Gratulacje dla Karoliny i dumnej babci ?. Co do wyjazdu to tak-zaklepany. Adres już mam, bus zarezerwowany, jadę do seniorki o takim niespotykanym imieniu. Chyba muszę już zacząć je sobie przyswajać. Będę tam pierwszą opiekunką. Teraz czekam na umowę bo nie ma do czego aneksu doczepić :-)
Kilka miesięcy temu rozwiązałam wszystkie umowy. Wkurzały mnie ciągłe telefony z różnych agencji podczas wakacji, pomimo tego, że prosiłam o zaznaczenie, że w najbliższych miesiącach nie będę wyjeżdżała.
Jadę z firmą którą poleciimi kiedyś forumowi koleżanka i kolega. Kolega się właśnie z firmą rozstał, a ja do nich wróciłam:lol1:. Z własnego doświadczenie wiem, że nie ważne z jakiej agencji wyjeżdżam, ważne do kogo i na jakich ludzi się trafi.
Jak będzie tym razem? Okaże się na miejscu. Jedno co już mi pasi to to, że nie będę musiała żadnych frykadelek,sznycli czy wurścików robić, seniorka wegetarianka. Opiekunka może oczywiście sobie mięso przyrządzać, ale już dzisiaj wiem, że na pewno nie będzie mi się chciało. Nie wiem czy je ryby, mam nadzieję że tak.

Kawusia juz jest wiec czas rozpoczac dzionek

Na dzisiaj zaplanowalem


Spokojnego piatku

