Też tu mam fajnie, ale trzeci raz nie przyjadę. Zmiany, kalendarz, święta chcę być w domu wreszcie,. Tak więc w październiku jeszcze wyjeźdżam, a gdzie... to nawet sam nie wiem. Jedno jest pewne... Deutschland?? :smiech3:



Też tu mam fajnie, ale trzeci raz nie przyjadę. Zmiany, kalendarz, święta chcę być w domu wreszcie,. Tak więc w październiku jeszcze wyjeźdżam, a gdzie... to nawet sam nie wiem. Jedno jest pewne... Deutschland?? :smiech3:
Czyli we troje ja, Ty i Werska ledwo róż pakujemy walizki i spowrotem. Ale to nic nawet i te 2-3 tygodnie w domu to jest zawsze jakaś odskocznia i przynajmniej mała, regeneracja. Ale wiesz js też się do Niemiec wybieram. :smiech3: a i będzie miał kto odliczać czyli Luke. :kocha nie kocha::upup:
Jak to wszystko się układa:-)
Tak by się chciało nad jezioro Bodeńskie pojechać....
Też tu mam fajnie, ale trzeci raz nie przyjadę. Zmiany, kalendarz, święta chcę być w domu wreszcie,. Tak więc w październiku jeszcze wyjeźdżam, a gdzie... to nawet sam nie wiem. Jedno jest pewne... Deutschland?? :smiech3:
Tak,w Netto przy zakupie 3 szt....3.18e..zakupilam:-)
Od tygodnia 2h :jazda na rowerze: wieczorem , przerwa też na :jazda na rowerze: dzisiaj :kapiel1::ide spac: od rana wszystko boli
A czemu boli? Zakwasy po rowerku czy co :yo: ?