Powitajki przy kawie 66

03 sierpnia 2021 08:36 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Wiele zależy od nastawienia Dusiu - wierz mi :) Tak zawsze robię  i żyję tam gdzie jestem, aklimatyzuję się, rozmawiam z miejscowymi ludźmi. Są mili i nieupierdliwi.
Tak i dziś sobie ucięłam pogawędkę na porannym bieganiu z włascicielką ratlerka, który się wabił...Stalker( poważnie ) :lol2: Pytając o powód odpowiedziała, że jak uparty tak głupi. Behawioryści załamują ręce i zamykają drzwi. Rzeczywiście trudno było go uciszyć , żeby porozmawiać i tak unicestwiła pogawędkę ta ujadająca kulka nienawiści. Nie widać, a słychac...Dosłownie :lol3:
 Dziś dzień jak codzień, bez wizyt u lekarza z dziadkiem. Muszę porozsadzać rukolę, sadzonki juz są w sam raz a uwielbiamy do sałat różnych. Potem zakupy, trzeba coś upitrasić. Jak się pogoda nie popsuje to gdzies wyskoczę rowerem, a jak nie to autem .
Po południu już obiecałam dziadkowi , ze pomogę mu pospisywac jego wspomnienia . Wieczorem pogaduchy z mężem i tak dzień zleci. Za dwa tyg już będzie to pewnie plan dnia się trochę zmieni :)
 
Dobrego , spokojnego dnia wszystkim życzę.

Dokładnie  ..też  jak robię. Szukam małych  przyjemności  i uśmiecham się do ludzi  i jest mi dobrze
03 sierpnia 2021 08:49 / 4 osobom podoba się ten post
Dzień dobry .Witam wszystkich serdecznie i życzę udanego dnia 
Pogoda się u mnie klaruje to i może jeszcze dzisiaj na ogród wyskoczę żeby trochę borówki nazrywać i zjeść .Próbowałam różne przetwory z niej robić ale zdecydowanie najlepsza jest na surowo .Jutro  kolejny raz testowi  poddać się muszę   i w czwartek w drogę albo i nie 
Wszystko od wyniku testu zależy 
 
03 sierpnia 2021 10:09 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry bardzo wszystkim 
Jak tu miło, pogodnie i optymistycznie. 
Dołączam do gromadki uśmiechających się do ludzi i tych, którzy przekonani są o tym, że nasze nastawienie zmienia wiele rzeczy na lepsze. I chociaż życie pisze scenariusze, to my jesteśmy jego reżyserami i możemy je zmieniać na lepsze. 
Kiedyś, kiedy byłam młoda i zbuntowana, mówiłam często, jak coś szło nie tak, że to "przez to ",nie ważne przez co, ale to "coś " było winne. Z czasem nauczyłam się mówić, że "dzięki temu". Dzięki nawet przykrym doświadczeniom, zdarzeniom, czegoś się dowiaduję, również o sobie, czegoś się uczę, ale tylko wtedy, gdy przyjrzę się problemowi, ugryzę go z każdej strony i,co najważniejsze, wyciągam wnioski na przyszłość. Dojrzałam do tego, żeby  nie roztrząsać przeszłości, nie rozmyślać nad tym, że gdybym wtedy to czy tamto, to byłoby inaczej. Już nie zrobię tego czy śmego, przeszłości nie zmienię. Jest "teraz" i bogatsza o życiowe doświadczenia, staram się o to, żeby mnie, ale też innym ze mną, było dobrze. Rewolucji nie zrobię, świata nie zmienię, ale przestrzeń wokół mnie mogę wypełnić pogodą, radością, miłością do ludzi i tego, co mnie otacza. Nie obrażam się" na śmierć i życie ",nie oceniam, nie mam w sobie zawiści. Długo trwało, ale nauczyłam się wybaczać, innym, ale też sobie, a to jest o wiele trudniejsze. 
I z takim nastawieniem zaczynam kolejny dzień. Będzie piękny ,bo słońce, kwiaty na łące, no lato cudne po prostu, ale też dlatego, że się uśmiecham, teraz do Was, do siebie, a zaraz wychodzę i będę uśmiechać się do ludzi, obdarzać przyjaznymi gestami, miłym dzień dobry
Pięknego dnia Wam życzę 
03 sierpnia 2021 10:19 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry bardzo wszystkim :-)
Jak tu miło, pogodnie i optymistycznie. 
Dołączam do gromadki uśmiechających się do ludzi i tych, którzy przekonani są o tym, że nasze nastawienie zmienia wiele rzeczy na lepsze. I chociaż życie pisze scenariusze, to my jesteśmy jego reżyserami i możemy je zmieniać na lepsze. 
Kiedyś, kiedy byłam młoda i zbuntowana, mówiłam często, jak coś szło nie tak, że to "przez to ",nie ważne przez co, ale to "coś " było winne. Z czasem nauczyłam się mówić, że "dzięki temu". Dzięki nawet przykrym doświadczeniom, zdarzeniom, czegoś się dowiaduję, również o sobie, czegoś się uczę, ale tylko wtedy, gdy przyjrzę się problemowi, ugryzę go z każdej strony i,co najważniejsze, wyciągam wnioski na przyszłość. Dojrzałam do tego, żeby  nie roztrząsać przeszłości, nie rozmyślać nad tym, że gdybym wtedy to czy tamto, to byłoby inaczej. Już nie zrobię tego czy śmego, przeszłości nie zmienię. Jest "teraz" i bogatsza o życiowe doświadczenia, staram się o to, żeby mnie, ale też innym ze mną, było dobrze. Rewolucji nie zrobię, świata nie zmienię, ale przestrzeń wokół mnie mogę wypełnić pogodą, radością, miłością do ludzi i tego, co mnie otacza. Nie obrażam się" na śmierć i życie ",nie oceniam, nie mam w sobie zawiści. Długo trwało, ale nauczyłam się wybaczać, innym, ale też sobie, a to jest o wiele trudniejsze. 
I z takim nastawieniem zaczynam kolejny dzień. Będzie piękny ,bo słońce, kwiaty na łące, no lato cudne po prostu, ale też dlatego, że się uśmiecham, teraz do Was, do siebie, a zaraz wychodzę i będę uśmiechać się do ludzi, obdarzać przyjaznymi gestami, miłym dzień dobry:kwiatek dla ciebie:
Pięknego dnia Wam życzę :angel3:

Dziękuje, a ja do Ciebie. I wszystko w temacie! ?°(reszta to mowa-trawa).
03 sierpnia 2021 13:19 / 7 osobom podoba się ten post
Witam serdecznie
Życzę wszystkim miłego popołudnia. Kawy dwie rano wypiłem, teraz piękny Toruń zwiedzamy, zaraz amciu, potem powrót na nocleg. Dziś tylko komunikacja miejska. I ja, i samochód odpoczywamy 
Kończy się mój urlop, dziękuję dwóm "dziewczynom" za możliwość spotkania się w realnym świecie ? Dusi i Gusi. 
Wieczorem jeszcze odezwę się w innym topiku czy jak go tam zwał. Temat, topik. 
Pozdrawiam 
 
03 sierpnia 2021 14:31 / 3 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo nie mogę się ogarnąć po powrocie
03 sierpnia 2021 16:18 / 6 osobom podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo:-) nie mogę się ogarnąć po powrocie:chaplin:

Pewnie za długo byłaś na urlopiepowoli wszystko wróci na właściwe tory
03 sierpnia 2021 17:20 / 5 osobom podoba się ten post
marta74

Pewnie za długo byłaś na urlopie:smiech3:powoli wszystko wróci na właściwe tory

Oj ,tak , dwa miesiące urlopu to bajka . Jeszcze miesiąc i bym już nie dała rady wrócić
03 sierpnia 2021 19:53 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dzień dobry bardzo wszystkim :-)
Jak tu miło, pogodnie i optymistycznie. 
Dołączam do gromadki uśmiechających się do ludzi i tych, którzy przekonani są o tym, że nasze nastawienie zmienia wiele rzeczy na lepsze. I chociaż życie pisze scenariusze, to my jesteśmy jego reżyserami i możemy je zmieniać na lepsze. 
Kiedyś, kiedy byłam młoda i zbuntowana, mówiłam często, jak coś szło nie tak, że to "przez to ",nie ważne przez co, ale to "coś " było winne. Z czasem nauczyłam się mówić, że "dzięki temu". Dzięki nawet przykrym doświadczeniom, zdarzeniom, czegoś się dowiaduję, również o sobie, czegoś się uczę, ale tylko wtedy, gdy przyjrzę się problemowi, ugryzę go z każdej strony i,co najważniejsze, wyciągam wnioski na przyszłość. Dojrzałam do tego, żeby  nie roztrząsać przeszłości, nie rozmyślać nad tym, że gdybym wtedy to czy tamto, to byłoby inaczej. Już nie zrobię tego czy śmego, przeszłości nie zmienię. Jest "teraz" i bogatsza o życiowe doświadczenia, staram się o to, żeby mnie, ale też innym ze mną, było dobrze. Rewolucji nie zrobię, świata nie zmienię, ale przestrzeń wokół mnie mogę wypełnić pogodą, radością, miłością do ludzi i tego, co mnie otacza. Nie obrażam się" na śmierć i życie ",nie oceniam, nie mam w sobie zawiści. Długo trwało, ale nauczyłam się wybaczać, innym, ale też sobie, a to jest o wiele trudniejsze. 
I z takim nastawieniem zaczynam kolejny dzień. Będzie piękny ,bo słońce, kwiaty na łące, no lato cudne po prostu, ale też dlatego, że się uśmiecham, teraz do Was, do siebie, a zaraz wychodzę i będę uśmiechać się do ludzi, obdarzać przyjaznymi gestami, miłym dzień dobry:kwiatek dla ciebie:
Pięknego dnia Wam życzę :angel3:

03 sierpnia 2021 20:48 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

:brawo1::serce:

Damessa, dzięki, ale Ty mnie tu nie klaskaj, jak chcesz klaskać, to do chórku u Rubika 
Ty tu pisz,jak Ci tam w tym kraju franka i Milki się wiedzie ,bo ja ciekawa jestem, ale o tym, to chyba wszyscy już wiedzą 
03 sierpnia 2021 21:24 / 3 osobom podoba się ten post
Cudnie mi  tu w kraju frankaszybciutko  się   wbiłam  w nowe miejsce.Otaczaja mnie przyjaźnie  nastawieni ludzie...PDP bardzo  ciepła  osoba ..pogodzona  ze swoim  stanem zdrowia...Jestem  tu dopiero 3 dni i wiem że zawczesnie oceniam pozytywnie to miejsce..ale na razie jest więcej niż  ok. Chwilo trwaj.Shopingu raczej nie planuję , ceny  nie zachęcają. No ale ichne  serki i czekoladki nabędę..drogą  kupnaPozdrawiam
03 sierpnia 2021 21:40 / 3 osobom podoba się ten post
Damessa

Cudnie mi  tu w kraju franka:-)szybciutko  się   wbiłam  w nowe miejsce.Otaczaja mnie przyjaźnie  nastawieni ludzie...PDP bardzo  ciepła  osoba ..pogodzona  ze swoim  stanem zdrowia...:-(Jestem  tu dopiero 3 dni i wiem że zawczesnie oceniam pozytywnie to miejsce..ale na razie jest więcej niż  ok. Chwilo trwaj.Shopingu raczej nie planuję , ceny  nie zachęcają. No ale ichne  serki i czekoladki nabędę..drogą  kupna:-):-)Pozdrawiam:kwiatek dla ciebie2:

Tych pięknych widoków, serów i czekoladek Lindt, chciałabym się naoglądać i nasmakować. Cieszę się, że udało Ci się za pierwszym podejściem (plotkowaliśmy wczoraj trochę ), trzymam kciuki żeby przez  cały pobyt było lepiej niż ok 
Korzystaj, zwiedzaj, "jedz, módl się i kochaj "
Też pozdrawiam 
03 sierpnia 2021 21:49 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Tych pięknych widoków, serów i czekoladek Lindt, chciałabym się naoglądać i nasmakować. Cieszę się, że udało Ci się za pierwszym podejściem (plotkowaliśmy wczoraj trochę :oczko:), trzymam kciuki żeby przez  cały pobyt było lepiej niż ok :-)
Korzystaj, zwiedzaj, "jedz, módl się i kochaj ":aniolki:
Też pozdrawiam :kwiatek dla ciebie2:

Mają lepsze z mniejszych manufaktur-Läderach, Sprüngli . Na miejscu w sklepie czekolada jest robiona. Różnista , kolorowa , pachnąca. W ladach leżą duże czekoladowe blaty. Bądż są pakowane w komplety, opakowywane w celofan i przewiązywane wstązeczką, albo w ozdobne puszki, albo klient kupuje sobie indywidualnie to co chce. Poezja.
03 sierpnia 2021 22:03 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Mają lepsze z mniejszych manufaktur-Läderach, Sprüngli . Na miejscu w sklepie czekolada jest robiona. Różnista , kolorowa , pachnąca. W ladach leżą duże czekoladowe blaty. Bądż są pakowane w komplety, opakowywane w celofan i przewiązywane wstązeczką, albo w ozdobne puszki, albo klient kupuje sobie indywidualnie to co chce. Poezja.

Wiesz co Tina, Ty to nawet tak z cicha pęk, potrafisz wkurzyć miłośnika czekoladkuf 
A ten Sprűngli to chyba jakiś pociotek Lindta?
Albo nie, nie wyjaśniaj i ślinotoku nie wywołuj 
03 sierpnia 2021 22:06 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Wiesz co Tina, Ty to nawet tak z cicha pęk, potrafisz wkurzyć miłośnika czekoladkuf :nerwowa:
A ten Sprűngli to chyba jakiś pociotek Lindta?
Albo nie, nie wyjaśniaj i ślinotoku nie wywołuj :lol1:

Możliwe- jak jadłam , nie pytałam o pokrewieństwo :) Miałam zdjęcie wstawić, ale może lepiej nie :)