Upały nareszcie się trochę zmniejszyły, od razu więcej chęci do życia :-) Chodzi za mną jakiś wypad nad wodę najlepiej jezioro, może znacie jakieś spokojne miejsce? :disco:
Powitajki przy kawie 66
mariakoc
Tylko jeszcze napisz gdzie ma być to miejsce?????
Witam wszystkich wieczorowo
ochłodziło się troszkę,ja nadal w domciu wyjazd planuję na początek września,narazie załatwiam swoje sprawy. Wakacje spędzam w kraju.
życzę miłego wieczorku i spokoju.
ochłodziło się troszkę,ja nadal w domciu wyjazd planuję na początek września,narazie załatwiam swoje sprawy. Wakacje spędzam w kraju. życzę miłego wieczorku i spokoju.
Wszystkim spokojnej,bezstresowej środy.
Nie wiem gdzie jest Maluda
,więc powiem za nią- środa minie-tydzień zginie!!!
A od siebie-środa przeleci-tydzień obleci.Przedostatnia środa!!!
Nie przemęczajcie się!!!
Nie wiem gdzie jest Maluda,więc powiem za nią- środa minie-tydzień zginie!!!A od siebie-środa przeleci-tydzień obleci.Przedostatnia środa!!!Nie przemęczajcie się!!!
Też pytam gdzie Maluda i niech wie jakby co, że nie tylko ją nerw szarpnął. Mnie też. Do was też tylko z tego powodu zerknę, bo niestety pcię "menską" trzeba pilnować. Nie wiem co im odwaliło, aby podczas bańki na rynku nieruchomosci robić adaptację ogromnego strychu u nas w domu. Toż to nie była konieczność.Ale ok. Robią to bez mojej finansowej partycypacji-ja jak wrócę tylko umebluję, ale myślę , że jak inwestycja z grubsza szacując wyniesie koszty mniejszego mieszkania na rynku wtórnym, co powinii coś chociaż kobicie zdradzić. Dowiedzialam się podstępnie od szefa firmy, która prace wykonuje. Plus rozliczenia z hurtowni za materiały. Przyjaciółka twierdzi, że mi przejdzie jak zobaczę efekt, ale póki co będą ciche dni z munżem na WA. Albo jednorazowa zyebka. Bo nie chodzi własciwie już o koszty-wiedzialam , ze nie będą małe, ale mozna je zminimalizowac. Z rabatem na taką ilość materiału przy dobrej jakosci-bo taką chcemy. I następna dostawa z takiej hurtowni będzie. Wystarczyło na oferteo zamiescic zgłoszenie i się 5 hurtowni zglosiło do realizacji. W tym dwie sensowne. Dostali namiary, sprawdzili i sie przekonali po raz kolejny, że warto sie z pciom żenskom konsultować, bo gdzie diabeł nie może....No to miłego dnia dla Was, bo ja jeszcze czekam na info o kosztach przeszkleń na lukarnach i szczytach na strychu. Dobrze, że projekt za free, bo to mąż robił.
Maluda ukaż się, bedziemy sie razem fqrwiać.
Maluda ukaż się, bedziemy sie razem fqrwiać.
Dzień dobry w środę
Dzień dobry 
też małe dylematy, ale tak to jest, życie. Głęboki oddech, głowa do góry i do przodu spokojnego dnia wszystkim życzę 
też małe dylematy, ale tak to jest, życie. Głęboki oddech, głowa do góry i do przodu spokojnego dnia wszystkim życzę Mały dylemat to jest z opanowaniem nocnej wańki wstańki na szteli, czy ustaleniem warunków pracy czy płac. Albo z wystawieniem za drzwi walizek eksia-tak nabroił swego czasu, bo nie mam w sobie nic z matki Teresy w takich sytuacjach. Teraz musze przetrawić, dylematu nie ma, tylko nerw. Taki temperament. W pewnych sytuacjach sie podoba, a w pewnych nie bardzo... a że kocham bezgranicznie, choc moze trochę warunkowo tego mojego uparciucha, to mam ochotę go zamurowac na tym strychu. Przejdzie, juz pomału przechodzi, bo foty mi wysyla i jest elegancko robione, bo fachowiec dobry. Bedzie jeszcze dobudowany balkon, dobrze, że nie potrzebują do tego żadnych pustaków ...gdyż byłby przerost formy nad treścią murowany..
Witam. 
Dla mnie przedostatnia sroda ale w domu. a potem długi maraton przede mna. Póki co jeszcze się cieszę z urlopu i razem z moim 
wykorzystujemy ostatni urlopu. 
Wszustkim życzę spokojnego o beztroskiego dnia i aby do przodu. 
Dla mnie przedostatnia sroda ale w domu. a potem długi maraton przede mna. Póki co jeszcze się cieszę z urlopu i razem z moim wykorzystujemy ostatni urlopu. Wszustkim życzę spokojnego o beztroskiego dnia i aby do przodu. Dusia1978
Witam. :chaplin: Dla mnie przedostatnia sroda ale w domu. :-) a potem długi maraton przede mna. Póki co jeszcze się cieszę z urlopu i razem z moim :serce: wykorzystujemy ostatni urlopu. :moje_wakacje::dobranoc2::oczko:Wszustkim życzę spokojnego o beztroskiego dnia i aby do przodu. :kawa:
Dziękuję i również życzę udanego dzionka 
Dusia1978
Witam. :chaplin: Dla mnie przedostatnia sroda ale w domu. :-) a potem długi maraton przede mna. Póki co jeszcze się cieszę z urlopu i razem z moim :serce: wykorzystujemy ostatni urlopu. :moje_wakacje::dobranoc2::oczko:Wszustkim życzę spokojnego o beztroskiego dnia i aby do przodu. :kawa:
Dusia,moja środa też przedostatnia...I czas wracać do pracusi...Miłego popołudnia!?
Pieniądze na busa dostałam więc mogę się spakowač i jechać 
Žartowałam .Te 2 dni co mi zostały to wytrzymam (chyba )??
Žartowałam .Te 2 dni co mi zostały to wytrzymam (chyba )??
Kika67
Pieniądze na busa dostałam więc mogę się spakowač i jechać :smiech3:
Žartowałam .Te 2 dni co mi zostały to wytrzymam (chyba )??
Zostań jeszcze troche ?? ładnie prosze ???????
Uff, jestem bardzo, bardzo 
Teściowa była pod wrażeniem... Była pierwszy raz na Jasnej Górze... Nawet syn, a mój szwagier zawsze wynajdy(o)wał zawsze powód, by z nią nie jechać... A powód był prozaiczny... Duża odległość parkingu od JG, co oczywiście jest bzdurą. Ale ok, mam pluuuusa, dużego u teściowej
Witam Was późnym popołudniem
A jutro wyjazd do Brennej (urocza miejscowość w Beskidzie Śląskim) na dwa dni, tylko z żoną.
I tak mija urlop, w niedzielę Darłówko i trochę objazdówki później. Wykorzystuję ten urlop na maksa, cóż.... dziś jesteśmy, jutro może nas nie być... Takie nasze życie.
Miłego wieczoru Opiekunkowo
Teściowa była pod wrażeniem... Była pierwszy raz na Jasnej Górze... Nawet syn, a mój szwagier zawsze wynajdy(o)wał zawsze powód, by z nią nie jechać... A powód był prozaiczny... Duża odległość parkingu od JG, co oczywiście jest bzdurą. Ale ok, mam pluuuusa, dużego u teściowej
Witam Was późnym popołudniem
A jutro wyjazd do Brennej (urocza miejscowość w Beskidzie Śląskim) na dwa dni, tylko z żoną.
I tak mija urlop, w niedzielę Darłówko i trochę objazdówki później. Wykorzystuję ten urlop na maksa, cóż.... dziś jesteśmy, jutro może nas nie być... Takie nasze życie.
Miłego wieczoru Opiekunkowo
Luke
Uff, jestem bardzo, bardzo :swiety::modlitwa:
:smiech3:
Teściowa była pod wrażeniem... Była pierwszy raz na Jasnej Górze... Nawet syn, a mój szwagier zawsze wynajdy(o)wał zawsze powód, by z nią nie jechać... A powód był prozaiczny... Duża odległość parkingu od JG, co oczywiście jest bzdurą. Ale ok, mam pluuuusa, dużego u teściowej:gwizdanie::smiech3:
Witam Was późnym popołudniem:chaplin:
A jutro wyjazd do Brennej (urocza miejscowość w Beskidzie Śląskim) na dwa dni, tylko z żoną.
I tak mija urlop, w niedzielę Darłówko i trochę objazdówki później. Wykorzystuję ten urlop na maksa, cóż.... dziś jesteśmy, jutro może nas nie być... Takie nasze życie.
Miłego wieczoru Opiekunkowo:buziaczki:
Nie zakończyłeś tego planu urlopowego optymistycznym akcentem
Moja mama mówiła ,že każdy dobry katolik powinien być chociaż raz na Jasnej Górze i Watykanie
Miłego wypoczynku
Moja mama mówiła ,že każdy dobry katolik powinien być chociaż raz na Jasnej Górze i Watykanie
Miłego wypoczynku
magmab
Zostań jeszcze troche ?? ładnie prosze ???????
Dla znajomych i przyjaciół zawsze jestem dostępna, obojętnie czy jestem w pracy czy w domu 