Gusia,co to za sos-Mehlschwitze?

Nauczyła mnie ją robić moja pierwsza podopieczna. Robiła tak marchewkę z groszkiem, albo kalarepkę właśnie. Gotuję warzywa w bulionie, w osobnym rondelku robię zasmażkę z masła i mąki, rozprowadzam gorącym bulionem z gotujących się warzyw, doprawiam solą, pieprzem,gałką i sokiem z cytryny.
Wszystkie "moje" niemieckie pedepcie to lubią

