma ma fajna ofertę dla opiekuna . Stawka też zadowalająca ale potrzebują na już

Witam serdecznie :kwiatek dla ciebie2:
Miłego i spokojnego dnia :kwiatek dla ciebie::buziaki2:
Przynajmniej facet ma na co złożyć :P
Do pracy się nie wybierasz? :-)
Jakby co to moja firma ma fajna ofertę dla opiekuna . Stawka też zadowalająca ale potrzebują na już :-)
To prawda. Albo firmy powinny uregulować charakter pracy opiekunki, tak, aby nie było wątpliwości co do przepisów jakim w kwestii kwarantanny podlegają, bądź nie- albo powinna zrobić to strona niemiecka( ponoć im zależy na opiekunkach z Polski). I powinny podlegać testom bez oczekiwania w razie podejrzeń, że same są chore, bądź już w razie przypuszczenia , że mialy kontakt z zarażoną osobą. Tak jak służba zdrowia. Piękne słówka ze strony pań rekrutujących to za mało.
Acha- i srodki ochrony osobistej w tym wypadku to żadna łaska. Powinny być już na miejscu, jak opiekunka przyjedzie. Ze względu na zdrowie tejze i seniora, którym się będzie opiekować.
To jest proste i oczywiste.
Myslę, że to "zależy" ze strony niemieckiej ma swoje granice. Owszem kochają nas, bo nie muszą dziadków pilnować i budować na gwałt domów opieki, ale żeby o opiekunki zadbać, a jeszcze "prawnie", to to już dużo za dużo :lol2: Takie niezobowiązujace pitu-pitu. No kochamy was, pracujcie 24 h za stawki takie jakie są i to często z pretensjami ze strony rodziny, że tyle płacą a opiekunka nie chce okien myć :lol1: Gdyby mieli dobrą wolę coś zmienic/ustalić, to u nich idzie to pierunem.
A nie jest tak, że trzeba się do jakiego urzędu meldować po przyjeździe, tak jak u nas do Sanepidu? Wtedy decydują. Pytam, bo w Szwajcarii tak zrobili- dziś rozmawiałam z szefem, jako pracownika kwarantanny miec nie będę, ale będe odhaczona i w razie czego mam być poddana testowi.
Siedzę w PL więc nic nie wiem. Myślę że co Land to inna bajka.
Myslę, że to "zależy" ze strony niemieckiej ma swoje granice. Owszem kochają nas, bo nie muszą dziadków pilnować i budować na gwałt domów opieki, ale żeby o opiekunki zadbać, a jeszcze "prawnie", to to już dużo za dużo :lol2: Takie niezobowiązujace pitu-pitu. No kochamy was, pracujcie 24 h za stawki takie jakie są i to często z pretensjami ze strony rodziny, że tyle płacą a opiekunka nie chce okien myć :lol1: Gdyby mieli dobrą wolę coś zmienic/ustalić, to u nich idzie to pierunem.
A nie jest tak, że trzeba się do jakiego urzędu meldować po przyjeździe, tak jak u nas do Sanepidu? Wtedy decydują. Pytam, bo w Szwajcarii tak zrobili- dziś rozmawiałam z szefem, jako pracownika kwarantanny miec nie będę, ale będe odhaczona i w razie czego mam być poddana testowi.
Oj dobrze, że jesteś . Ty jako osoba pracująca z większa rzesza ludzi będziesz wiarygodna. Czy tak masowo ludzie umierają na tego koronaświrus w DPS w Niemczech.? Bo tak się gazety rozpisują np w Saarland że po 20 osób umiera?