Tak Kika to prawda , ja powtarzać będę że to dobry człowiek i życzliwy, ale może na krótsze wyjazdy no na miesiąc czy 5 tyg .Jak dla mnie zaznaczam. Chyba przedobrzylam z lekka :bezradny:

Tak Kika to prawda , ja powtarzać będę że to dobry człowiek i życzliwy, ale może na krótsze wyjazdy no na miesiąc czy 5 tyg .Jak dla mnie zaznaczam. Chyba przedobrzylam z lekka :bezradny:
Może tęskni za nią albo boi się samotności.
Obawiasz się, że dziadek zabardzo się z Tobą zzyl? :-)
Fujjj:hihi:taki duży ptak
I jeszcze coś dorzucę.Dziadek nie miał dzieci ,rodzina daleko a żona zmarła 9 lat temu, byli zgodnym małżeństwem jak opowiada. Teraz został sam i na pewno dlatego tak a nie inaczej się zachowuje, mam na myśli nieustanne poszukiwanie towarzystwa.
Bardzo i jedno i drugie :super:Poza tym mówi czesto dialektem i co chwila mu zwracam uwagę żeby mówił czysto po niemiecku.Jest wesoły i opowiada kawały też dialektem .I to mnie wkurza :nerwowy2:.Wiesz co ja mam we łbie wieczorem jak idę spać? wielką kołomyję !Wzięłam się na sposób gadam do niego po polsku :oklaski1:
Konwalio, już niedługo odpoczniesz u doktorostwa (o ile dobrze pamiętam?)
Iwonia obym nie dostała w d..ę:smiech3:
Zżył się na pewno bo to powtarza .Ale kończę zlecenie i zamykam drzwi .Jestem mu wdzięczna, że tyle mi pokazał bo wcale nie musiał.Ja dbałam.o niego,obydwoje jesteśmy zadowoleni, ale kontrakt się kończy i karawana musi dalej jechać .....:tak:
No jak wystawisz do bicia, to dostaniesz :lol1: o tak !! :bije2:
Z Ciebie mądra kobieta jest:buziaki1:
Konwalio, z Twoim opymizmem i żywotnością na pewno dasz sobie radę z każdym towarzystwem. Chodź wiadomo, że niekiedy lekarze, prawnicy itp. potrafią mieć zadarte noski. Kupiłaś już elegancką bieliznę, do eleganckiej rodziny?