Ale na stronie rządowej Bundesregierung. Nadal nic o kwarantannie dla opiekunów i opiekunek z Europy Wsch . Wręcz podają o braku jakichkolwiek ograniczeń wjazd u
I rodzina się zgadza narażać pdp w starszym wieku?
Powitajki przy kawie 60
dorotee
Może jakiś osobny przepis to reguluje. Trzeba by frazę po niemiecku na niemieckojęzycznym google wrzucić. Może coś się znajdzie.
tina 100%
Może jakiś osobny przepis to reguluje. Trzeba by frazę po niemiecku na niemieckojęzycznym google wrzucić. Może coś się znajdzie.
No ale , zgodzilabys się ,żeby do Twojej mamy czy ojca przyjechała opiekunka z Ukrainy , i odbywała kwarantanne w ich domu?
dorotee
Ale na stronie rządowej Bundesregierung. Nadal nic o kwarantannie dla opiekunów i opiekunek z Europy Wsch . Wręcz podają o braku jakichkolwiek ograniczeń wjazd u
I rodzina się zgadza narażać pdp w starszym wieku?
Chyba tak 
dorotee
No ale , zgodzilabys się ,żeby do Twojej mamy czy ojca przyjechała opiekunka z Ukrainy , i odbywała kwarantanne w ich domu?
Jakby opiekunowie mieli odbywać kwarantannę nie w domu podopiecznego tylko gdzies indziej to nie wiem czy ktoś by pojechał. Ja bym nie pojechała. No i kto by za to płacił?
Kika67
Jakby opiekunowie mieli odbywać kwarantannę nie w domu podopiecznego tylko gdzies indziej to nie wiem czy ktoś by pojechał. Ja bym nie pojechała. No i kto by za to płacił?
Ja też nie , ale jak opiekunka przyjedzie z korona to ma szansę zarazić pdp? Starszy człowiek raczej nie?
Witam zza zachodniej granicy i pozdrawiam popoludniowo
.Żadnej kontroli na granicy nie było, więc kontrolują pewnie tylko wyrywkowo.Zaraz przeskakuje do odliczajek, i oby zlecialo jak najszybciej i bezproblemowo 
(
.Żadnej kontroli na granicy nie było, więc kontrolują pewnie tylko wyrywkowo.Zaraz przeskakuje do odliczajek, i oby zlecialo jak najszybciej i bezproblemowo (marta74
Witam zza zachodniej granicy i pozdrawiam popoludniowo:kawa1:.Żadnej kontroli na granicy nie było, więc kontrolują pewnie tylko wyrywkowo.Zaraz przeskakuje do odliczajek, i oby zlecialo jak najszybciej i bezproblemowo :kwiatek dla ciebie2:(
Czyli kwarantany nie masz obowiązkowej? Udanego zlecenia
dorotee
Ja też nie , ale jak opiekunka przyjedzie z korona to ma szansę zarazić pdp? Starszy człowiek raczej nie?
Może zarazić nie tylko podopieczna. Powinna mieć opiekunka zrobiony test 
dorotee
Czyli kwarantany nie masz obowiązkowej? Udanego zlecenia
Dzięki 
uważam, że nie mam,dostałam taki dokument -oświadczenie, w którym jest m.in.napisane, że mogę się przemieszczać w celu wykonania zakupów, do apteki,spacery z pdp itd.
uważam, że nie mam,dostałam taki dokument -oświadczenie, w którym jest m.in.napisane, że mogę się przemieszczać w celu wykonania zakupów, do apteki,spacery z pdp itd.Kika67
Może zarazić nie tylko podopieczna. Powinna mieć opiekunka zrobiony test :-)
Test nie wykaże ,że jestem zdrowa w tej chwili . Tylko ilość przeciwciał . Czyli mogę być jeszcze nie całkiem zarażona . Czyli kwarantanne i test na końcu ..ale kwarantanne robić w domu pdp . Ucf
dorotee
Test nie wykaże ,że jestem zdrowa w tej chwili . Tylko ilość przeciwciał . Czyli mogę być jeszcze nie całkiem zarażona . Czyli kwarantanne i test na końcu ..ale kwarantanne robić w domu pdp . Ucf
No ale dobre i to. Moze okazać się, że mamy w sobie już przeciwciała . Podobno choroba w 80 %przebiegi bezobjawowo albo skapoobjawowo
dorotee
Test nie wykaże ,że jestem zdrowa w tej chwili . Tylko ilość przeciwciał . Czyli mogę być jeszcze nie całkiem zarażona . Czyli kwarantanne i test na końcu ..ale kwarantanne robić w domu pdp . Ucf
Test na przeciwciała, czyli serologiczny nie potwierdza zakażenia aktualnie trwającego, tylko to , że się je przebyło, albo u nosicieli. Przeciwciała pojawiają się w okolo 8 dniu trwania infekcji i w przypadku ostrego przebiegu chory mogłby takiego testu nie doczekać. Dlatego wykonuje się testy PCR- te w czasie rzeczywistym, potwierdzające wirusa w tkankach. Bez objawów, na kwarantannie przyjmuje się , że powinno się je robic w 7 dniu- ze względu na sredni okres inkubacji wirusa.
Testów serologicznych przy koronawirusie nie wykonuje się diagniostycznie, ale juz u ozdrowienców, aby te przeciwciała wykryć. Po to, bo zaczynają terapię osoczem u najciężej chorych. Jedyna dostępna broń jaka się pojawiła. W Polsce już wczoraj pierwsi ludzie co przechorowali koronawirusa- oddali osocze w punktach krwiodastwa.
Testów serologicznych przy koronawirusie nie wykonuje się diagniostycznie, ale juz u ozdrowienców, aby te przeciwciała wykryć. Po to, bo zaczynają terapię osoczem u najciężej chorych. Jedyna dostępna broń jaka się pojawiła. W Polsce już wczoraj pierwsi ludzie co przechorowali koronawirusa- oddali osocze w punktach krwiodastwa.
dorotee
Ja też nie , ale jak opiekunka przyjedzie z korona to ma szansę zarazić pdp? Starszy człowiek raczej nie?
Takie to pogmatwane trochę. Mozna odbywać kwarantannę razem, jesli warunki domowe pozwalają na odosobnienie, ale tu jest szkopuł, ze trzeba przy pdp pracować.
W sumie, aby w pełni ochronic starszą osobę, to opiekunka nawet nie na kwarantannie musiałaby być całkiem odizolowana- nie chodzić na zakupy np. Przecież zawsze jest ryzyko zarazenia- w sklepie całkiem spore. Ale ktoś się opiekować staruszkami musi, dlatego rozważa się zawsze relację korzyść- ryzyko.
W sumie, aby w pełni ochronic starszą osobę, to opiekunka nawet nie na kwarantannie musiałaby być całkiem odizolowana- nie chodzić na zakupy np. Przecież zawsze jest ryzyko zarazenia- w sklepie całkiem spore. Ale ktoś się opiekować staruszkami musi, dlatego rozważa się zawsze relację korzyść- ryzyko.
marta74
Witam zza zachodniej granicy i pozdrawiam popoludniowo:kawa1:.Żadnej kontroli na granicy nie było, więc kontrolują pewnie tylko wyrywkowo.Zaraz przeskakuje do odliczajek, i oby zlecialo jak najszybciej i bezproblemowo :kwiatek dla ciebie2:(
Żadnych kontroli po stronie przy wjeździe do DE nie ma. Stoją no stoją bo ktoś im kazał. Puszczaja wszystkich bo wiedzą, że wirus to bujda. Merkelowa wprowadziła niby kwarantannę żeby nie zadzierać z sąsiadem ale puszczaja wszystkich. Tylko nas powalony rząd każe się zamykać w domach po przyjechaniu do pl żeby co nie daj Boże nie gadać ludziom co się dzieje u naszych zachodnich sąsiadów. Ot takie zamykanie buzi bo najpierw kwarantanna a potem kaganiec .
Salutto społeczeństwo 
To że poluzowałam rajtuzy to już wiecie. Stosuję się do głównych nakazów bo muszę, nie chce się narażać na nieprzyjemności. Ta cała sytuacja odbiła mi się jednak na nerwach , bezwiednie , tzn chyba media i ludzie tak na mnie podziałali, zresztą w pewnym momencie sama to łyknęłam. Tymczasem mam swoje teorie , ale nie tak przerażające jak je piszą. 1 to spisek Bill Gates w porozumieniu z głowami państw głównie USA plus koncerny farmaceutyczne = 5G.
2 to wytworzony wirus który albo się wymknął albo został wypuszczony żeby trochę postraszyć albo przetestować ludzi . Z Wuhan lub przez USA. 3 , najmniej prawdopodobne jest to , że dziadostwo wyszło z żywego targu w Chinach .
No dobra tak czy siak , sprawa jest celowo przesadzona .
Tymczasem czekam na decyzję od rodziny w spr wyjazdu 1maja . Ogólnie miałam całkiem sporo propozycji ale poszczególnych, niektóre firmy same dzwoniły. Stawki z jakimi się spotkałam to 1300-1450. Jadę za 1400. Dodatki za pandemię tylko w jednej firmie słyszałam, było to 100e. Ja jadę bez . Reszta twierdzi że to mój wybór jadę czy nie oni nie zmuszają więc nie płacą. W jednej firmie Pani gdzieś tam po drodze wygadala się że opiekunek chętnych na wyjazd jest mało. Jadę w miejsce zwykłe , ale ponoć okej . Z rozmowy ze zmienniczką.
Jadę, żeby się wyciszyć, natłok ludzi i rodziny którzy ciągle chcą się spotykać trochę mnie irytuje . A ja dzik jestem z natury. I mimo że wiem że to dobre i że trzeba łapać chwile z rodziną itd , to ja jednak lubię mieć swój świat , i święty spokój. Żyjąc jak inni, jestem jakoś cały czas poddenerwowana , spać nie mogę. Chyba zbyt emocjonalnie podchodzę do zwykłych spraw. Ale też ponad wszystko lubię święty spokój. Ile można dyskutować??? ;))
No . To tyle z bieżących. Pozdrawiam ;)
To że poluzowałam rajtuzy to już wiecie. Stosuję się do głównych nakazów bo muszę, nie chce się narażać na nieprzyjemności. Ta cała sytuacja odbiła mi się jednak na nerwach , bezwiednie , tzn chyba media i ludzie tak na mnie podziałali, zresztą w pewnym momencie sama to łyknęłam. Tymczasem mam swoje teorie , ale nie tak przerażające jak je piszą. 1 to spisek Bill Gates w porozumieniu z głowami państw głównie USA plus koncerny farmaceutyczne = 5G. 2 to wytworzony wirus który albo się wymknął albo został wypuszczony żeby trochę postraszyć albo przetestować ludzi . Z Wuhan lub przez USA. 3 , najmniej prawdopodobne jest to , że dziadostwo wyszło z żywego targu w Chinach .
No dobra tak czy siak , sprawa jest celowo przesadzona .
Tymczasem czekam na decyzję od rodziny w spr wyjazdu
1maja . Ogólnie miałam całkiem sporo propozycji ale poszczególnych, niektóre firmy same dzwoniły. Stawki z jakimi się spotkałam to 1300-1450. Jadę za 1400. Dodatki za pandemię tylko w jednej firmie słyszałam, było to 100e. Ja jadę bez . Reszta twierdzi że to mój wybór jadę czy nie oni nie zmuszają więc nie płacą. W jednej firmie Pani gdzieś tam po drodze wygadala się że opiekunek chętnych na wyjazd jest mało. Jadę w miejsce zwykłe , ale ponoć okej . Z rozmowy ze zmienniczką. Jadę, żeby się wyciszyć, natłok ludzi i rodziny którzy ciągle chcą się spotykać trochę mnie irytuje . A ja dzik jestem z natury. I mimo że wiem że to dobre i że trzeba łapać chwile z rodziną itd , to ja jednak lubię mieć swój świat , i święty spokój. Żyjąc jak inni, jestem jakoś cały czas poddenerwowana , spać nie mogę. Chyba zbyt emocjonalnie podchodzę do zwykłych spraw. Ale też ponad wszystko lubię święty spokój. Ile można dyskutować??? ;))
No . To tyle z bieżących. Pozdrawiam ;)