Piękny, szkoda że niejadalny :-)
Piękny, szkoda że niejadalny :-)
Veritas pozwolił opiekunce zabrać pieska na sztelę (akceptacja rodziny), a Osobus, współpracujący z agencją, zgodził się na pieska w busie. Zresztą ten przewoźnik zawsze pieski przewozi, i to w cenie biletu. Wczoraj w pierwszym busie, którym jechał ta opiekunka z pieskiem, piesek pierwszy raz się "załatwił". Ten pierwszy kierowca zażądał od opiekunki 80 zł za zanieczyszczenie busa. Zapłaciła bez problemu :-)
Mija na telefonach, gorąco się zrobiło na linii agencja-ja-agencja:-).
Niby "posucha "a dzisiaj kilka się odezwalo. Ale wszyscy chcą ze świętami ,tylko ja nie chcę. No i jest! Znalazła się oferta od "już "do 21grudnia. Profil wysłany i...już po 2 godzinach jest akceptacja . A ja mogę od 5 listopada do max 19 grudnia☹.
No to koordynator porozmawiał z dziećmi seniorki i pasujący mi termin też przyjęty. Dołączę do Was i Odliczajek już 5 listopada. Wyruszam na podbój Hamburga ?. Cieszę się ,bo nigdy w Hamburgu nie byłam
Wysiadła za Strzelinem?
Tylko do mnie agencje nie dzwonią.Pewnie jestem na czarnej liście .
Ja już się pogosciłam i leżę .Jutro o 15 kierunek ? .
jechałam Osobusrm od 6.30 do 14.40 jakoś tak . Zabrałam ze sobą wiecheć co hortensja się zwie i nikt nie szumiał..Bardzo długo jechałam już się odzwyczaiłem od busa. Bus czysty,kierowca też w dodatku kontaktowy i bardzo uprzejmy .Wracam autem do domu będzie że 2,5 godz jazdy . Mało mam internetu więc kończę . Trzymcie się cieplutko .
Nie, w Brzegu.
Akropol pięknego muchomorka...Czy tu ktoś powiedział,że niejadalny? W necie poszła fama,że muchomorek jest nieszkodliwy i po ugotowaniu można go spokojnie jeść,nie umiera się od tego...W dwóch dużych miastach w szpitalu ludzie po zjedzeniu muchomora leżą.. w jednym 7osob,w drugim 3osoby...przedwczoraj podali w radiu...słyszałam...TYLKO NIE PROBUJCIE....ojej..jaki Akropol,miało być Apropo ???
Aaaaa wydało się gdzie teraz siedzisz :-)
Akropol pięknego muchomorka...Czy tu ktoś powiedział,że niejadalny? W necie poszła fama,że muchomorek jest nieszkodliwy i po ugotowaniu można go spokojnie jeść,nie umiera się od tego...W dwóch dużych miastach w szpitalu ludzie po zjedzeniu muchomora leżą.. w jednym 7osob,w drugim 3osoby...przedwczoraj podali w radiu...słyszałam...TYLKO NIE PROBUJCIE....ojej..jaki Akropol,miało być Apropo ???
Busa mam już zarezerwowanego. Wyjazd w nocy z 4 na 5 listopada.
Hmmm,ciekawa jestem tego nowego zlecenia. Drugi raz w mojej opiekunkowej "karierze: będę mieszkała w mieszkaniu i dzieliła łazienkę z podopieczną. Za pierwszym razem funkcjonowało to całkiem dobrze.
Dusiu, Ty chyba mieszkałaś z seniorką w bloku? Chyba nawet kilka razy wracałaś na tamto miejsce to chyba się da?
Jest może ktoś z Was w Hamburgu?
Tak właśnie było. Super miejsce. Blok, blisko wszędzie, park sklepy , łazienka wspólna ale i wanna seniorki i dla mnie prisznic więc nikt nikomu w drogę nie wchodził a wc oddzielne. No niestety seniorka ta już nie żyje. ??? wykończyli mi babcie po 3x reoperacja biodra. Nerki nie wytrzymały i serce ❤️❤️❤️. Syn po śmierci dzwonił i przyznał mi rację, że operacja nie powinna mieć miejsca. No trudno. Seniorka super , rodzina jakbym w swojej była. Naprawdę było to super miejsce pracy. Aż chalo.sie tam wracać jak do domu . Naprawdę mówię szczerze. Szkoda....???
...Gusia29..cieszę się razem z Tobą, że jedziesz do Hamburga. Też chciałam jednak nie dostałam narazie tam zlecenia..znów gdzieś pod. Austrię chcą wysłać,nie,dość...życzę Ci spokoju na zleceniu i samych dobrych chwil z PDP.. ??
Z taką sympatią i ciepłem opisujesz tamto miejsce, że aż mi się wierzyć chce, że i u mnie dobrze będzie.
Przyjemnie się czyta o takich miejscach i relacjach :aniolki: