To zakrawa nakpiny, jak układają trasę., Wyjechałam o 2 w nocy, a mam być na miejscu o 5 ito nie wiem, czy na pewno. Ale jestem wq... a, normalnie bez kija niech nikt nie podchodzi. Rano gorsze nerwy, bo dzwonię do koordynatorki, a ta, że mnie nie ma w systemie. Poprosiłam kierowcę zeby zatrzymał busa. Wyjęłam z walizki umowę, test antygenowy i wysłałam to jej. Serce waliło mi jak oszalale, a ona po 3 godz. odpisała, że jednak wszystko się zgadza. Myślałam, że zejdę na zawał. Polakomilam się na ofertę bez świąt, no to mam.

Ja tu pierdu pierdu a czas leci ...
Pauza na nogach, miasteczko czeka
