Moj i ja szczepionek póki co nie bierzemy a i w ciąży nie jestem więc nie obawiam się niespodzianek. :smiech3:

Moj i ja szczepionek póki co nie bierzemy a i w ciąży nie jestem więc nie obawiam się niespodzianek. :smiech3:
Dzień Dobry u mnie jak u Dusi pogoda ???? już drugi dzień ? ale niby jutro ma być cieplej i potem znowu ma zawitać lato ( oby). Dni podobne ale za to runda spacerowa codziennie zaliczona i jestem z siebie dumna ( bo są pierwsze efekty ?) pozdrawiam serdecznie ?
Dzień dobry Opiekunkowo:-) powoli wpadam w rytm:chaplin:
Nowe miejsce ? :-)
Dzień dobry, ja dopiero popijam kawę :pije kawe:
Słońce świeci, przyjemnie i ciepło. Wczoraj po południu burza i deszcz. Ale takie, co to jesienią zapachniały. Zaskoczyła mnie i bratową ta nagła zmiana pogody w czasie spaceru, dakeko od domu i od parkingu. No i zmarzłam w nogi odziane w sandałki, pierwszy raz tego lata. Temperatura spadła o 10 stopni, po powrocie wciągnęłam milusie dresy i skarpety i nawet herbatkę rozgrzewającą ,Kurkuma-Fenchel-Anis, sobie zapodałam. Do towarzystwa wzięłam sobie "Magdę ",autobiografię Magdy Gesler i tak nam się fajnie razem siedziało ,że ani się obejrzałam a już bylo dzisiaj od 2 godzin. Fajnie napisana książka. Wiele osób jej nie lubi ,wielu się nie podoba,a ja lubię. Bo tak, jak mówią mi bliscy i znajomi, lubię często tych, których inni hejtują czy omijają z daleka. I tak czytając o "popieprzonej Geslerowej " ,mam do niej jeszcze więcej sympatii. W rozmowach bronię "dziwoląga "Michała Szpaka czy "zarozumialca i przekręta " Roberta Lewandowskiego. "Gwiazdy "mają prawo, wg mnie, być inne,budzić emocje i kontrowersje. Muszą jednak być inteligentne i jak już się publicznie wypowiadają, to niech robią to mądrze i po polsku. A z tego że są bogaci,nie muszą się nikomu tłumaczyć. Ostatnio dostałam kilka fajnych książek w prezencie, już jestem po spotkaniu z Marią Czubaszek w "W coś trzeba nie wierzyć ",teraz blizej poznaję Gesler, inne dwie zostawiam sobie na wyjazd do Sopotu, bo ma być deszczowo. I tak czekają na swoją kolej "Beata ,Gorąca krew " i coś z zupełnie innej bajki, "Wrzenie:lewaczka, ksiądz i polski kościół ". Tej ostatniej jestem szczególnie ciekawa, dlatego zostawiam ją sobie na deser. To rozmowa "pierdzielniętej "wg wielu ,Karoliny Korwin Piotrowskiej z jezuitą Grzegorzem Kramerem.
Jak to ja, miałam się z Wami tylko przywitać, wpadłam na chwilkę i jak zwykle się rozgadałam A kawa wystygła :oczko:
No to spadam, żeby dalej nie przynudzać i jak zawsze pięknego dnia życzę :najlepszego3:
"Bo tak, jak mówią mi bliscy i znajomi, lubię często tych, których inni hejtują czy omijają z daleka. I tak czytając o "popieprzonej Geslerowej "
- ??
Czy poniższe to jedna z ilustracji?
Czego to chłopaki z "Zakład Pogrzebowy Bytom" nie wymyślą?????