Dzięki Damesso :) Płci jeszcze nie znają, ale już wiedzą , że będą ślubowac w czerwcu, choc chcieli w październiku. Trafił się wolny termin na czerwiec i akurat będę w domu, to muszę się odstawić tak, jak juz na oficjalną teściową przystało. Jakies zwiewne szaty mam w szafie, jak będzie trzeba to się zakałapućkam do jakiegoś sklepu. Bankowo pobiegnę jednak pierwszy raz w zyciu na jakąs odnowę biolgiczną, SPA czy nawet jogowe naciąganie :) Jeśli już wyglądałabym jak pekińczyk, pewnie by mi takie zabiegi zbyt wiele nie pomogły, ale tak to jest nadzieja, że będzie taki efekt, że obrzucą kwiatami najpierw mnie :lol1:

Czas w drogę, badania w Katowicach czekają. Piękna pogoda, dużo słońca. To na Śląsku. W Niemczech chyba podobnie

Życzę wszystkim spokojnego dzionka i się nie przemęczajcie


Konwalii życzę jutro szczęśliwej podróży do nowego landu
