Witam serdecznie.

I ostatnia prosta przede mną.

ciesze sie jak dziecko, które dostało cukierka.

mikołaj o mnie wczoraj zapomniał.

ale nic mi nie zepsuje humoru

bo w piątek do domciu już jadę.

Nawet głupi i idiotyczny występek z wczorajszego dnia dokonany przez syna i synowa pdp, kiedy przyszli i dali po czekoladowym mikołaju tylko dziadkom dla mnie już zabrakło w sklepie. To się nazywa kultura.

Ale dziadek człowiek no dobrym sercu podzielił się że mną poprostu nie żal my było rozwalił Mikołaja i zjedliśmy bo babka dla ozdoby zostawiła. Nic to. Ostatni tydzień ( 4 dni) czas zacząć, pakowac się i do domciu. Tak będą niespodzianki a największa, że moje kochanie

przyjedzie a potem dzieci na święta się zjada.

Tak więc dla Was miłego i pogodnego dnia i zapraszam na kawkę.
