Nie mam:-)
Nie mam:-)
No powinna być w kąpieli ale właściwie to po co ???
:smiech3:
To prześlę Damessie trzy różnokolorowe
:oklaski1::smiech3:
Brzydko na dworze....wieje ,chmury ciężkie wiatr gna....
Pauza pod kocykiem ,film może i czekoladki pół?
A mnie się zachciało rosołu na jutro .Gotuję więc w dużym garze ,przyda się baza ,zamrożę.Dzien spokojny za 2 tyg już będę gościć zmienniczkę .
Może w Mikołajki skoczę do Bielefeldu zależy jak będzie. :-)
A CO TU TAK CICHO ???
Kolacja :-)
I już siedzę sobie w pociągu,jednak do Düren tylko, bo na Kolonię za chytra jestem, wolę 11,50 wydać na bilet niż 27,50?
Bez żalu wydam te 16 eurasków na jakieś frykasy ,bo przecież gdybym pojechała do Kolonii to bym ich nie miała ?
Ludzie, co to byl wczoraj za dzień i dzisiejszy poranek. Nawet pisać się o tym nie chce ani gadać. Przy śniadaniu, bez pytania włączyłam radio bo jadłyśmy w milczeniu. Wyrobiłam się ze wszystkim co "du muß" i jeszcze trochę, a jak przyjechała córka pedepci, to poszłam się powoli i spokojnie szykować, zmywając stres i kojąc nerwy pod dlugim prysznicem. Zapowiedziałam,że skoro o godzinę później wychodzę ,to i później wrócę. A babcia,jakby nigdy nic, gradową minę zmieniła na łagodną i uśmiechniętą i" ależ oczywiście, skarbie, możesz wrócić kiedy chcesz, przyjemnego dnia i baw się dobrze,odpręż się, zasłużyłaś na to ".
Mając jej pozwolenie i błogosławieństwo?już się odprężam i zrobię sobie fajny dzień, jakiego i Wam życzę. Pogoda sprzyja, bo chociaż słońca brak, to ciepło i bezwietrznie,a wczoraj jeszcze lało, sypało i dmuchało porządnie.