Może Evvex to były "numerolok" :lol1:
Mój to kosmita na bank, bo mimo, że całe życie siedział w laboratorium, cyferkach, badaniach, metadanych , konstrukcjach i akceleratorach- to teraz pisze wspomnienia .
Na komputerze próbuje przy niedowidzeniu połowiczym. Różnie to wychodzi- często się wkurza, bo mimo jak najlepszego dostosowania laptopa dla niego, nie zawsze sobie radzi. Bywa to uciążliwe, ale jak już jest za wiele i widzę, że się nakręca- to aktualizuję mu system w kompie. Żeby lepiej działał :-) Potem zamykam zabawkę i pliki mają do następnego dnia odleżec swoje.
Dobrze to robi laptopowi i dziadziowi i nam wszystkim :-)

Mój to kosmita na bank, bo mimo, że całe życie siedział w laboratorium, cyferkach, badaniach, metadanych , konstrukcjach i akceleratorach- to teraz pisze wspomnienia .
Na komputerze próbuje przy niedowidzeniu połowiczym. Różnie to wychodzi- często się wkurza, bo mimo jak najlepszego dostosowania laptopa dla niego, nie zawsze sobie radzi. Bywa to uciążliwe, ale jak już jest za wiele i widzę, że się nakręca- to aktualizuję mu system w kompie. Żeby lepiej działał

Dobrze to robi laptopowi i dziadziowi i nam wszystkim
