Co dzisiaj gotujesz na obiad? 17

Ja czasami gotuje z czosnkiem i imbirem , lekko gryzącą:niebo pieklo: z grzankami:gotowanie:

I następne! ?????
 

Gulasz z dyni tak robię. Koniecznie gryzący : ) Z ciecierzycą i pomidorami. Mogłabym jeść cały czas :-)

Ja jadłam zupę z dyni na ostro w jednej rodzinie b.dobra chociaż ja za ostrymi potrawami  nie przepadam .

Też bym dodała bo uwielbiam ale nie kupiłam bo se zapomniałam ?

Hmmmm:-)
Zapodasz jak:gotowanie:
Ciecierzycę mam , nawet bio:chaplin:
 
 
 

Ok
Kochać takie Kobiety jak np: Gusia, Konwalia, jest niczym trudnym. Taki cudny spacerek z Halicza do przytulnego schroniska w dzisiejszej aurze.
Ale kochać takiego typa jak Ty, to potrzeba zadać sobie wiele trudu.
Ciebie kocham również :serce:. Serio serio.

A co tam w środku jest ? Ale bym zjadła z grzybami i cebulką ,zrobię na Wigilię bo będę w domku?

O ho ho, Panie Janie :zaskoczenie1:
Jeśli to miał być komplement, to niestety nietrafiony :-(
Napisać o kobiecie, że kochać ją jest  niczym trudnym,to tak, jakbyś chciał ją obrazić-bo to pewnie prościutka, naiwniutka, slodziutka i delikatna jak mimoza, co to bez wsparcia na męskim ramieniu nie przeżyje ?
Oj, mógłbyś się pomylić. Konwalia kwiatuszek delikatny, ale pazurki pokazać potrafi. A ja? Cóż, lwica z blond grzywą, to i kwiatów królowa ?,taka z ostrymi kolcami :lol1:

O ho ho, Panie Janie :zaskoczenie1:
Jeśli to miał być komplement, to niestety nietrafiony :-(
Napisać o kobiecie, że kochać ją jest  niczym trudnym,to tak, jakbyś chciał ją obrazić-bo to pewnie prościutka, naiwniutka, slodziutka i delikatna jak mimoza, co to bez wsparcia na męskim ramieniu nie przeżyje ?
Oj, mógłbyś się pomylić. Konwalia kwiatuszek delikatny, ale pazurki pokazać potrafi. A ja? Cóż, lwica z blond grzywą, to i kwiatów królowa ?,taka z ostrymi kolcami :lol1:

Konwalio, Ty,risotto bez parmezana :zaskoczenie1:
Toż to muß !!! Chyba nie przyznasz się do tego swojej włoskiej rodzinie?:lol1:

Nie zna nas,pisał nieświadom  ?ja też lwiątko to som nas dwie ?Potarmosimy go ??

Gniewasz się??

Koniecznie :nerwowa:
Jak mógł nas tak potraktować :zaskoczenie1:
Może i chęci miał dobre, ale wiadomo, dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane :-)
Będzie się musiał mocno starać, żebyśmy puściły to w zapomnienie :lol1: