Powitajki przy kawie 67

26 października 2021 15:36 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ale tylko -ok-,czy taki palunie lizać??
Janie, czy mógłbyś w przepisach zamieścić Rezept na chlebek?
Ale taki smakowity, co to skórka chrupiąca, ale nie twarda a środek taki wiesz, nie glinowaty tylko pulchny, ale taki, żeby nie rwał się przy smarowaniu?
Jak na zakwasie, to na dobry zakwas też rezepta poproszę :-)
Takie glinowate, ciężkie i wilgotne to sama upiec potrafię. Nie smakują mi,ale "zdrowe " to jem od czasu do czasu dla zdrowotności i neutralizacji szkodliwego wpływu używek wszelakich czy pajdę jako dodatek do niezdrowych dodatków na przykład :lol1:

Gusiu Słoneczko, cały przepis jest w "Co dzisiaj gotujesz na obiad" 17/7.
 
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Przepis na ten chlebuś jest najprostszy, zaraz po wypieku macy.
Oto on:
Przesiej 80 dag mąki pszennej(typ od 405 do 750) i 20 dag mąki żytniej(od 500 do 1800, im wyższy typ, tym więcej błonnika a jego uwielbia nasz układ pokarmowy). Użyłem p405 i ż1150(w Polsce daję 450 i pełnoziarnistą-razową ż1800).
42g świeżych, rozkruszonych w misie drożdży, posyp  jedną łyżką stołową cukru, poczekaj aż drożdże zaczną się namnażać( bąble fermentacji), następnie dodaj 1/2 l. ciepłej wody(zależnie od mąki, im więcej wody, tym wyższy wyrośnie i będzie miał luźniejszą strukturę ale bez szaleństw, bo zrobi: k l a p !; daję od 650 ml do max 750 ml), fest wyrózguj, dosyp mąkę ok 1/3 całości, wyfyrlaj, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aż rozczyn podwoi swoją objętość(?15 min).
Następnie dodaj  ok. 180ml ciepłej wody, resztę mąki, łyżkę stołową soli(płaściutką, lepiej ciut mniej niż przedobrzyć, bo chleb będzie gorzki) i wyrabiaj mocnym mikserem ze spiralnymi nakładkami, bądź robotem z hakiem przez ok. 8 min. Gdy ciasto odchodzi od ścianek, przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia, również by podwoiło objętość(?15÷30 min). W tym czasie stop łychę drobnych skwareczków ze słoniny i wysmaruj tym porządnie dno i ścianki naczynia, tak by przywarły ostygnąc(lub natłuść np. masłem i obficie obsyp ziarnami słonecznika).
 Przełóż wyrośnięte ciasto do gara(czy naczynia żaroodpornego, itp), ponacinaj nożem od obwodu do środka na 8 kęsów, przykryj pokrywą, wstaw nisko do piekarnika i włącz go na 200°C(180°z termoobiegiem) na jedną godzinę. Po godzinie zmniejsz temp. o 20°C, zdejmij pokrywę i dopiecz jeszcze ok. 30 min. do uzyskania przez skórkę ulubionego koloru.
Upieczony chleb wyłóż na kratkę do ostygnięcia.

Smacznego

*Temperatura wody max 40°C(wyższa zdezaktywuje drożdże).
*Dzięki niewielkiej ilości smalcu i skwareczkom, nie tylko roznosi się niesamowity zapach po okolicy ale chleb nie przywiera do naczynia.
*Gdyby jednak się tak stało a czasem zdarza się gdy się przedobrzy z mąką żytnią lub zastosuje się bardzo miałką(np. typ 500), to po wyjęciu z piekarnika, obwiedź nożem obwód naczynia i ostrożnie, w rękawicach odwróć gorący gar do góry dnem, i połóż na nim zimny i mokry ręcznik frotte do czasu aż chleb odpuści(nawet kilka minut i powtórnie moczyć ręcznik by był zimny).
*Uszy gara musza być ebonitowe lub stalowe, podobnie z pokrywą, by się nie stopiły(220°C!).
*Przy pomyślnych wiatrach, od rozczynienia drożdży do wyjęcia z gara po upieczeniu, mija najbidniej 2 h.

Tyle teorii ale żeby zawsze się udał, najlepsze jest poświęcenie dwóch godzin na praktykę. Tak zwyczajnie opatrzeć się paru nieopisanym trikom piekarniczym ???
Myślę, że uda się za pierwszym razem✊ i czekam załączonej ryciny, obrazującej przepis.
 
????
 
26 października 2021 15:46 / 2 osobom podoba się ten post
JanOp1979

Gusiu Słoneczko, cały przepis jest w "Co dzisiaj gotujesz na obiad" 17/7.
 
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Przepis na ten chlebuś jest najprostszy, zaraz po wypieku macy.
Oto on:
Przesiej 80 dag mąki pszennej(typ od 405 do 750) i 20 dag mąki żytniej(od 500 do 1800, im wyższy typ, tym więcej błonnika a jego uwielbia nasz układ pokarmowy). Użyłem p405 i ż1150(w Polsce daję 450 i pełnoziarnistą-razową ż1800).
42g świeżych, rozkruszonych w misie drożdży, posyp  jedną łyżką stołową cukru, poczekaj aż drożdże zaczną się namnażać( bąble fermentacji), następnie dodaj 1/2 l. ciepłej wody(zależnie od mąki, im więcej wody, tym wyższy wyrośnie i będzie miał luźniejszą strukturę ale bez szaleństw, bo zrobi: k l a p !; daję od 650 ml do max 750 ml), fest wyrózguj, dosyp mąkę ok 1/3 całości, wyfyrlaj, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aż rozczyn podwoi swoją objętość(?15 min).
Następnie dodaj  ok. 180ml ciepłej wody, resztę mąki, łyżkę stołową soli(płaściutką, lepiej ciut mniej niż przedobrzyć, bo chleb będzie gorzki) i wyrabiaj mocnym mikserem ze spiralnymi nakładkami, bądź robotem z hakiem przez ok. 8 min. Gdy ciasto odchodzi od ścianek, przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia, również by podwoiło objętość(?15÷30 min). W tym czasie stop łychę drobnych skwareczków ze słoniny i wysmaruj tym porządnie dno i ścianki naczynia, tak by przywarły ostygnąc(lub natłuść np. masłem i obficie obsyp ziarnami słonecznika).
 Przełóż wyrośnięte ciasto do gara(czy naczynia żaroodpornego, itp), ponacinaj nożem od obwodu do środka na 8 kęsów, przykryj pokrywą, wstaw nisko do piekarnika i włącz go na 200°C(180°z termoobiegiem) na jedną godzinę. Po godzinie zmniejsz temp. o 20°C, zdejmij pokrywę i dopiecz jeszcze ok. 30 min. do uzyskania przez skórkę ulubionego koloru.
Upieczony chleb wyłóż na kratkę do ostygnięcia.

Smacznego

*Temperatura wody max 40°C(wyższa zdezaktywuje drożdże).
*Dzięki niewielkiej ilości smalcu i skwareczkom, nie tylko roznosi się niesamowity zapach po okolicy ale chleb nie przywiera do naczynia.
*Gdyby jednak się tak stało a czasem zdarza się gdy się przedobrzy z mąką żytnią lub zastosuje się bardzo miałką(np. typ 500), to po wyjęciu z piekarnika, obwiedź nożem obwód naczynia i ostrożnie, w rękawicach odwróć gorący gar do góry dnem, i połóż na nim zimny i mokry ręcznik frotte do czasu aż chleb odpuści(nawet kilka minut i powtórnie moczyć ręcznik by był zimny).
*Uszy gara musza być ebonitowe lub stalowe, podobnie z pokrywą, by się nie stopiły(220°C!).
*Przy pomyślnych wiatrach, od rozczynienia drożdży do wyjęcia z gara po upieczeniu, mija najbidniej 2 h.

Tyle teorii ale żeby zawsze się udał, najlepsze jest poświęcenie dwóch godzin na praktykę. Tak zwyczajnie opatrzeć się paru nieopisanym trikom piekarniczym ???
Myślę, że uda się za pierwszym razem✊ i czekam załączonej ryciny, obrazującej przepis.
 
????
 

No i wszystko pięknie ładnie ale tu się straci, za parę tygodni będziemy wertować strony no chyba, że se na drzwiach lodówy kartkę przykleje ktora strona i jaki topik?taki szyfr ?
26 października 2021 15:49 / 4 osobom podoba się ten post
JanOp1979

Gusiu Słoneczko, cały przepis jest w "Co dzisiaj gotujesz na obiad" 17/7.
 
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Przepis na ten chlebuś jest najprostszy, zaraz po wypieku macy.
Oto on:
Przesiej 80 dag mąki pszennej(typ od 405 do 750) i 20 dag mąki żytniej(od 500 do 1800, im wyższy typ, tym więcej błonnika a jego uwielbia nasz układ pokarmowy). Użyłem p405 i ż1150(w Polsce daję 450 i pełnoziarnistą-razową ż1800).
42g świeżych, rozkruszonych w misie drożdży, posyp  jedną łyżką stołową cukru, poczekaj aż drożdże zaczną się namnażać( bąble fermentacji), następnie dodaj 1/2 l. ciepłej wody(zależnie od mąki, im więcej wody, tym wyższy wyrośnie i będzie miał luźniejszą strukturę ale bez szaleństw, bo zrobi: k l a p !; daję od 650 ml do max 750 ml), fest wyrózguj, dosyp mąkę ok 1/3 całości, wyfyrlaj, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce aż rozczyn podwoi swoją objętość(?15 min).
Następnie dodaj  ok. 180ml ciepłej wody, resztę mąki, łyżkę stołową soli(płaściutką, lepiej ciut mniej niż przedobrzyć, bo chleb będzie gorzki) i wyrabiaj mocnym mikserem ze spiralnymi nakładkami, bądź robotem z hakiem przez ok. 8 min. Gdy ciasto odchodzi od ścianek, przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia, również by podwoiło objętość(?15÷30 min). W tym czasie stop łychę drobnych skwareczków ze słoniny i wysmaruj tym porządnie dno i ścianki naczynia, tak by przywarły ostygnąc(lub natłuść np. masłem i obficie obsyp ziarnami słonecznika).
 Przełóż wyrośnięte ciasto do gara(czy naczynia żaroodpornego, itp), ponacinaj nożem od obwodu do środka na 8 kęsów, przykryj pokrywą, wstaw nisko do piekarnika i włącz go na 200°C(180°z termoobiegiem) na jedną godzinę. Po godzinie zmniejsz temp. o 20°C, zdejmij pokrywę i dopiecz jeszcze ok. 30 min. do uzyskania przez skórkę ulubionego koloru.
Upieczony chleb wyłóż na kratkę do ostygnięcia.

Smacznego

*Temperatura wody max 40°C(wyższa zdezaktywuje drożdże).
*Dzięki niewielkiej ilości smalcu i skwareczkom, nie tylko roznosi się niesamowity zapach po okolicy ale chleb nie przywiera do naczynia.
*Gdyby jednak się tak stało a czasem zdarza się gdy się przedobrzy z mąką żytnią lub zastosuje się bardzo miałką(np. typ 500), to po wyjęciu z piekarnika, obwiedź nożem obwód naczynia i ostrożnie, w rękawicach odwróć gorący gar do góry dnem, i połóż na nim zimny i mokry ręcznik frotte do czasu aż chleb odpuści(nawet kilka minut i powtórnie moczyć ręcznik by był zimny).
*Uszy gara musza być ebonitowe lub stalowe, podobnie z pokrywą, by się nie stopiły(220°C!).
*Przy pomyślnych wiatrach, od rozczynienia drożdży do wyjęcia z gara po upieczeniu, mija najbidniej 2 h.

Tyle teorii ale żeby zawsze się udał, najlepsze jest poświęcenie dwóch godzin na praktykę. Tak zwyczajnie opatrzeć się paru nieopisanym trikom piekarniczym ???
Myślę, że uda się za pierwszym razem✊ i czekam załączonej ryciny, obrazującej przepis.
 
????
 

Dziękuję Janie,w imieniu własnym i wszystkich innych zainteresowanych
I to mnie się podoba, prosisz i jest, a nie jakieś odsyłanie do 17 czy gdzieś tam. Tina pewnie szybko by odnalazła, ale ja nie .Nie dość że na zwolnionych obrotach, to i leniwa jestem ?
Na rycinę to sobie trochę poczekasz, w przyszłym tygodniu dopiero wypróbuję, u siebie w domku. Jakoś nie polubiłam piekarnika córki, albo on mnie nie lubi ☹.
26 października 2021 20:35
Gusia29

Dziękuję Janie,w imieniu własnym i wszystkich innych zainteresowanych:-)
I to mnie się podoba, prosisz i jest, a nie jakieś odsyłanie do 17 czy gdzieś tam. Tina pewnie szybko by odnalazła, ale ja nie .Nie dość że na zwolnionych obrotach, to i leniwa jestem ?
Na rycinę to sobie trochę poczekasz, w przyszłym tygodniu dopiero wypróbuję, u siebie w domku. Jakoś nie polubiłam piekarnika córki, albo on mnie nie lubi ☹.

?❤
27 października 2021 06:37 / 10 osobom podoba się ten post
Witam środowo w środku tygodnia.
Prawdę mówią, że środa minie - tydzień zginie. Mi właśnie minie pierwszy tydzień "na adresie".
Dziś ma przyjechać koordynatorka, aby pewnie zapytać czy zostanę te sześć tygodni? Czy wszystko jest w porządku?
Miłego dnia wszystkim
27 października 2021 06:44 / 9 osobom podoba się ten post
Witam.  Sroda minie tydzień zginie. Dziś z babcia nie pośpimy bo na 10 jedziemy do okulisty. Gdy babcia będzie na zabiegu ja skocze na małe zakupy. Dziś coś na szybko na obiad bo czasu bedzie mało na gotowanie. Spokojnehi dnia kochani i pięknej pogody. 
27 października 2021 06:58 / 10 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo 
Naprawdę przyjemnie jest na dworze, nie jest zimno, żadnego wiaterku 
Wyspałem się, czas do obowiązków, ale jeszcze godzinka czasu. 
Życzę Wam miłego dnia 
27 października 2021 06:58 / 9 osobom podoba się ten post
Wszystkim bezstresowej środy.Ciemno,ale nie pada i w miarę ciepło.Kawa na balkonie zaliczona.Środa przeleci-tydzień obleci.Przedostatnia środa.
27 października 2021 07:18 / 10 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich w środę to już połowa tygodnia więc do łykendu szybko zleci  l.Za oknem jeszcze ciemno ale nie ma wiatru,pdp śpi smacznie a ja śmigam po internecie.Miłego i spokojnego dzionka wszystkim ja jeszcze trochę poczytam wiadomości.
27 października 2021 07:42 / 9 osobom podoba się ten post
Sroda minie tydzien zginie ,  witam wszystkich o poranku i zyczego milego dzionka 
27 października 2021 08:04 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobrySłońce porozpieszczalo kilka dni....i ....dzis szaro ,mokro i wietrznie....tak kanapowo.Dzis pracy za dużo nie ma ,wiec ksiazka i netflx po pracy zamias spaceruMiłego dnia
27 października 2021 08:19 / 9 osobom podoba się ten post
Je... wszyscy juz się krzataj na mniejszych i większych obrotach a mnie przed momentem sen obudzil.  Coś zwiedzałam, coś kupowałam czyli może być, ogólnie dobrze.
No to jak tu już kilka razy padł tekst o środzie to płyńmy do celu,  byle bez żadnych problemów i niespodzianek .We all live in the yellow submarine
Dzień  dobry ?
27 października 2021 08:24 / 9 osobom podoba się ten post
Dzień dobry przyjemnego dnia życzę 
27 października 2021 08:28 / 9 osobom podoba się ten post
Witam Opiekunkowo Pracowity dzień  dzisiaj...waliza spogląda, ostatnie porządki w domu i na cmentarzu. Miłego, Spokojnego dnia życzę 
27 października 2021 08:29 / 6 osobom podoba się ten post
ewita

Wszystkim bezstresowej środy.:kwiatek dla ciebie:Ciemno,ale nie pada i w miarę ciepło.:oklaski:Kawa na balkonie zaliczona.:oklaski:Środa przeleci-tydzień obleci.:radosc1:Przedostatnia środa.:radosc:

To Ty tam serio ciepło masz jak na balkonie ???ale skarpetki zaliczyłaś?