Chyba jutro miał zwiedzać a wieczorem bus.
6 godzin, ledwo wróciłam do domu...
Jak minął dzień 12
Szukałam wiosny6 godzin, ledwo wróciłam do domu...
6 godzin, ledwo wróciłam do domu...Damessa
A,ok.
Tak dzisiaj chłopaki naodliczali że się pogubiłam ?
Tak dzisiaj chłopaki naodliczali że się pogubiłam ?
Damessa
Chyba jutro miał zwiedzać a wieczorem bus.
Faktycznie, teraz doczytałam,,że jutro o 9-tej wyrusza w miasto. Teraz pewnie albo zmiennika poznaje albo czeka na niego ?
Damessa
Szukałam wiosny:-)6 godzin, ledwo wróciłam do domu...
No cudnie?
Konwalia08
No cudnie?
I wiosna prawdziwa 
Gusia29
I wiosna prawdziwa :kwiatek dla ciebie2:
U mnie w środku też?
Konwalia08
U mnie w środku też?
Wiem , ich freue mich für dich 
Konwalia08
No cudnie?
Wiosno przybywaj 
Szybko minął czas na obcowaniu z naturą. Pogoda piękna, słońce ale trochę zimno żeby na ławeczce przysiąść.
Kwiatków czy innych zwiastunów wiosny nie znalazłyśmy, jedynie łabędzie i kaczki radośnie się w wodzie pluskały. Po słonecznej stronie jeziora jakby trochę wiosennie, a po zacienionej jeszcze śniegu trochę zostało .
Tak czy siak, fajnie było
Kwiatków czy innych zwiastunów wiosny nie znalazłyśmy, jedynie łabędzie i kaczki radośnie się w wodzie pluskały. Po słonecznej stronie jeziora jakby trochę wiosennie, a po zacienionej jeszcze śniegu trochę zostało .
Tak czy siak, fajnie było
Ale to był fajny dzień
Dopiero wracam do domu. Prosto z kijków przyjechałam do siostry. A tam czekała już ekipa gotowa na spacer-siostry córka z mężem i synkiem. Przyjechali z Gdańska na weekend. Zostawiłam kijki i od razu wyruszyliśmy do pobliskiego lasku. Bo lasów, lasków i parków u nas Ci dostatek.
Wróciliśmy,obiadek już czekał, dojechał brat z żoną i tak sobie siedzieliśmy do tej pory. Dzień minął więc aktywnie, rodzinnie i radośnie. Zaraz będę w domku, jeszcze herbatka jakaś, jakiś film i wypoczęta, dotleniona, na pewno dobrze będę spała
Dopiero wracam do domu. Prosto z kijków przyjechałam do siostry. A tam czekała już ekipa gotowa na spacer-siostry córka z mężem i synkiem. Przyjechali z Gdańska na weekend. Zostawiłam kijki i od razu wyruszyliśmy do pobliskiego lasku. Bo lasów, lasków i parków u nas Ci dostatek.
Wróciliśmy,obiadek już czekał, dojechał brat z żoną i tak sobie siedzieliśmy do tej pory. Dzień minął więc aktywnie, rodzinnie i radośnie. Zaraz będę w domku, jeszcze herbatka jakaś, jakiś film i wypoczęta, dotleniona, na pewno dobrze będę spała
Myślałam, że to już koniec atrakcji, a czeka mnie jeszcze rozmowa z forumową koleżanką.
Ale fajnie
Ale fajnie
Powoli się kończy moja druga niedziela na tym adresie.
Moją pedepcię odwiedziły dwie koleżanki
, przygotowałam im kawę i wycofałam się na swoje "salony"
.
Mam do dyspozycji telewizor z polskimi programami w swoim saloniku telewizyjnym z wielkim balkonem.
Jeszcze tylko kolację przygotować, ale to dziś trochę później, a potem każda z nas zalega przed swoim tv
Potem tylko pomóc się do łóżka położyć
, dobranoc powiedzieć i wskoczyć do swojego wyrka.
Moją pedepcię odwiedziły dwie koleżanki
, przygotowałam im kawę i wycofałam się na swoje "salony".Mam do dyspozycji telewizor z polskimi programami w swoim saloniku telewizyjnym z wielkim balkonem.
Jeszcze tylko kolację przygotować, ale to dziś trochę później, a potem każda z nas zalega przed swoim tv
Potem tylko pomóc się do łóżka położyć, dobranoc powiedzieć i wskoczyć do swojego wyrka.Niedziela powoli się kończy. Dotleniona, wyspacerowana, nagadana wróciłam do domu. Obejrzałam sobie fajny film, w gwiazdorskiej obsadzie, "Dzień matki ". Leciał na kanale Stop Klatka. Zaparzyłam herbatę i pomyślałam, wpadnę na chwilę na Wypieki, może załapię się na kawałek czegoś dobrego ?. A tu u Was dzisiaj posucha, nikt nie zostawił choćby kawałeczka 
Przyjemnego jeszcze wieczoru
Przyjemnego jeszcze wieczoru
Malgi
Powoli się kończy moja druga niedziela na tym adresie.:tanczy:
Moją pedepcię odwiedziły dwie koleżanki:gathering:, przygotowałam im kawę i wycofałam się na swoje "salony":ogladam tv:.
Mam do dyspozycji telewizor z polskimi programami w swoim saloniku telewizyjnym z wielkim balkonem.:niebo pieklo:
Jeszcze tylko kolację przygotować, ale to dziś trochę później, a potem każda z nas zalega przed swoim tv:lulu: Potem tylko pomóc się do łóżka położyć:na wozku1:, dobranoc powiedzieć i wskoczyć do swojego wyrka.:dobranoc1:
Malgi, fajnie że masz dostęp do polskich programów telewizyjnych.
Może akurat siedzisz przed tv, tak jak ja.
Nie dzielę telewizji na tę właściwą i niewłaściwą. Oglądam różne stacje, jedynkę i dwójkę też,jesli akurat coś mnie zainteresuje. Tak klikając zostałam przy jedynce, a tu uczta dla ucha i ducha-Zakochany Mickiewicz. Utwory Wieszcza wykonywane na różną nutę, od melancholijnych, poprzez "raz na ludowo ",aż do rockowego "Polały się me łzy czyste..."w wykonaniu Piotra Cugowskiego. Taki muzyczny spektakl teatralny ?
Może akurat siedzisz przed tv, tak jak ja.
Nie dzielę telewizji na tę właściwą i niewłaściwą. Oglądam różne stacje, jedynkę i dwójkę też,jesli akurat coś mnie zainteresuje. Tak klikając zostałam przy jedynce, a tu uczta dla ucha i ducha-Zakochany Mickiewicz. Utwory Wieszcza wykonywane na różną nutę, od melancholijnych, poprzez "raz na ludowo ",aż do rockowego "Polały się me łzy czyste..."w wykonaniu Piotra Cugowskiego. Taki muzyczny spektakl teatralny ?
Gusia29
Malgi, fajnie że masz dostęp do polskich programów telewizyjnych.
Może akurat siedzisz przed tv, tak jak ja.
Nie dzielę telewizji na tę właściwą i niewłaściwą. Oglądam różne stacje, jedynkę i dwójkę też,jesli akurat coś mnie zainteresuje. Tak klikając zostałam przy jedynce, a tu uczta dla ucha i ducha-Zakochany Mickiewicz. Utwory Wieszcza wykonywane na różną nutę, od melancholijnych, poprzez "raz na ludowo ",aż do rockowego "Polały się me łzy czyste..."w wykonaniu Piotra Cugowskiego. Taki muzyczny spektakl teatralny ?
Wczoraj dorwałam się do: "Jak rozpętałem II wojnę światową", a dziś przegadałam 
cały wieczór przedwalentynkowy, najpierw z mężem, potem z kuzynem 
cały wieczór przedwalentynkowy, najpierw z mężem, potem z kuzynem