Konwalia,jezdże z Nimi w sumie 3 lata z przerwami-Probetreuung Profit z Olsztyna.
Konwalia,jezdże z Nimi w sumie 3 lata z przerwami-Probetreuung Profit z Olsztyna.
To chyba dosć znana firma co?
Jak widać nie ma to specjalnego znaczenia, jeśli w grę chodzi utrata ewentualnego zysku.
Jak w każdej formie. Klient nasz pan. Pieniądz rządzi światem, a że szara czekam może mieć problemy to co z tego. Nie ta opiekunka to inna. Kogoś się wepchnie:aniolki:
Konwalia,jezdże z Nimi w sumie 3 lata z przerwami-Probetreuung Profit z Olsztyna.
Są reguły, umowy, których niestety coraz więcej firm nie przestrzega, a opiekunki nie czytają , bądź podpisują z nadzieją, że nic się nie wydarzy.
W przypadku natychmiastowego zakonczenia umowy, przecież nie ma juz nad czym debatować i nie przetrzymywać opiekunki w miejscu, gdzie jej podstawowe prawa są ewidentnie łamane.
Niestety teraz nie dzieje się coś takiego wyłącznie epizodycznie.
Jak Mycha napisała- opiekunki są traktowane jak mięso armatnie- niestety.
Ja to wszystko rozumiem. Oczywiście że nie można bo może się to skończyć tragicznie dla obydwu stron, ale tak jak piszesz coraz częściej firmy mają nas gdzieś bi myślą tylko o sobie. A że opiekunki nie czytają umowy nie zapytają jeżeli czegoś nie są pewne to już zupełnie inna para kalosze :)
Tylko pozornie. To często funkcjonuje jak naczynia polączone.
Też często piszę i mówię, aktualizujmy agencjom sytuację pdp i rodzinną, po to, żeby następca też wiedział, co go może czekać. Faktem jest, że może nie wszystkie te "aktualizacje" są na rękę agencjom i ich nie przekażą, tylko dlatego, żeby następny opiekun się nie rozmyślił
Też często piszę i mówię, aktualizujmy agencjom sytuację pdp i rodzinną, po to, żeby następca też wiedział, co go może czekać. Faktem jest, że może nie wszystkie te "aktualizacje" są na rękę agencjom i ich nie przekażą, tylko dlatego, żeby następny opiekun się nie rozmyślił
Ugoniona jestem strasznie:-)Do południa z dziadkiem kupowaliśmy krzesła do kuchni,a popołudniu ja poszłam do TK Maxx.Promocje były niesamowite nawet w kolejce do sklepu stałam.Cale 23 eurasy wydałam za 4 rzeczy:kardigan,gacie za kolana ,bluzka i bluza :oklaski:A dziadek na ławce 1.5 godz.siedział,tak chciał . Chociaż się martwił czy się nie zgubiłam gdzieś :hihi: Na prawdę mam się z nim dobrze, bardzo jest towarzyski i co chwila mnie szuka gdzie jestem,a ja mu się chowam :strach przed noca:Jednak zawsze mnie znajdzie .Już mnie od tego niemieckiego głowa boli:palka:A najlepszym lekarstwem na ból głowy kobiety są zakupy :yahoo:udane zakupy
Wtrace sie tutaj troche, wszystko rozumiem oprocz tych "gaci za kolana". Czyzbys sie zaczela bac ze i Ciebie moje romantyczne macki dosiegna?:-)