Tina, nie cytuję bo za długi :yo: no to gitara. Po moim przyjeździe w niedzielę to wynik miałam dopiero w poniedziałek online, ale że to był początek szaleństwa testowego to pies z kulawą nogą się nie zapytał. Bez meldowania gdziekolwiek sobie siędzę i nikt tego nie wymaga. Ciekawa jestem co by zrobili jakbym miała + . Dopiero teraz zaczęli mierzyć temperaturę dziadkom i mnie, poza tym wszystko jak wcześniej, żadnych nowych obostrzeń nie ma.



*******Zaje****ego Dziona*********
