Jak minął dzień 14

14 czerwca 2023 11:08 / 3 osobom podoba się ten post
Zorro przyczlapal. Nie może ustać na tylnych łapkach, ma problemy z utrzymaniem równowagi. Napił się ,nawet zjadł kawałek pstrąga. Chciał wstać i nie dał rady. Położył się w cieniu na tarasie. Nie sądzę , żeby noc spędził na karuzeli, toteż pani weterynarz już w drodze.
14 czerwca 2023 13:26 / 2 osobom podoba się ten post
Życzę dużo zdrowia
14 czerwca 2023 13:27 / 2 osobom podoba się ten post
Kompletnie nie mam pomysłu na obiad dzisiaj. Jakieś propozycje? 
14 czerwca 2023 13:29 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Już "mamy "3 koty ?:-). Do babci przychodzi kicia Evioli,a do mnie dwa kocurki -dostojny Otis i taki nie wiem jakiej rasy,z pięknymi błękitnymi oczkami,Lip. Przyczepiły się do mnie,nie mogę zostawić otwartych drzwi na taras,bo zaraz są w moim pokoju. Przyłażą pod okno, miauczą,miziają się,no opędzić się od nich nie mogę :lol2:

Jakie piękne i dostojne! 
14 czerwca 2023 13:35 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Zorro przyczlapal. Nie może ustać na tylnych łapkach, ma problemy z utrzymaniem równowagi. Napił się ,nawet zjadł kawałek pstrąga. Chciał wstać i nie dał rady. Położył się w cieniu na tarasie. Nie sądzę , żeby noc spędził na karuzeli, toteż pani weterynarz już w drodze.

Dobrze że pani weterynarz wizyty domowe ma w swoim grafiku,nie musisz wieźć Zorro w obce jemu niejsce ?. Ja po źle przespanej nocy ruszam się jak mucha w smole, nawet przygotowanie obiadu zajęło mi dużo więcej czasu niż normalnie. A to mnie wkurza, że taka pierdoła ze mnie. Ale doleżam na pauzie, nigdzie nie wychodzę. Na niebie trochę chmurek, raczej nie deszczowych,ale kto to wie,co z nich będzie. Mam nadzieję na deszcz. Później przejdę się do apteki po jakieś krople czy coś,bo oczy swędzą i kicham jak tylko wyjdę na zewnątrz.
14 czerwca 2023 14:21 / 1 osobie podoba się ten post
GrazynaM55

Życzę dużo zdrowia

To stary 20 letni kot. Nie wiem ile mu tego zdrowia zostało. Można już pomóc tylko doraźnie. Dostał szpryce z Nivalinu, może dojdzie do siebie. 
14 czerwca 2023 14:28 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Dobrze że pani weterynarz wizyty domowe ma w swoim grafiku,nie musisz wieźć Zorro w obce jemu niejsce ?. Ja po źle przespanej nocy ruszam się jak mucha w smole, nawet przygotowanie obiadu zajęło mi dużo więcej czasu niż normalnie. A to mnie wkurza, że taka pierdoła ze mnie:nerwowa1:. Ale doleżam na pauzie, nigdzie nie wychodzę. Na niebie trochę chmurek, raczej nie deszczowych,ale kto to wie,co z nich będzie. Mam nadzieję na deszcz. Później przejdę się do apteki po jakieś krople czy coś,bo oczy swędzą i kicham jak tylko wyjdę na zewnątrz.

Pani weterynarz mieszka niedaleko , ma własną lecznicę i zna Zorro, gdyż to kot łazęga . Wysłałam jej filmik , żeby wiedziala jak to wygląda. Od razu powiadomiła, że przyjedzie. Zorro ma pana, to juz człowiek w podeszłym wieku, którego dziś nie ma w domu, bo dzieci go zabrały do lekarza. Pani weterynarz zabrała go do lecznicy, pobędzie u niej. Fajna kobietka, bardzo wesoła i mimo swojego wieku dziewczęca i energiczna. Ma 72 lata i owczarka niemieckiego. O psach możemy rozmawiać bez końca. 
14 czerwca 2023 15:16 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

To stary 20 letni kot. Nie wiem ile mu tego zdrowia zostało. Można już pomóc tylko doraźnie. Dostał szpryce z Nivalinu, może dojdzie do siebie. 

Moja kotka kiedyś żyła 25 lat. Była bardzo mądra i wskakiwała na kolana mrucząc... Kochany zwierzak... 
14 czerwca 2023 16:48 / 3 osobom podoba się ten post
Pracowicie !!!!!
Byłam na zakupach , zrobiłam gołąbki , kotlety mielone w dodatku zjadłam dwa gołąbki 
Pojechałam do pensjonatu dopilnować roboty 
Nieustannie czekam na deszcz bo już zanosi się na katastrofę
. Podlewanie nic nie daje no prawie nic .Woda leci w ziemię jak w durszlak
 Coś przebakuja , że ma pada   
A moje koty nic nie chcą jeść , nic oprócz karmy kociej  Dzisiaj kupiłam wątróbkę w jednej miseczce podałam jaśnie państwu surowa a w drugiej sparzona . Nie jadły 
Filet z kurczaka , nie jadły
Szprotki , niech jadły . To się zdenerwowałam i pogonilam im kota 
 
14 czerwca 2023 19:22 / 4 osobom podoba się ten post
Wlazłam na konto w tablecie , bo to i litery większe . Niestety nie mogę się zalogować bo nie pamiętam hasła .Że złości idę spać 
 
Trzymajcie fason w ten ukrop .Jeszcze tylko lipiec  sierpień i wrzesień .Potem się ochłodzi 
14 czerwca 2023 19:31 / 4 osobom podoba się ten post
Na pauzie myślałam że zasnę ale nic z tego. Pozostalam jednak w domu na łóżeczku 
Poczytałam sobie dawne wpisy na Forum. Trafiłam na topik Zmienniczki ,Idealna zmienniczka czy coś takiego. Lata 2014 do 2019. Kilka z obecnych dzisiaj tutaj osób aktywnie się udzielało. Oj działo się, działo,a Forum jak liczne było! Przynajmniej nie było nudno,teraz jakoś ludziom nie chce się pisać. Pewnie wszyscy mają super Stele, żadnych problemów, spokój, spokój,nie ma o czym pisać . Deszczu nadal nie ma , ogródek już podlany jak każdego wieczoru. Kolacji jeszcze nie jadłyśmy,tutaj nie ma jakichś reguł,nie ma nic na godzinę. Tylko obiad o stałej porze. Zdarza się że idę do siebie o 20:30,a bywa że i o 22giej. Jakoś źle się czuję z tym,że siedzę zamknięta, zajęta czymś, najczęściej netem czy książką,a babcia siedzi sama,smutna bo czuje się samotna i rozmyśla o przeszłości. I tak się nakręci że spać później nie może. A jak się cieszy na mój widok,kiedy wracam po pauzie do domu,wczoraj to mnie aż uściskała. Jakbyśmy się lata nie widziały. I muszę powiedzieć że bardziej smutno mi się zrobiło niż się ucieszyłam. Ale pauza i dzień wolny są moje. Nie jest to dla mnie problem,że wieczorem towarzyszę pdp dłużej niż "się należy",a że nagadam się przez cały dzień ciągle o tym samym,to wyciągam planszówkę i przesuwany te pionki aż nam się znudzi .
14 czerwca 2023 20:01 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Na pauzie myślałam że zasnę ale nic z tego. Pozostalam jednak w domu na łóżeczku :-)
Poczytałam sobie dawne wpisy na Forum. Trafiłam na topik Zmienniczki ,Idealna zmienniczka czy coś takiego. Lata 2014 do 2019. Kilka z obecnych dzisiaj tutaj osób aktywnie się udzielało. Oj działo się, działo,a Forum jak liczne było! Przynajmniej nie było nudno,teraz jakoś ludziom nie chce się pisać. Pewnie wszyscy mają super Stele, żadnych problemów, spokój, spokój,nie ma o czym pisać :oczko:. Deszczu nadal nie ma , ogródek już podlany jak każdego wieczoru. Kolacji jeszcze nie jadłyśmy,tutaj nie ma jakichś reguł,nie ma nic na godzinę. Tylko obiad o stałej porze. Zdarza się że idę do siebie o 20:30,a bywa że i o 22giej. Jakoś źle się czuję z tym,że siedzę zamknięta, zajęta czymś, najczęściej netem czy książką,a babcia siedzi sama,smutna bo czuje się samotna i rozmyśla o przeszłości. I tak się nakręci że spać później nie może. A jak się cieszy na mój widok,kiedy wracam po pauzie do domu,wczoraj to mnie aż uściskała. Jakbyśmy się lata nie widziały:-). I muszę powiedzieć że bardziej smutno mi się zrobiło niż się ucieszyłam:-(. Ale pauza i dzień wolny są moje. Nie jest to dla mnie problem,że wieczorem towarzyszę pdp dłużej niż "się należy",a że nagadam się przez cały dzień ciągle o tym samym,to wyciągam planszówkę i przesuwany te pionki aż nam się znudzi :-).

To nie narzekaj na demencję podopiecznej , skoro jeszcze pionka z planszy nie zjadła , to nie jest tak źle 
14 czerwca 2023 20:06 / 3 osobom podoba się ten post
14 czerwca 2023 20:08 / 3 osobom podoba się ten post
Mój podopieczny swego czasu tak reagował na moją nieobecność
 Przed wyjściem musiałam  wziąć kasę , ekstra kasę na kawę i ciacho.Bylo wszystko ok 
Po moim wyjściu dziadek ustawiał całą rodzinę 
 A był z niego ananas  Nikt nigdy tak nie czekał na mój powrót jak rodzina dziadka
 He he he ,.gdy wróciłam dziadek był " do rany przyłóż '.
14 czerwca 2023 20:28 / 1 osobie podoba się ten post
Maluda

https://www.facebook.com/groups/opiekunkiforum/permalink/1206739310011804/

Nie mam Fb ?