26 lutego 2022 16:38 / 8 osobom podoba się ten post
U mnie też raczej wiosenna pogoda , chociaż jakieś odrobinki śniegu fruwały przez chwilę. Przerwę niestety przespałam bo jakoś źle się czuję dzisiaj .Sprawca tego mojego złego samopoczucia to chyba bardzo wysokie ciśnienie bo aż 1032 ,a ja zdecydowanie lepiej znoszę takie poniżej 1000.
Zimno jakoś mi się dzisiaj zrobiło po tym spaniu popołudniowym więc kubek z ciepłą herbatą w rękę i znów zaległym ,ale tym razem w fotelu .Nie potrafię nawet myśleć i czymś konkretnym. .
Przed południem na zakupy musiałam iść bo pustki już miałam w lodówce i z całą stanowczością stwierdzam , że 100euro na tydzień na jedzenie przy takim żarłoki jak mōj pdp to wcale nie jest dużo .Nie ma się co dziwić ,bo mój pdp to jeszcze młody chłop ,biorąc pod uwagę wiek innych osób,a poza tym ma ponad 2 metry wzrostu i wagi też pewnie ponad 100 kg .
Wczoraj byłam wstrząśnięta niewiedzą bratowej mojego pdp ,bo jak przyszła z pieniędzmi to jak zwykle zapytała czy wszystko w porządku.Powiedziałam ,że jestem bardzo zmartwiona konfliktem na Ukrainie i ,że przez jednego człowieka tysiące ludzi musi uciekać ze swoich domów . Wtedy ona zapytała czy moja rodzina też .Taką to wiedzę i podejście do sprawy ma pewnie większość Niemców ,oby nie obudzili się z przysłowiową ręką w nocniku .
Na Bawarii też jest bardzo wiele rzeźb i to chyba w każdym miasteczku , nawet takim małym jak to gdzie teraz pracuję . Właściwie to na każdym kroku stoi jakąś rzeźba .Z Lwem zrobiłam sobie nawet selfi ,ale urzekła mnie rzeźba przedstawiająca mężczyznę , chyba rybaka ,który patrzy na rybę takim czułym wzrokiem jakby była wybranka jego serca. Nie przypuszczałam , że w rzeźbie można wyrazić coś tak pięknego . Teraz jak codziennie na tym zleceniu podam za godzinę pdp kolację ,a potem tylko tabletki na spanie .Jutro może upiekę jakieś ciasto w prezencie urodzinowy dla niego ,bo w poniedziałek ma urodziny.