Jak minął dzień 9

20 maja 2020 16:02 / 7 osobom podoba się ten post
Ja przyjechalem jeszcze na najlzejsza ktora mi proponowali. Bo na wczesniejsze i inne oferty to brakowalo mi slow zapytalem tylko koordynatorke "czy Pani ze mnie zartuje?". Najlepsza byla oferta do Pana +150kg z transferem z odlezynami itd itp za 1350€ i wszystkie schorzenia z encyklopedii mozliwe.
Ale rzeczywiscie tez slyszalem ze prywatne sztele troche namieszaly, ale nie moj biznes ja prywatnie nie pojade.
20 maja 2020 16:05 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Wiem :-(jak sytuacja zmusza ....

"Jutro mam dzień wolny cały dziadek po mnie przyjedzieten co byłam u niego ." 
To pogadaj z dziadkiem, co byście do mnie zajechali... to tylko 100 km
20 maja 2020 16:05 / 4 osobom podoba się ten post
Oskar

Ja przyjechalem jeszcze na najlzejsza ktora mi proponowali. Bo na wczesniejsze i inne oferty to brakowalo mi slow zapytalem tylko koordynatorke "czy Pani ze mnie zartuje?". Najlepsza byla oferta do Pana +150kg z transferem z odlezynami itd itp za 1350€ i wszystkie schorzenia z encyklopedii mozliwe.
Ale rzeczywiscie tez slyszalem ze prywatne sztele troche namieszaly, ale nie moj biznes ja prywatnie nie pojade.

A Ty takie chucherko 68 kg 
20 maja 2020 16:07 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

"Jutro mam dzień wolny cały dziadek po mnie przyjedzieten co byłam u niego ." 
To pogadaj z dziadkiem:oczko:, co byście do mnie zajechali... to tylko 100 km:radosc1::yahoo:
:smiech3:

ni mom kiecki
20 maja 2020 16:18 / 6 osobom podoba się ten post
Konwalia08

No a wiadomo że jak prywatnie jedzie opiekunka to praca inaczej wygląda 

Ja akurat raz, w swojej nie zadługiej karierze opiekunki miałam okazje pracować prywatnie. Sama wykupiłam sobie ubezpieczenie. Jak tak porównuję do ofert, na których byłam z agencji to tą prywatną najlepiej wspominam. Czułam się najbardziej swobodnie, normalnie. Zostałam polecona, więc rodzina miała zaufanie, nie było jakiegoś sprawdzania, niby przypadkowego nachodzenia.  Jak pojawiali się to zawsze z ciastem, wspólna kawa, rozmowa na ile język pozwalał itp. Chętnie proponowali podwiezienie do centrum na zakupy (było duże centrum z TXMaxx włącznie, więc już z góry dostałam jeszcze nie wypracowane swoje tygodniowe pieniędze), nawet na pchli targ podwieźli. Synowa siedział cztery godziny z pdp. bym mogła pochodzić po targu. Raz w tygodniu babcia do przedszkola, poźniej załatwiono dwa dni w tygodniu przedszkole, by było więcej odpoczynku. Generelanie mam wrażenie, że bardziej się starali niż rodziny poznane poprzez agencje. Płacili 1500 euro i 150 za podróż, a więc w porównaniu z opłatami, jakie trzeba wnieść do agencji to niewiele, dlatego może i tak im w sumie zależało, by współpraca była ok. Ale klasyka - babci po szpitalu, szybko się pogorszało, trafiła do Heimu i po trzech miesiącach zmarła.
No i teraz takie niewypały.
20 maja 2020 16:21 / 7 osobom podoba się ten post
dorotee

Ja na spacer? Ja miałam ogród tam też , to się p Charlotte wybiegała w kółko . Ja czytałam .

No niestety nie ma nawet tu balkonu a co mowić o ogrodzie. Mieszkanie w starej kamienicy . Wysokie 2 piętro z wielkimi oknami. Warunki bylejakie. Podłoga parkiet. Skrzypi przy każdym kroku. Tak więc słyszę kiedy chodzi kiedy siedzi.  Właśnie myłam sobie głowę ona w tym czasie wyjęła wszystkie buty z szafki i postawa na korytarzu. Nie mam zamiaru tego sprzątać. Syn przyjdzie niech zobaczy. Pianino otworzyła i zaczęła grać zamknęłam szybko. Grać? Walić młotkiem do kotletów. Żeby to jeszcze granue bylo. 
20 maja 2020 16:21 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A Ty takie chucherko 68 kg :-)

A skad masz taka wiedze?wcale nie, 11 wincej
20 maja 2020 16:21 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

:smiech2: ni mom kiecki:smiech3:

A sklepy strajkują? 
20 maja 2020 16:27 / 7 osobom podoba się ten post
No poszłam do kuchni i myślę co tu tak gorąco. Ja patrzę a tam wszystkie kurki odkręcone na maxa. A jakby to był gaz i bym nie zauważyła i zapaliła światło. 
20 maja 2020 16:33 / 6 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No poszłam do kuchni i myślę co tu tak gorąco. Ja patrzę a tam wszystkie kurki odkręcone na maxa. A jakby to był gaz i bym nie zauważyła i zapaliła światło. 

Na szczęście Niemcy boją się gazu, i w większości domów są płyty elektryczne. Chyba wiedzą, że ich te demencje dopadają, a żyją długo więc za wczasu są ostrożni. Dusia zwiewaj stamtąd, zapoznawaj się już z nowymi zleceniami.
20 maja 2020 16:45 / 4 osobom podoba się ten post
Oskar

A skad masz taka wiedze?wcale nie, 11 wincej

Oj to przytyleś
Haha jajca se robię tak strzeliłam w luft
20 maja 2020 16:47 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

A sklepy strajkują? :smiech2:

No ja już dziś po sklepach latać nie będę
20 maja 2020 16:48 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

No niestety nie ma nawet tu balkonu a co mowić o ogrodzie. Mieszkanie w starej kamienicy . Wysokie 2 piętro z wielkimi oknami. Warunki bylejakie. Podłoga parkiet. Skrzypi przy każdym kroku. Tak więc słyszę kiedy chodzi kiedy siedzi. :hihi: Właśnie myłam sobie głowę ona w tym czasie wyjęła wszystkie buty z szafki i postawa na korytarzu. Nie mam zamiaru tego sprzątać. Syn przyjdzie niech zobaczy. Pianino otworzyła i zaczęła grać zamknęłam szybko. Grać? Walić młotkiem do kotletów. Żeby to jeszcze granue bylo. 

Musisz zmienić miejsce 
20 maja 2020 16:52 / 8 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Musisz zmienić miejsce 

Już forma wysłała profil do rodziny. W razie w syn wie , że wyjadę stąd od razu. Nowe miejsce tylko 65 km z tego miejsca. Tam jest od lutego pani i w końcu jest pewna ,że nie na na kwaranta i w każdej chwili się spakuje i wyjedzie. Trzymajcie kciuki. 
20 maja 2020 16:53 / 4 osobom podoba się ten post
Trzymamy Dusiu.