Jak minął dzień 12

30 listopada 2021 11:14 / 4 osobom podoba się ten post
No i zaliczyłam już jazdę na odkurzaczu i chyba to będzie tutaj tradycją, bo Starsza loji fajki siedząc przy otwartym tarasie i wiatr wwiewa z powrotem tyton. O, matulu, pierwszy raz mam paląca podopieczną 
30 listopada 2021 11:24 / 4 osobom podoba się ten post
Maluda

No i zaliczyłam już jazdę na odkurzaczu i chyba to będzie tutaj tradycją, bo Starsza loji fajki siedząc przy otwartym tarasie i wiatr wwiewa z powrotem tyton. O, matulu, pierwszy raz mam paląca podopieczną :modlitwa:

Też nigdy nie miałam palącej osoby ?
30 listopada 2021 12:59 / 5 osobom podoba się ten post
Nosz jaka stara, taka głupia. Na stole stoi zajefajny kalendarz adwentowy a ja się pytam, a gdzie cztery świeczki.. 
No i była runda rollstuhlem do piwnicy, a tam cuda, cudeńka. Niektóre miały z kilkadziesiąt lat. Starsza oczywiście wszystkie kartony przejrzała, a mi pot leciał po plecach. Potem strojenie drzewka adwentowego i ustawianie dekoracji. Odkurzacz to był pikuś, ale salon zaraz wypieknial. Warto było, uwierzcie. 
30 listopada 2021 13:15 / 5 osobom podoba się ten post
Maluda

Nosz jaka stara, taka głupia. Na stole stoi zajefajny kalendarz adwentowy a ja się pytam, a gdzie cztery świeczki.. 
No i była runda rollstuhlem do piwnicy, a tam cuda, cudeńka. Niektóre miały z kilkadziesiąt lat. Starsza oczywiście wszystkie kartony przejrzała, a mi pot leciał po plecach. Potem strojenie drzewka adwentowego i ustawianie dekoracji. Odkurzacz to był pikuś, ale salon zaraz wypieknial. Warto było, uwierzcie. 

Haha???
Nie tylko Opiekunkę ale zarządzającą w jednej osobie pedepcia dostała 
U mnie stroiki, gwiazda w oknie od ulicy,ładny świecznik w salonie na parapecie,  wieniec adwentowy z czterema świecami. W sobotę jedna z córek dekorowała. Świecidełka dopiero o zmierzchu można zapalić a świece tylko w niedzielę, tylko przez godzinę, kiedy babcia w ich blasku muzyki klasycznej słucha. Samotnie, bo tak lubi. U mnie w pokoju świeczki płoną cały czas kiedy w nim przebywam. Sama sobie kupiłam. 
30 listopada 2021 13:23 / 5 osobom podoba się ten post
U mnie do obiadu czas szybko płynie. Babcia śpi w fotelu na dole, a ja u siebie na górze. Na chwilę usiadłam i wstawać mi się nie chce. Cały czas mżawka i wieje. Może się jednak zmuszę i wyjdę chociaż na trochę. 
Miłego,ciepłego  popołudnia Wam życzę 
30 listopada 2021 16:33 / 4 osobom podoba się ten post
Bylam  w miasteczku  na zakupach , ledwo  wróciłam..wiatr  i śnieg. Lewo  rower utrzymałam, tak wiało..Teraz siedzę  z PDP...świeczki,lampeczki w całym domuMój  Edwin  słabiutki..a jutro  jeszcze szczepienie..eh..Ponoć  znowu  mam wolne, sroda i czwartek..Bardzo zabiegają  o opiekunkę 
30 listopada 2021 16:44 / 4 osobom podoba się ten post
W sobotę i niedzielę  miała być  we wsi impreza  właśnie  odwołali..Szwajcaria wprowadza zaraz  spotkań..
30 listopada 2021 17:29 / 5 osobom podoba się ten post
U mnie padało prawie cały dzień więc nigdzie nie wychodzilam. Za to o15.30 poszlismy na urodziny synowej, które po prawdzie miała w niedzielę. Ona świętuje ma raty przez kilka dni Wybawilam się dziś z pieskiem bo też przyszedł w gości z sąsiadką.
I tyle w temacie ,wtorek prawie odhaczony ?
 
30 listopada 2021 17:49 / 6 osobom podoba się ten post
Też mogę odhaczyć, cały dzień padało i pada, ale akurat prawie przestalo, jak do drugiego Netto pojechałem... Bo mam niedaleko dwa takie sklepy. Opiekunka Seema dziś wcześniej wyszła, tak się umówiliśmy, za to w czwartek przyjdzie na 12, akurat dziadkowi schaboszczaka zrobię i pojadę do centrum. Chociaż, nie wiem, po co 
Chyba, że na . Pozwiedzam jeszcze centrum i pożegnanie z Mainz... może na 3 miesiące Córka chce, żebym wrócił w lutym. Powolutku się pakuję i super to idzie. 
 
30 listopada 2021 18:35 / 5 osobom podoba się ten post
A ja się jednak zmusiłam i poszłam w towarzystwie parasola, bo padało cały czas . W jedną stronę całkiem dobrze, ale powrót pod górkę i pod wiatr,dobry trening przy okazji spaceru zaliczony 
30 listopada 2021 20:15 / 5 osobom podoba się ten post
Eligancko, juz pachnaca  jak million  dolarow. Niestety  zdjecie  pokazuje  brzydsza  polowe  mojej  kurnej chaty, ale  inaczej sie  nie dalo. Starsza  jutro  jedzie  o 9tej z synem  na badania I musi  byc  juz  wyszykowana. Budzic Was bede  wczesniej  lamentem  o kawe. Dopiero  dostane  ojro na zakupy, no zachcialo  Jej sie  rolad  I brukselki  na obiadokolacje. 
30 listopada 2021 20:30 / 3 osobom podoba się ten post
Maluda

Eligancko, juz pachnaca  jak million  dolarow. Niestety  zdjecie  pokazuje  brzydsza  polowe  mojej  kurnej chaty, ale  inaczej sie  nie dalo. Starsza  jutro  jedzie  o 9tej z synem  na badania I musi  byc  juz  wyszykowana. Budzic Was bede  wczesniej  lamentem  o kawe. Dopiero  dostane  ojro na zakupy, no zachcialo  Jej sie  rolad  I brukselki  na obiadokolacje. 

Fotki niet
30 listopada 2021 20:33 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Fotki niet :placze1:

Kurna, no nie zmiescila  sie, pewnie  cos  zapchalam. Na fb  jest  moja  jedna  noga , to sobie  luknij
30 listopada 2021 20:34 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Fotki niet :placze1:

No właśnie, trochę pozmniejszać pewnie trzeba...albo cóś inszego ? 
30 listopada 2021 20:41 / 4 osobom podoba się ten post
A mi dzień zleciał na i pakowaniu manatków
Wizyta syna przebiegła spokojnie - powiedział, że mogę nawet jutro do domu jechać.