Thermomix mam ale córka mi " ukradła" do Lublina do siebie. :smiech3: a może i dobrze bo nas tyle nie ma zeby stał i pokrywał się kurzem a serniczek niezależnie jakim sprzętem chętnie zrobię bo smakowicie wygląda. Więc czekam na przepis. :buziaki1:
Zmieniam tylko owoce i smak galaretek. W sezonie zawsze z truskawkami.
Muszę się przyznać, że wczoraj poszłam na łatwiznę, robiłam to w przerwach na reklamy w Voice Senior ?
Miałam torebkę sernika na zimno Delecty, zmiksowałam najpierw z 500ml mleka, dodałam dwa serki waniliowe, homogenizowane,po 150g każdy i razem jeszcze chwilę zmiksowałam.
Tortownicę (dno)wyłożyłam papierem ,na spodzie ułożyłam okrągłe biszkopty ,chwilę dosłownie moczone w smietance 30%. Na biszkopty masa serowa a na nią brzoskwinie z puszki,pokrojone w plasterki i ładnie ułożone. Galaretkę brzoskwiniową rozpuściłam w 350ml gorącej wody. Ostudzić i lekko tężejącą ,taką kisielowatą ,zalałam brzoskwinie i do lodówki.
Ktoś powie że chemia, sztuczny proszek i ok,będzie miał rację. Nie jemy tego jednak codziennie a smakował wyśmienicie. 5 dorosłych osób +jedna sześciolatka i został tylko kawałeczek
