Pewnie do wieczora wypogodzi się w twoich rejonach.
U mnie wczoraj rano zaczeło padać- cały dzien tak było a dziś już jest słonecznie.

Pewnie do wieczora wypogodzi się w twoich rejonach.
U mnie wczoraj rano zaczeło padać- cały dzien tak było a dziś już jest słonecznie.
Oj wątpię bo znowu pada. A i dobrze. Ziemia potrzebuje wody. U mnie na działce niby zielono ale to jest marna zieleń bo spragniona deszczu. Może po tym deszczu kolor liści się ożywi i niestety trawa urośnie i trzeba będzie kosić. :trawnik:
Martucha- nawet jeśli jesteśmy na wyjeździe, to po co traktować ten dzień jak dopust boży? Tak po prostu zamknąć oczy, aby minął? Carpe diem mówili już od dawna starożytni, a pewnie dlatego, że z każdej chwili, nawet tej, która zapala się i gaśnie jak meteor- można wyciągnać coś dobrego. I tam u tych obcych można nawiązać jakieś kontakty- nawet Guten Tag powiedziane z uśmiechem do sąsiadki, przechodnia- uskrzydla. Tym bardziej, że Niemcy z tym problemów nie mają.
Ja z pełną świadomoscią i bezwstydnie nawiązuję kontakty i z tymi w obcym języku mówiącymi. Aklimatyzuję się.
Taka już ze mnie muliti-kulti :lol2: Dlatego też mimo tęsknoty za domem , ten okres kontraktu nie jest dla mnie uciążliwy i nie wyglądam jak zbawienia tego ostatniego dnia. Żyję i tyle .
Oraz dobrego dnia Opiekunkowo :kwiatek dla ciebie2:
Martucha- nawet jeśli jesteśmy na wyjeździe, to po co traktować ten dzień jak dopust boży? Tak po prostu zamknąć oczy, aby minął? Carpe diem mówili już od dawna starożytni, a pewnie dlatego, że z każdej chwili, nawet tej, która zapala się i gaśnie jak meteor- można wyciągnać coś dobrego. I tam u tych obcych można nawiązać jakieś kontakty- nawet Guten Tag powiedziane z uśmiechem do sąsiadki, przechodnia- uskrzydla. Tym bardziej, że Niemcy z tym problemów nie mają.
Ja z pełną świadomoscią i bezwstydnie nawiązuję kontakty i z tymi w obcym języku mówiącymi. Aklimatyzuję się.
Taka już ze mnie muliti-kulti :lol2: Dlatego też mimo tęsknoty za domem , ten okres kontraktu nie jest dla mnie uciążliwy i nie wyglądam jak zbawienia tego ostatniego dnia. Żyję i tyle .
Oraz dobrego dnia Opiekunkowo :kwiatek dla ciebie2:
Wypiję :pije kawe: i do sklepu po owoce. Firma mi płaci za jutro i Boże Ciało (11 czerwca) ekstra. Co ja z tą kasą zrobię:lol2:
Podaje nr konta 76 435 .......:figiel::oklaski:
Koledze chyba nie o to chodziło :-)
Podaje nr konta 76 435 .......:figiel::oklaski:
Qcze, chyba nikt z Was nie miał tyle schodków do zaliczenia co ja.... 42.
Z kuchni na moje apartamenta:gwizdanie:
Ale mnie o to chłodzi:smiech3:
W dół czy w górę :-)
Bo tak powinno być ,bo tak jest miłej ,ciepłej ,radośniej ,babcia zawsze mi mówiła uśmiech nic nie kosztuje a wzbogaca :-)Zresztą połowa mojej rodziny to krzykliwi ,uśmiechnięci temperamenti ludzie ze szczerym uśmiechem od rana :-)