23 listopada 2021 14:56 / 6 osobom podoba się ten post
Dusia1978Jednak powinnaś poruszyć sprawę o dodatkową kasę albo priv od córki albo w agencji. Ty już wiesz, że trzeba wstawać i ile mniej więcej razy ale żeby kolejna do Ciebie nie miała pretensji bo mogą być na tym tle nieprzyjemne rozmowy i babcia w ostatniej chwili zostanie bez opieki bo Ty zostałaś a ktoś inny może nawet nie rozpakować walizki i wyjechać.
Dusiu, masz 100%rację!?
Ja przyjęłam ofertę, można powiedzieć w ciemno. Ani córki pdp, ani niemiecka pośredniczka nie wiedziały jak będzie. Sama seniorka,przebywająca 3,5 miesiąca w szpitalu i na rehabilitacji oznajmiła, że potrzebuje małego wsparcia przy wstawaniu, siadaniu, ułożeniu się do snu i korzystaniu z toalety. Po tygodniu pracy wiem, na czym to lekkie wsparcie polega.
Nie wiem na jakiej podstawie firma poinformowała rodzinę, że ja wracam zaraz po Nowym Roku,skoro zaznaczyłam, że pracuję w trybie zmian 6 na 6,max 8 tygodni.
Wczoraj rozmawiałam z córką, w obecności podopiecznej i powiedziałam że już musi zgłosić do firmy, że od 18-19 grudnia potrzebny jest ktoś nowy.
Poinformowałam też o dodatku za nocne wstawanie.
Ma też wyraźnie zaznaczyć w mailu czy rozmowie telefonicznej z firmą, kogo szukają
-osoba dobrze mówiąca po niemiecku, jak się nie będą mogły porozumieć, to albo opiekunka sama ucieknie, albo babcia ją pogoni.
- osoba godząca się na 2-3 razy wstawanie w nocy
-osoba poinformowana o transferze, bo to co ja robię, to nie jest lekkie wsparcie
-osoba ze zdrowym kręgosłupem i gotowa na wysiłek fizyczny, szczególnie w nocy pomoc przy wstawaniu i powrocie do łóżka, to spory wysiłek
Zaznaczyłam też, żeby nie spodziewały się, że opiekunka będzie robiła wszystko tak jak ja, i że w ogóle niektóre rzeczy będzie robiła,które do nas nie należą.
Wynagrodzenie mnie satysfakcjonuje, nigdy dotąd nie miałam takiej stawki w innych firmach, a teraz jeszcze od rodziny bonus (150)za niedospane noce.
Rozmawiałam z niektórymi naszymi Forumkami i wiem, że taka stawka jest (jeśli przez agencję) przy dwóch osobach i to nie zawsze.
Trochę przestraszone, ale przyjęły to ze zrozumieniem.
Mają czas, niech szukają ?