Gra w skojarzenia 4

05 maja 2022 16:24
Fondue 
05 maja 2022 16:46 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Ja Ciebie zaraz dam :lol1: Gruyere jest na pierwszym i koniec :-)

Ja pracowałam w Szwajcarii w 1998 , 2000w wakacje jako Operka do domu wracałam z czekoladą , maszyna do pisania Olimpią chyba i całym bochenkiem Appenzellera . To już tradycja . Raclette nie zabrałam bo on intensywniej pachnie .
Muszę się wybrać do Luzerny kiedyś. 
05 maja 2022 16:47
Krąg
05 maja 2022 17:28
Grupa 
05 maja 2022 18:17
Terapia
05 maja 2022 18:32
dorotee

Terapia

Dosiadanie konia
05 maja 2022 19:21 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Ja pracowałam w Szwajcarii w 1998 , 2000w wakacje jako Operka:-) do domu wracałam z czekoladą , maszyna do pisania Olimpią chyba i całym bochenkiem Appenzellera . To już tradycja . Raclette nie zabrałam bo on intensywniej pachnie .
Muszę się wybrać do Luzerny kiedyś. 

Apenzeller ,ale rezent - pod tym względem bije raclette na głowę 
Maszyna wiekowa? 
05 maja 2022 19:37 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Apenzeller ,ale rezent - pod tym względem bije raclette na głowę :-)
Maszyna wiekowa? 

Już wtedy długo mu służyła , trudno było o taśmy do niej . No i się zapodziała gdzieś 
Appenzeller to tylko mild kupuję , würzig nie smakuje mi tak , Rezent nie znam ..
Lubię czyta jak piszecie o Coop czy Migros?  
Z Ebikonu do Luzerny chodziłam piechotą spowrotem autobusem. Zakup biletu u kierowcy to był wyczyn . Nie wszyscy mówili / przechodzili na Hochdeutsch. 
 
05 maja 2022 19:43
dorotee

Już wtedy:-) długo mu służyła , trudno było o taśmy do niej . No i się zapodziała gdzieś 
Appenzeller to tylko mild kupuję , würzig nie smakuje mi tak , Rezent nie znam ..
Lubię czyta jak piszecie o Coop czy Migros?  
Z Ebikonu do Luzerny chodziłam piechotą spowrotem autobusem. Zakup biletu u kierowcy to był wyczyn . Nie wszyscy mówili / przechodzili na Hochdeutsch. 
 

Sery nie tylko kupuję w Migrosie czy Coopie. Manor ma bardzo dobrą ladę serową, a i zachodzę do małych serarskich sklepików.Tam to jest woń dopiero, ale ser Głowa Mnicha mają najlepszy. Poza tym lubię łagodny , pleśniowy z orzechami włoskimi. Ten chyba u mnie w klasyfikacji wyprze Gruyera 
Jak się jako Operka w Szwajcarii pracowało? Moja siostra jedźiła na wakacje, jeszcze jako studentka germanistyki, ale do DE. 
05 maja 2022 20:40
tina 100%

Sery nie tylko kupuję w Migrosie czy Coopie. Manor ma bardzo dobrą ladę serową, a i zachodzę do małych serarskich sklepików.Tam to jest woń dopiero, ale ser Głowa Mnicha mają najlepszy. Poza tym lubię łagodny , pleśniowy z orzechami włoskimi. Ten chyba u mnie w klasyfikacji wyprze Gruyera :-)
Jak się jako Operka w Szwajcarii pracowało? Moja siostra jedźiła na wakacje, jeszcze jako studentka germanistyki, ale do DE. 

To wieki temu. Sporo pozwiedzalam , inna kuchnia , Szwajcarów właściwie nie poznałam ,  prawie sami cudzoziemcy wokół. Pracowałam dla rodziny w drugim pokoleniu polsko-austriackiej. Oprócz małego wszyscy używali Hochdeutsch. Pamiętam , że popularne było narzekanie na szwajcarski porządek . 
Czy to prawda , że w każdym domu jest schron?  Tam był? Niby? Albo mnie wkręcali? 
I smród rozlewanej gnojowicy na polach i łąkach na skraju miasteczka . A ja w białych nowiutkich butkach na skróty . Przez tą gnojowicę
05 maja 2022 21:05 / 1 osobie podoba się ten post
Gra w skojarzenia;
Korepetycje?
05 maja 2022 21:32
Nauka
05 maja 2022 21:32 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Gra w skojarzenia;
Korepetycje?

Jest schron tam gdzie pracujesz,?
05 maja 2022 21:39
dorotee

To wieki temu. Sporo pozwiedzalam , inna kuchnia , Szwajcarów właściwie nie poznałam ,  prawie sami cudzoziemcy wokół. Pracowałam dla rodziny w drugim pokoleniu polsko-austriackiej. Oprócz małego wszyscy używali Hochdeutsch. Pamiętam , że popularne było narzekanie na szwajcarski porządek . 
Czy to prawda , że w każdym domu jest schron?  Tam był? Niby? Albo mnie wkręcali? 
I smród rozlewanej gnojowicy na polach i łąkach na skraju miasteczka . A ja w białych nowiutkich butkach na skróty . Przez tą gnojowicę:chaplin:

W każdym nie, ale bloki mieszkalne muszą go miec. Na codzien moze tam byc pralnia czy co tam, ale jak coś się zacznie dziać to muszą byc przygotowane do uzytku. Ale i sporo domów ma. U nas jest. Obecnie są tam trzymane fotografie i obrazy ojca szefa, ale to pomieszczenie odpowiednio zabezpieczone. Pancerne drzwi itp. 
06 maja 2022 07:00
dorotee

Jest schron tam gdzie pracujesz,?

Nie mam pojęcia ?