Konwalijko, dobrze doprecyzowałaś to.:aniolki: Masz już dziadka w domu?

Konwalijko, dobrze doprecyzowałaś to.:aniolki: Masz już dziadka w domu?
Czekam na :pada_deszcz:... z utęsknieniem... A raczej samochód... :smiech3: Qcze, trzeba go umyć, bo zakurzony... Tak się tu kurzy, jak w żadnych innych miastach, w których bywałem. A autko nie jest duże, Fiacik Panda. Jako jedyny właściciel muszę o niego dbać:gwizdanie::smiech2:
Pauza do 17 dzisiaj:radosc1:
Czekam na :pada_deszcz:... z utęsknieniem... A raczej samochód... :smiech3: Qcze, trzeba go umyć, bo zakurzony... Tak się tu kurzy, jak w żadnych innych miastach, w których bywałem. A autko nie jest duże, Fiacik Panda. Jako jedyny właściciel muszę o niego dbać:gwizdanie::smiech2:
Pauza do 17 dzisiaj:radosc1:
Czekam na :pada_deszcz:... z utęsknieniem... A raczej samochód... :smiech3: Qcze, trzeba go umyć, bo zakurzony... Tak się tu kurzy, jak w żadnych innych miastach, w których bywałem. A autko nie jest duże, Fiacik Panda. Jako jedyny właściciel muszę o niego dbać:gwizdanie::smiech2:
Pauza do 17 dzisiaj:radosc1:
Chyba tak Mycha, jest to w jakimś stopniu lekceważenie. Napewno też są to uprzedzenia i przeświadczenie o swojej wyższości. Znacie to "rasa panów". Nie szanują nas często ale potrzebują. Patrzcie nawet taka rodzina doktorska, jak u Konwalijki, czy tak jak Luke wspominał, ktoś z rodziny pdp. w gabinecie Angeli Merkel pracuje. Ale do roboty to tania siła. Nie wezmą równych sobie w ich mniemaniu, bo wiedzą jakie są stawki i jasny zakres obowiazków od...do obowiązuje. Oczywiście nie wszystkie rodziny i pdp. mają takie nastawienie i podejście, ale każdy z nas na podstawie własnych doświadzeń wie, jak rozkładają się proporcje. Ile jest tych miejsc ok., a ile takich, że trzeba niestety przetrwać i zapomnieć.
Babcia się zwraca do mnie pani jak coś opowiada czy pyta a jak mnie woła to po imieniu :hihi:Ja do niej pani i nazwisko .Jeśli o coś poprosi to mówi czy ma pani ochotę np.obrac ziemniaki ? Babcia robi zakupy i gotuje obiadokolacje ja pomagam.:hihi:Co do kultury to jest nie mogę powiedzieć, ale sama pod nosem przeklina delikatne a i słyszałam jak inteligentnie pojechała po jednej kobiecie przez telefon .
Zawsze mnie to irytowało, ten cyrk odgrywany przed opiekunką. Miałam 10 kobiet do opieki z tego 3 zachowujące się normalnie. Zachowanie reszty spowodowało, że jak widzę tendencje do cyrkowania to ja też cyrkuję. U mnie skutkuje. A nie były to ciężkie przypadki, bo ja się do takich nie nadaję. Nie wiem skąd się bierze takie podejście pdp, czyżby to było lekceważenie ??
No to mam dziadka :-)Bardzo miły starszy pan 81 ,kulturalny i schorowany .Ale współpracuje, potrafi wstać ,stać do toalety, ale dziś prysznic nie wchodzi w grę i nie wiem czy jutro damy radę .Pisze,, damy" bo żona pomaga, przytrzymuje .Powiedziałam co potrzebuje na szybko bo pieluchomajtki są ale pampersy też potrzebne.Potrafi się obrócić. Łóżko ma boczne barierki więc nie będzie kombinował ,trójkąt trzyma ostro .To tyle . Da radę usiąść .
No tak mija dziś. Babcia w swoim świecie, leki co 4 godziny podawane, nic nie je nawet tego co syn jej zrobi. Było pfkege , polka i przyznało, że ona ma głęboką demencja, alzheimera plus schizofrenię. Firma mi tylko tyle oznajmiła, że niemiecka agencja rezygnuje z tego zlecenia po obejrzeniu moich filmików i zdjęć i jest w szoku z e tak syn ich okłamał. Ona jest niepełnosprawna umysłowo i potrzebuje leczenia. Poruszyli też kwestie moich pauz i dnia lux 2x po pół dnia wolnego i niestety on na to nie może przystać bo jak to określił " ma swoje życie" no to mi przykro zajmuj sie matka sam. Dziś ma znów na noc przyjść. Ok bo za noce też nie będzie płacił taka jest info z agencji. Ja mu tylko.powiedzialam że jak znajdę coś innego to jadę od razu i agencja też o tym wie. Tamto zlecenie jest narazie niepewne bo rodzina chce na min 8 tygodni bo tam jest stała opiekunka która za 8 tygodni chce wrócić. Więc jak co to szukam na już. Jestem pod kodem 73033 tj. około 40 km od Stuttgartu . Może ktoś potrzebuje zmiany. ? W grupie siła. :upup:
Myślę, że to raczej postawa pana, gospodarza i pracodawcy, do którego osoby przebywające w ich domu muszą się podporządkować.