Jak minął dzień 12

15 marca 2022 00:44 / 6 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ale to szybko załatwia tą zmnienniczkę ,tzn.szybko trawi ten jego Bauch ?

Firma znalazła ją  już w ubiegłym tygodniu. Dzwonił do mnie koordynator, pytał o podopieczną ,o to jak się tutaj odnajduję i ogólnie o warunki. Powiedział, że ma kogoś na myśli, kto jego zdaniem będzie odpowiedni. Dzisiaj syn poprosił o kontakt, porozmawiał sobie z nią i,tak jak mówisz,jego  bauch szybko przetrawił dane  a właściwie, pomruczał z zadowoleniem?
Szczegółów nie znam, babci córka tyle nam powiedziała, ile sama się dowiedziała ?
15 marca 2022 17:02 / 9 osobom podoba się ten post
Pojechałam do miasta na drobne zakupy i odbiłam nieco z trasy a to dlatego, że  juz dawno obiecywałam sobie zerknąć na stary cmentarz .Może pomyślicie że coś ze mną nie ten tego,  ale te stare nagrobki nadgryzione przez ząb czasu robią na mnie wrażenie. A tam daty 1833,1870 i 1900 .  W innym mieście przy kościele znalazłam jeszcze starsze .Zaraz sobie wyobrażam jak to kiedyś tu gdzie stoję było... jak wyglądała okolica ....
Jeszcze coś mnie dziś zatrzymało, ale to w innej części miasta. Zegarki męskie na wystawie, które bardziej mi się podobają niż damskie (  od dawna już tak mam).Zwykłe ,klasyka na skórzanym pasku z jasną tarczą .Chyba oddam do naprawy zegarek mojego taty jak tylko wrócę do Pl.Ma już trochę lat.?
15 marca 2022 17:17 / 8 osobom podoba się ten post
Wróciłam z krótkiego spaceru.Takiego tylko tam i z powrotem
Pozdrawiam rzeczkę , kupiłam truskawki, zadzwonilam do firmy żeby nie zapomnieli mi busa ogarnąć .Dziś pochmurnie,jutro ma być 17 stopni, nie wiem skąd się weźmie taka temperatura.
I będzie dość tej harówy na dziś.
 
O 18.30 kolacja i o 19.30 babcia już w łóżku będzie.
15 marca 2022 17:31 / 8 osobom podoba się ten post
Wróciłam z dziadkami ze szpitala w Baden dobrze po 12 stej w południe. Obiad był pózniej, już ugotowany wcześniej 
Nie wychodziłam- miałam zajęcie- swoje  W międzyczasie przyszła sąsiadka, której swego czasu szukałam. Tym razem zapomniała kluczy od domu. U nas są zapasowe. Była okropnie nakręcona 
15 marca 2022 19:20 / 8 osobom podoba się ten post
Dziś jeszcze bez spacerku, moje nogi potrzebują rozruszania
Jutro ma być fajnie, więc chyba "uskutecznimy" już spacer wraz z moim przewodnikiem terenowym. 
15 marca 2022 19:30 / 8 osobom podoba się ten post
A ja i obiad zrobiłam , i pranie swoje osobiste, i spacer na pauzie, a z babcią po pauzie zaliczyłam .
Spacerkiem wybrałyśmy się do babci córki, druga córka później dołączyła. Rowerkiem sobie przyjechała.  Taki mają od lat zwyczaj, że spotykają się 2 razy w miesiącu ,przy kawce i ciachu. Dzisiaj była babka marmurkowa z wiśniami, przez goszczącą nas córkę upieczona. Proste ciasto a jakie smaczne. Spacerkiem powrót i w sumie trochę ponad kilometr babcia podreptała. I tak dzień mija, pogoda się klaruje, jutro słońce ma świecić przez dzień cały. Przynajmniej w internecie tak pokazują, a jak będzie, to się jutro okaże ?
15 marca 2022 20:10 / 7 osobom podoba się ten post
Wiecie co? Truskawki były okropne.Zadnego smaku ani kwaśne ani słodkie.Beznadziejne.Poczekam na nasze polskie
 
15 marca 2022 20:31 / 7 osobom podoba się ten post
Anka1

Wiecie co? Truskawki były okropne.Zadnego smaku ani kwaśne ani słodkie.Beznadziejne.Poczekam na nasze polskie:-)
 

Truskawki w marcu nie mogą smakować jak prawdziwe  truskawki 
Takie bardziej kartoflane ?
15 marca 2022 20:51 / 9 osobom podoba się ten post
Ja muszę się pochwalić że już zaliczyłam dziś krótki spacerek z koleżanką do parku  moja noga już chce chodziś i nieźle mi to szło pomału ale bez kustukania  bez Łagów dobrałam sobie tylko odpowiednie buciki  ale nie szpilki i nie adidasy normalne jesienne byt z wyższą holewką   bardzo dobrze mi się szło z czego jestem zadowolona,teraz odpoczywam przy telewizorze  
15 marca 2022 21:59 / 7 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Pojechałam do miasta na drobne zakupy i odbiłam nieco z trasy a to dlatego, że  juz dawno obiecywałam sobie zerknąć na stary cmentarz .Może pomyślicie że coś ze mną nie ten tego,  ale te stare nagrobki nadgryzione przez ząb czasu robią na mnie wrażenie. A tam daty 1833,1870 i 1900 .  W innym mieście przy kościele znalazłam jeszcze starsze .Zaraz sobie wyobrażam jak to kiedyś tu gdzie stoję było... jak wyglądała okolica ....
Jeszcze coś mnie dziś zatrzymało, ale to w innej części miasta. Zegarki męskie na wystawie, które bardziej mi się podobają niż damskie (  od dawna już tak mam).Zwykłe ,klasyka na skórzanym pasku z jasną tarczą .Chyba oddam do naprawy zegarek mojego taty jak tylko wrócę do Pl.Ma już trochę lat.?

Jak z Tobą coś nie teges to ze mną jeszcze bardziej.  Gdy dwa lata temu byłam na sztuki koło Saarbrucken też chodziłam na stary cmentarz. A tam nagrobki starsze niż 100 lat i bardzo dużo polskich nazwisk było. Kurcze ale my Polacy po całym świecie rozsiane jesteśmy. 
15 marca 2022 22:21 / 6 osobom podoba się ten post
No qrka- to może ja się na cmentarz przejdę. Pomogę jakiejś seniorce kwiatki podlewać. Może w ten sposób kandydatkę na podopieczną ulepię. Nawet mogę truskawek nasadzić, aby latem mogły się delektować nimi jakieś zmory 
15 marca 2022 22:22 / 3 osobom podoba się ten post
nincia

Ja muszę się pochwalić że już zaliczyłam dziś krótki spacerek z koleżanką do parku :-( moja noga już chce chodziś i nieźle mi to szło pomału ale bez kustukania :kontuzja: bez Łagów dobrałam sobie tylko odpowiednie buciki :-) ale nie szpilki i nie adidasy normalne jesienne byt z wyższą holewką  :radosc1: bardzo dobrze mi się szło z czego jestem zadowolona,teraz odpoczywam przy telewizorze :ogladam tv: 

Bardzo dobra decyzja z wyborem butów z wyższą cholewką. Staw skokowy jest ustabilizowany, co ważne. 
16 marca 2022 11:38 / 5 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ale to szybko załatwia tą zmnienniczkę ,tzn.szybko trawi ten jego Bauch ?

Odwiedził nas dzisiaj syn babci. Okazuje się, że babcia niedokładnie wszystko zrozumiała. Zmienniczkę firma znalazła i po tym, jak ją  przedstawiono synowi, uważał że będzie ok. Dzisiaj  dopiero z nową panią rozmawiał przez telefon. Tak od razu się nie zdecydowała, po rozmowie z synem ma wątpliwości, czy to Stella dla niej. Ma się do mnie odezwać. Ja na pewno wyjeżdżam 27 kwietnia. 
16 marca 2022 12:18 / 6 osobom podoba się ten post
Gusia29

Odwiedził nas dzisiaj syn babci. Okazuje się, że babcia niedokładnie wszystko zrozumiała. Zmienniczkę firma znalazła i po tym, jak ją  przedstawiono synowi, uważał że będzie ok. Dzisiaj  dopiero z nową panią rozmawiał przez telefon. Tak od razu się nie zdecydowała, po rozmowie z synem ma wątpliwości, czy to Stella dla niej. Ma się do mnie odezwać. Ja na pewno wyjeżdżam 27 kwietnia. 

Jest jeszcze sporo czasu na przedstawienie oferty komuś innemu w razie czego.Może przeraził ją fakt, że babcia nie widzi 
Pamiętam jedną sytuację kiedy ja będąc u babci (trudny przypadek leżąca,prawie już jedną nogą na drugim świecie)rozmawiałam z potencjalną zmienniczką .Nawet była na 90% zdecydowana ,chociaż wszystko przedstawiłam jak jest faktycznie. Okazało się ,że przyjechała inna  i o ciężkim stanie nic nie wiedziała.Ja też nie wiedziałam, że witam nie te osobę z którą wcześniej rozmawiałam. A jakie były pretensje z jej strony ?
W sumie i tak po kilku dniach wróciła do domu bo babcia wylądowała w szpitalu i zmarła .
 
16 marca 2022 18:56 / 6 osobom podoba się ten post
Spokojny dzień, jeszcze tylko po 22 do łóżka pdp i spokój. Spacer  zaliczony, prasownko  zaliczone. Wszystko, jak zawsze