Jak minął dzień 13

18 kwietnia 2022 18:38 / 5 osobom podoba się ten post
Prawie 6 miesięcy  czekaĺam  na Rotmilan....Jacob. Dzisiaj  udało się  zrobić zdjęcie. 
18 kwietnia 2022 19:13 / 5 osobom podoba się ten post
Dziś oglądałem wypływający prom na drugą stronę Łaby...
 

 
... później pojechałem do Jorku...
Szkoda, że nie do Nowego 
 

 
Tu zobaczyłem domy z ciekawym dachem...
 

 
... wypiłem kawę i zobaczyłem jeszcze zabytkowy wiatrak... 
 

 
Wracając, będąc już tak zmęczony po 27-kilometrowej rundzie rowerem, liczyłem barany na wale 
 

 
Tak w skrócie minął mój piękny dzień 
 
 
18 kwietnia 2022 19:39 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Dziś oglądałem wypływający prom na drugą stronę Łaby...
 

 
... później pojechałem do Jorku...
Szkoda, że nie do Nowego :smiech3:
 

 
Tu zobaczyłem domy z ciekawym dachem...
 

 
... wypiłem kawę i zobaczyłem jeszcze zabytkowy wiatrak... 
 

 
Wracając, będąc już tak zmęczony po 27-kilometrowej rundzie rowerem, liczyłem barany na wale :smiech2:
 

 
Tak w skrócie minął mój piękny dzień :radosc1:
 
 

okolica objechana 
19 kwietnia 2022 07:56 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

:brawo1: okolica objechana :-):super:

W końcu Luke ma dłuższe przerwy, może pozwiedzać okolicę bez przedłużania pobytu o jeden dzień, jak to już u Niego bywało ?
19 kwietnia 2022 13:25 / 3 osobom podoba się ten post
Pauza leniwa, na tarasie. Fotele rozłożone do pozycji półleżącej 
Babcia śpi  ja czytam. Czekamy na fachmanów od hajcunga. Spóźniają się, ale się nie martwię. O 14-tej syn przyjedzie to ja sobie gdzieś wybędę. 
19 kwietnia 2022 13:54 / 2 osobom podoba się ten post
Też tak macie? Ciepło tylko wiatr silny taki , że rowerem ciężko ujechać
Pokrecilam się trochę po lesie. Ale zjechałam na leniuchowanie . O 16 druga próba wycieczki
19 kwietnia 2022 14:02 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Też tak macie? Ciepło tylko wiatr silny taki , że rowerem ciężko ujechać:chaplin:
Pokrecilam się trochę po lesie. Ale zjechałam na leniuchowanie . O 16 druga próba wycieczki:chaplin:

Na tarasie, pod markizą gorąco i bezwietrznie.  Wieje,ale nie wiem jak mocno. Zaraz wybywam ,to się przekonam ?
19 kwietnia 2022 16:19 / 3 osobom podoba się ten post
Już sprawdziłam, tylko ciepły, lekki wietrzyk u piękne słońce na błękitnym niebie 
Wróciłam z przechadzki, zdjęłam pranie i do kolacji przesiedzimy na tarasie ?
19 kwietnia 2022 16:32 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Już sprawdziłam, tylko ciepły, lekki wietrzyk u piękne słońce na błękitnym niebie :-)
Wróciłam z przechadzki, zdjęłam pranie i do kolacji przesiedzimy na tarasie ?

Ja siedzę  sama,mój PDP zwiałWieje zimny  wiatr a niebo w słońcu. 
19 kwietnia 2022 16:47 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

W końcu Luke ma dłuższe przerwy, może pozwiedzać okolicę bez przedłużania pobytu o jeden dzień, jak to już u Niego bywało ?

Ba, a dziś pauza nietypowa... Od 15.30 do 17.30. Po południu przyjdzie najpierw florysta (sprawa wieńca itp) oraz pastor, więc się zmyłem. Tak więc korzystam z uroków okolicy i jeżdżę rowerkiem. A tu same sady 
Przedłużam pobyt i wyjeżdżam w poniedziałek rano. Odpuszczę sobie Stade, bo już dwa lata temu tam byłem. Do sklepów zajrzę w tej dzielnicy Bonn, gdzie mam już 5go maja wyjazd i busika zarezerwowanego. Jakiś facet przyjedzie w niedzielę, oby tylko nie pił i potrafił prosty obiad babci ugotować  Tak, tak... Córki mi mówiły, że raz była opiekunka... Tylko 3 dni... Piła. 
A w domu trochę krótko będę, tak sobie rozplanowaem czas, że się wyrobię ze wszystkim. Nawet w ostatnią sobotę kwietnia pojedziemy do Istebnej na jednodniówkę z chłopakami. 
19 kwietnia 2022 17:29 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Ba, a dziś pauza nietypowa... Od 15.30 do 17.30. Po południu przyjdzie najpierw florysta (sprawa wieńca itp) oraz pastor, więc się zmyłem. Tak więc korzystam z uroków okolicy i jeżdżę rowerkiem. A tu same sady :smiech3:
Przedłużam pobyt i wyjeżdżam w poniedziałek rano. Odpuszczę sobie Stade, bo już dwa lata temu tam byłem. Do sklepów zajrzę w tej dzielnicy Bonn, gdzie mam już 5go maja wyjazd i busika zarezerwowanego. Jakiś facet przyjedzie w niedzielę, oby tylko nie pił i potrafił prosty obiad babci ugotować :smiech3: Tak, tak... Córki mi mówiły, że raz była opiekunka... Tylko 3 dni... Piła. 
A w domu trochę krótko będę, tak sobie rozplanowaem czas, że się wyrobię ze wszystkim. Nawet w ostatnią sobotę kwietnia pojedziemy do Istebnej na jednodniówkę z chłopakami. 

No i gut ?
Na to kto przyjedzie wpływu nie masz. Jedna się taka  trafiła, to już raczej sprawdzą w firmie kogo wysyłają. 
A w Bonn pod jakim kodem pocztowym tym razem?
19 kwietnia 2022 18:12 / 3 osobom podoba się ten post
U mnie też spokojnie , wiatr odpuścił , na koszulce mknelam rowerkiem. Nad jeziorem i po lesie 
 Doopa boli:
19 kwietnia 2022 18:13 / 3 osobom podoba się ten post
To na koszulce czy ma rowerku tak mknęłaś??
19 kwietnia 2022 18:17 / 3 osobom podoba się ten post
No jednak bez koszulki wzbucilabym co nieco sensacji więc było w koszulce na rowerku 
19 kwietnia 2022 18:32 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

No i gut ?
Na to kto przyjedzie wpływu nie masz. Jedna się taka  trafiła, to już raczej sprawdzą w firmie kogo wysyłają. 
A w Bonn pod jakim kodem pocztowym tym razem?

Z powrotem na ten sam adres