On nie musi tego jeść, dawaj Blutwurst do mnie :smiech3:


On nie musi tego jeść, dawaj Blutwurst do mnie :smiech3:
Nic z tego...ten rarytas pochodzi z miejscowej Mezkerei :smiech3:Będę mojemu PDP dogadzać jak ,, ksiądz Magdzie,,...hihihi:smiech2:
:figiel:
:smiech3:
Najlepsze! :) A galareta na stawy dobra :)
Błąd....metzgerei...miało być :-)
Mam jeszcze zeberka ale dziadek zarządził naleśniki i koniec tematu:pije3:
Dziwny przypadek naleśniki zamiast żeberek :-)
Ja wiem ze zaraz będziecie ze śmiechu leżeć ale napiszę .Na początku mojej kariery jak mój język byl jaki był czyli słaby jak babcia wspominała o Metzgerei a w skrócie (napisze jak słyszałam) mycka a to po Śląsku czapka to mocno myślałam o co tej kobiecie chodzi: czy ona czapkę dostała .. no bo chyba nie w czapkę ?Nie znalam tego słowa a jeszcze skrót i niewyraźna wymowa....katastrofa ?
Tej zupy przedstawiać nie trzeba. Azaliż w taką środę jak się patrzy! ???????
Zamiast paluni, łyżeczka ????
No d'elamnie bomba!!!?
...bella..., mhyyym..., fantastiko...
Łyżeczką się nie najem sorki ?mam dużą łychę ?piekna grzybowa a jak już w temacie łyżki to łyżka stoi w tej zupie ????
Ja wiem ze zaraz będziecie ze śmiechu leżeć ale napiszę .Na początku mojej kariery jak mój język byl jaki był czyli słaby jak babcia wspominała o Metzgerei a w skrócie (napisze jak słyszałam) mycka a to po Śląsku czapka to mocno myślałam o co tej kobiecie chodzi: czy ona czapkę dostała .. no bo chyba nie w czapkę ?Nie znalam tego słowa a jeszcze skrót i niewyraźna wymowa....katastrofa ?
Tam zaraz reaktor. Odlecieli po prostu :smiech3:. Po tej gałce co to Konwalia szczodrą ręką na całe Forum sypnęła :lol1: