Jak minął dzień 9

26 czerwca 2020 12:36 / 4 osobom podoba się ten post
Wymieniłam   wczorajsze zakupy, nowe nabyłam. 
Nadal mieam zmienniczki na wtorek 
 Firma pracuje nad tym  aby w odpowiednim czasie przedstawić profil rodzinie .
26 czerwca 2020 13:07 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Wymieniłam   wczorajsze zakupy, nowe nabyłam. 
Nadal mieam zmienniczki na wtorek 
 Firma pracuje nad tym  aby w odpowiednim czasie przedstawić profil rodzinie .:chaplin:

Olej to. Rób swoje. To problem i rodziny i firmy. Bo to rzeczywiście już ostatni dzwonek. Tobie się umowa kończy i jedziesz ( chyba że zostajesz jeszcze ).? Ja to mam w się. Obiad podany , posprzątane, kolację na już robić córka na 17 będzie i położy dziadka spac. Oni teraz  ja idę  bo nikt by przy mnie nie chciał usiasc w busie.  A potem już tylko herbata i mała kolacja plus kanapke na drogę przygotować i koniec mojej tutaj pracy. Mogę tylko powiedzieć do widzenia i pojechać. Na nic nie liczę bo ludzie chytrzy. Córki mi dały upominek to tak żeby matka nie widziała. 
26 czerwca 2020 13:13 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Olej to. Rób swoje. To problem i rodziny i firmy. Bo to rzeczywiście już ostatni dzwonek. Tobie się umowa kończy i jedziesz ( chyba że zostajesz jeszcze ).? Ja to mam w się. Obiad podany , posprzątane, kolację na już robić córka na 17 będzie i położy dziadka spac. Oni teraz :lulu: ja idę :kapiel: bo nikt by przy mnie nie chciał usiasc w busie. :smiech2: A potem już tylko herbata i mała kolacja plus kanapke na drogę przygotować i koniec mojej tutaj pracy. Mogę tylko powiedzieć do widzenia i pojechać. Na nic nie liczę bo ludzie chytrzy. Córki mi dały upominek to tak żeby matka nie widziała. :zaskoczenie1:

Ja tutaj wracam to nie jest tak sobie pojadę . Znajdą kogoś ale na ostatni dzwonek 
26 czerwca 2020 13:57 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Wymieniłam   wczorajsze zakupy, nowe nabyłam. 
Nadal mieam zmienniczki na wtorek 
 Firma pracuje nad tym  aby w odpowiednim czasie przedstawić profil rodzinie .:chaplin:

Czyli w poniedziałek?  a tak serio to chyba jakiś problem się zrobił z opiekunkami ale i też ogłoszeń jest dużo więcej i wcale nie wymagają niemieckiego na poziomie B2
26 czerwca 2020 14:23 / 4 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Czyli w poniedziałek? :hihi: a tak serio to chyba jakiś problem się zrobił z opiekunkami ale i też ogłoszeń jest dużo więcej i wcale nie wymagają niemieckiego na poziomie B2

W mojej firmie zawsze działają na ostatni dzwonek chyba że opiekunki stale się zmieniają  i same wszystko organizują 
26 czerwca 2020 14:28 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

W mojej firmie zawsze działają na ostatni dzwonek:strach na wroble: chyba że opiekunki stale się zmieniają  i same wszystko organizują :-)

Bierzesz pod uwage przedłużenie pobytu?
26 czerwca 2020 14:41 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie w tej chwili w cieniu... 

 
Dziadek o 11 się chciał położyć i położyłem go. O 12.30 obiad gotowy, ale mówi, że nie ma apetytu. Że do fynf chce spać
Nic to, mam pauzę, byłem już w REWE, parę drobiazgów kupić i odpoczywam. Spać za ciepło, tu przyjemniej. Jak wstanie, to wytargam go do ogrodu. I podam obiadokolację, dziś łosoś i cool
 
26 czerwca 2020 14:41 / 3 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Bierzesz pod uwage przedłużenie pobytu?

Mam nadzieję że nie będzie trzeba
26 czerwca 2020 15:08 / 3 osobom podoba się ten post
Luke, ale przyjemny chłodek u Ciebie, u mnie w cieniu 32 ,a pod markizą na tarasie 34 . Pedepcia (podoba mi się te określenie, to sobie zapożyczyłam od Tiny ) tylko po śniadaniu posiedziała trochę na tarasie, a później poszła do pokoju i drzemała przy zasłonietych żaluzjach do obiadu. Jeszcze śpi, albo leży w łóżku, zaraz kawa ,lody i truskawki . Ogrodnik  kosi trawę (że  też mu się chce w taki upał ),ja na pauzie poszwendałam się trochę po okolicy, a właściwie to poszłam popatrzeć co w sklepach mają ciekawego.  Goronc taki,ze palce sie kleją i pisać szybko nie idzie. Jeszcze 10 minut pauzy, to siedzę u siebie. I tak pierwszy dzień w pracy mija spokojnie i leniwie. 
Przyjemnego popołudnia Wam życzę 
26 czerwca 2020 15:30 / 2 osobom podoba się ten post
U mnie się zachmurzyło, burza będzie 
26 czerwca 2020 15:36 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Mam nadzieję że nie będzie trzeba

U mnie niestety było trzeba, nie chce już tu wracać ale też nie lubie palić za sobą mostów, bo nigdy nic nie wiadomo...więc zostałam...
26 czerwca 2020 15:53 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

U mnie w tej chwili w cieniu... 

 
Dziadek o 11 się chciał położyć i położyłem go. O 12.30 obiad gotowy, ale mówi, że nie ma apetytu. Że do fynf chce spać:smiech3:
Nic to, mam pauzę, byłem już w REWE, parę drobiazgów kupić i odpoczywam. Spać za ciepło, tu przyjemniej. Jak wstanie, to wytargam go do ogrodu. I podam obiadokolację, dziś łosoś i cool:radosc1:
 

U mnie też gorąco 30 stopni na cieniu u mnie na balkonie. O tej porze zawsze był ruch , dziadki wstawały a tu schodzę na dół i patrzę i słyszę spiavi to z chrapaniem. Upał ich wykańcza.  Ja mam wolne. Wzięłam kąpiel i paraduje w szlafroku bo gorąco. Nikt na górę nie wchodzi więc spokój. A jeśli nawet babka to jedzie liftem i wtedy czmychne do pokoju. Potem się ubiorę i dopakuje resztę do torby podręcznej. Jeszcze pościel i ręczniki moje doschna i też poskładam żeby nikt tego za mnie nie robił. A i pochwalę się. Miałam telefon od wychowawcy corki z gratulacjami za najwyższą średnią i czerwony pasek wśród uczniów klas pierwszych liceum . 
26 czerwca 2020 15:55 / 4 osobom podoba się ten post
Malgoszg

U mnie niestety było trzeba, nie chce już tu wracać ale też nie lubie palić za sobą mostów, bo nigdy nic nie wiadomo...więc zostałam...

Ja tutaj jestem od 11 #018. , Chce wracać . Do tej pory byłyśmy we dwie to było jakby komfortowo teraz pierwsza zmiana po rezygnacji drugiej opiekunki . I zaraz taki paszczet
26 czerwca 2020 17:11 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Ja tutaj jestem od 11 #018. , Chce wracać . Do tej pory byłyśmy we dwie to było jakby komfortowo:-) teraz pierwsza zmiana po rezygnacji drugiej opiekunki . I zaraz taki paszczet:strach na wroble:

Długodystansowiec z Ciebie ;-) a tak serio to pełen szacuneczek, to chyba nie dla mnie...za nudno mi...
26 czerwca 2020 17:12 / 2 osobom podoba się ten post
Burza była, grad wielkości bobu padał, świeżo, chłodniej się zrobiło