A ja tam spodnie 3/4 czy jakoś tak, koszulka, adidasy i... A to muszę sprawdzić na prognozie pogody noc z 30/1, temperaturkę powietrza i ewentualnie kurtka cienka.
Dziś ogród, córka z nożycami przyjechała i działała, coś przycinała, jakieś gałązki, ale nie pytałem się, co to.
Jutro rano ekipa do mycia okien przyjedzie, dwóch facetów... Ale i tak muszę pouprzątać wszystko z parapetów. Czas więc minie.
Jeszcze sześć nocek i wieczorem wyjazd.
Przekonałem rodzinę, żeby tę rampę, ten zjazd na podwórze załatwili. Zasugerowałem, żeby przy lifcie schodowym załatwili drugiego rolsztula na dole. No i wszystko załatwili. Jeszcze kilka dni trzeba będzie Rohlstul transportować z góry na dół i z dołu na górę. Nie jest jakoś to specjalnie trudne, ale mało wygodne.
