A ja pomagam sobie sitkiem:-)
Odnośnie wykorzystania sitka, widziałam jak zagęszczano sos w całkiem inny sposób. Do sitka mąka i potrząsanie nad garnkiem a druga ręką mieszanie łyżka zupy czy sosu . Też nie było grudek a i mniej mycia garów
Co dzisiaj gotujesz na obiad? 18
Luke
U mnie dziś pachnie rosołem na wołowince.
Jabłka leżakują w lodówce, czekając na upieczenie w formie muffinek
Muszą puścić sok posypane cukrem.
Będzie słodkie do kawy na cały weekend.
Jabłka leżakują w lodówce, czekając na upieczenie w formie muffinek
Muszą puścić sok posypane cukrem.
Będzie słodkie do kawy na cały weekend.
Mleczko
Zasmażkę robię tylko jak jestem w D , bo oni lubią .W domu nigdy zagęszczam jak muszę czymś innym
Do zasmażki dodaje zimny płyn i po rozprowadzeniu dolewam gorący z zupy czy sosu .Nie ma grudek, jest aksamitny
Pewnie każda tak robi , a ja chciałam się pochwalić. He he he
:lol3:
Robisz to Perfect!?
Ja też tylko w Niemczech z zasmażką się bawię ?
Ja też tylko w Niemczech z zasmażką się bawię ?
A ja dziś sobie ugotuję pomidorówkę z passaty z pomidorów z ogródka. Do tego zrobię makaron. Miałam iść do Volga i zobaczyć co tam mają w skrzyni ⚰️ ( zamrażarce) już z końcową datą ważności, ale jednak nie 
Malgi
U mnie dziś pachnie rosołem na wołowince.
Jabłka leżakują w lodówce, czekając na upieczenie w formie muffinek:piecze ciasteczka:
Muszą puścić sok posypane cukrem.
Będzie słodkie do kawy na cały weekend.
Za jabłka polubiłam 
nie lubię rosołu chyba że makaron pokropiony rosółem .
Tak ku pamięci , kiedyś taki rosół z wołowiny jadłam z apetytem .A potem wolowinke z musztardą albo chrzanem , była pyszna . Teraz brrr , nie jem .
nie lubię rosołu chyba że makaron pokropiony rosółem .Tak ku pamięci , kiedyś taki rosół z wołowiny jadłam z apetytem .A potem wolowinke z musztardą albo chrzanem , była pyszna . Teraz brrr , nie jem .
I ja lubię jabłka 
Malgi, dasz trochę tych muffinkuf?
Malgi, dasz trochę tych muffinkuf?
Mam ściągawkę...Makaron Tagliatelle z pieczarkami w sosie śmietankowo-ziołowym, z dodatkiem białego wina. Czyżby to wino też było zamrożone? 
Gotowiec, dwie komory zamrażalnika pełne, więc trzeba brać.
Gotowiec, dwie komory zamrażalnika pełne, więc trzeba brać.
Luke
Mam ściągawkę...Makaron Tagliatelle z pieczarkami w sosie śmietankowo-ziołowym, z dodatkiem białego wina. Czyżby to wino też było zamrożone? :smiech3:
Gotowiec, dwie komory zamrażalnika pełne, więc trzeba brać.
Widocznie lubi gotówce
Masz ułatwienie i mniej pracy . Ja też niektóre gotowce lubię .
Masz ułatwienie i mniej pracy . Ja też niektóre gotowce lubię .
tina 100%
I ja lubię jabłka
Malgi, dasz trochę tych muffinkuf? :-)
Np nie, widzę że mnie przebiłaś, więcej czasu poswięciłaś rano dla urody
Mleczko
Widocznie lubi gotówce
Masz ułatwienie i mniej pracy . Ja też niektóre gotowce lubię . :mniam:
Trzeba zjeść, mrożonki mają jeszcze odległy termin, więc ok.
Z reguły robię zawsze na świeżo. Gotuję makaron itd... sos, pasta i dodatki. Czy to ryba, krewetki lub mięso.
Z reguły robię zawsze na świeżo. Gotuję makaron itd... sos, pasta i dodatki. Czy to ryba, krewetki lub mięso.
U mnie piątkowa tradycja-jajka w sosie musztardowym,purre ziemniaczane i groszek do tego.Na deser karamelowy pudding dr.Oetkera.
Gusia29
Np nie, widzę że mnie przebiłaś, więcej czasu poswięciłaś rano dla urody :smiech3:
Kto rano wstaje.....Nie będę się rozpisywać , widac to po moim szczerym uśmiechu 
Na Blankenese spotkałam się z siostrą pedepci. Zaprosiła mnie na obiad do fajnej, klimatycznej restauracji. Była rybka, sałata mieszana i oczywiście sałatka kartoflana
Gusia29
Na Blankenese spotkałam się z siostrą pedepci. Zaprosiła mnie na obiad do fajnej, klimatycznej restauracji. Była rybka, sałata mieszana i oczywiście sałatka kartoflana :-)
Wow!! Powiało luxusem
tina 100%
I ja lubię jabłka
Malgi, dasz trochę tych muffinkuf? :-)
Dziwne skojarzenia mam patrząc na ten nos????