Jak minął dzień 14

09 stycznia 2023 18:41 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

Zapraszam , robiłam  pierożki z truskawkami z bitą śmietaną . Nasza Karolinka pojadla i syn też się dorwał .Ja żadnych węglowodanów  :-) nie wiem jak tu żyć . Byłam na spacerku, u fotografa , bo dowód mój w 2019 roku stracił ważność .He he he , tyle lat jeździłam jak przemytnik :lol3:
U nas też dzień paskudny, taki nie do życia .Przetrwałam .

O nie, Ty to wiesz jak lwa rozdrażnić 
Wiesz ile bym dała dzisiaj za domowe pierożki z truskawkami i śmietanką?
Mogłabym sobie zrobić,ale leniwa mocno jestem ☹
09 stycznia 2023 20:44 / 4 osobom podoba się ten post
A jak tam nasze Panie "M"?
Malgi, Maluda, dobrze trafiłyście?
09 stycznia 2023 21:24 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

A jak tam nasze Panie "M"?
Malgi, Maluda, dobrze trafiłyście?

Ja trafiłam na miejscówkę Maludy, więc wszystko mam opanowane. Jutro seniorka do przedszkola, a ja w miasto
Dziś wydałam trochę kasy domowej, jutro raczej po schoppingach polatam, dokupię to czego dziś nie znalazłam.
 
10 stycznia 2023 05:28 / 6 osobom podoba się ten post
Mysle, że nie trafilam najgorzej, choć nie mam tyle wolnego,co na poprzedniej Stelli.No i seniorka jest dość oschłą osobą.Troche wczoraj przełamalysmy lody po kąpieli,ale na jak długo,to się zobaczy.Dzisiaj jazda do lekarza i może być...ciekawie.
13 stycznia 2023 17:29 / 5 osobom podoba się ten post
U mnie bardzo fajnie .I Seniorka i córka na górze bardzo sympatyczne.Ogarniam teren,jutro pojedziemy zobaczyć co gdzie wybudowali ? a dworzec rzut beretem czyli pojadę ,pozwiedzam bo już we wtorek pauza cały dzień.Żeby tak fajnie zostało do końca to będzie gdzie wracać ?   
13 stycznia 2023 18:12 / 4 osobom podoba się ten post
Pozostałe nowe zlecenia ? Dusia? Damessa? Maluda lepiej?
13 stycznia 2023 19:23 / 1 osobie podoba się ten post
Post podzielę na kilka części bo jak zginie to nie będę od nowa pisac.
U mnie sytuacja wygląda tak. Seniorka 77 lat od 16 lat chora na Parkinsona ( była fryzjerka bo w piwnicy miała całe studio fryzur wszystko stoi jakby dopiero co od suszarki do włosów odeszła) ,  senior 78 lat ( były adwokat, pracował w urzędzie miasta) . Senior tuż po slubue z babka miał wypadek. Uderzył w nich tir , mega zginął on stracił lewą nogę . Ma protezę. W domu zdejmuje i ma dwa lekkie zwrotne wózki na parterze i piętrze  i jeździ sam . Do auta zakłada protezę i ma auto że rękami obsługuje. 
Babka do grudnia była ok no powiedzmy. 3 x w tygodniu jeździła do Tagespflege, sama powoli jadła lub z niewielką pomocą jedzenie , chodziła o rolatorku, z pomocą kapała się itd. itd 
 
Cdn
13 stycznia 2023 19:27 / 3 osobom podoba się ten post
Tutaj opiekunka była . Miała być do 10 stycznia i żebyśmy się zmieniły .babka 2 dni przed Bożym Narodzeniem trafiła z podejrzeniem covida bo kaszlała do szpitala . Covida nie było tylko zapalenie oskrzeli. 
Zostawili ja w szpitalu. Wdało się zapalenie oskrzeli. . I z racji tego że miała być w szpitalu dłużej tamta w sylwestra wyjechała. 
6 stycznia babkę wypuścili że szpitala. Tylko , że co? 
Z osoby powiedzmy mobilnej stała się leżąca , plackiem leżąca. 
Dziadek myśli że ona wstanie no niestety wczoraj lekarka i Pfkege dały do zrozumienia że nie wstanie. 
 
Cdn 
13 stycznia 2023 19:31 / 3 osobom podoba się ten post
CD 
 
Pflege przychodzi 6x dziennie podawać leki bo może się zakrztusić i dlatego one to robią , 3x dziennie ja myją i przewijają jak dziecko, karmią 3x dziennie. Jedzenie płynne, papki, kleiki, zupki , jogurty cokolwiek żeby z głodu nie umarła i żeby cokolwiek zjadła. Ja tylko im pomagam rano i wieczor ja przebrać i ułożyć , popodkladac poduszki żeby odleżyn nie było bo już zaczynają się zaczerwienienia. 
Lekarz rozważa założenie cewnika bo ma moczopędne leki. Przykro mówić ale z babki chodzącej zrobiła się roślinka ????. 
Taki stan może trwać latami a może być powolny koniec. 
 
Cdn 
 
 
 
 
 
13 stycznia 2023 19:36 / 3 osobom podoba się ten post
Nawet Pfkege które już kilka lat tutaj przychodzi powiedzieli że strasznie duży przeskok w chorobie. 
Dziadek powiedział że dopóki on żyje ona będzie w domu a w razie W że on pierwszy to mają ustanowionego opiekuna prawnego do którego jest numer zostawiony, dom idzie pod zastaw i babka do haimu. 
Dziadek głową fit i tak naprawdę on pomocy tylko potrzebuje w domu ( ugotować, zakupy, posprzątać)  bo koło siebie inne rzeczy robi sam. 
Straszna choroba. Tutaj obok jest babka która już 10ty rok leży z Parkinsonem ale dzieci matce obiecały że umrze w domu i nie dają jej do haimu . 
Póki co to koło babki roboty nie ma . Pranie, przygotowanie posiłków . Ona ma bardzo silne leki i między lekami śpi jak zabita. Rano jak przychodzą to budzą ja bo wygląda jakby umarła. 
13 stycznia 2023 20:02 / 3 osobom podoba się ten post
Powodzenia  i wytrwałości, paliatywna opieka prawie . 
13 stycznia 2023 21:07 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Powodzenia  i wytrwałości, paliatywna opieka prawie . 

Dziękuję  pewnie bez Pfkege bym się nie podjęła ale póki co zostaje 
13 stycznia 2023 21:14 / 3 osobom podoba się ten post
No moja okazała się wampirem energetycznym,beton.Trudno, inaczej się nie da nazwać.Wygadała mi jedzenie, że powinnam mniej, żeby być szlank,nakrzyczala,ze jestem gorsza od poprzednich-a ostatnia była 3dni...Gdy mowie, że czegoś nie zrobię,bo to do mnie nie nalezy, rozpętuje się III Wojna Swiatowa.W koncu dalam znać firmie,bo dłużej psychicznie nie dalabym rady.Neta na górze nie mam, ubikację mialam miec swoja-marzenie.Poszedl e-mail do niemieckiej agencji i do Syna Seniorki.Od wczoraj robię tylko to,co powinnam, telewizję ogladam u siebie a nie z Nią w zimnym i nieogrzanym pokoju.Ograniczylam się do -dzien dobry,smacznego, pomóc w czymś?O pieniądze na zakupy dalam znać wnuczce,zeby powiedziala babce.Dostalam 50euro i szczesliwa,jakby ktoś mi w buty narobil,pojechalam do Rewe,stracilam wszystko.Nawet się nie spytala,no u dobrze.W poniedziałek mam nakreślić sytuację przez weekend koordynatorce,a w przyszlym tygodniu przyjeżdża Frank To normalna wizyta,ale na pewno będę miała dużo do powiedzenia.Tak, że odliczam tylko dni i czekam aż wrócę do Lubeki i zmienię Malgi.Tak na chwilę obecną mają się sprawy.
13 stycznia 2023 21:35 / 3 osobom podoba się ten post
Domyślam się że to jest zdrowa osoba . Ja już się odzwyczIlam od złośliwych pdp. Może trochę czasu  potrzebuje ? Albo taka natura czy pewien bunt
Moja Margaretka też bywa zloiwa do kwadratu  ale to choroba . 
Powodzenia w poniedziałek i wytrwałości 
13 stycznia 2023 21:38 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Domyślam się że to jest zdrowa osoba . Ja już się odzwyczIlam od złośliwych pdp. Może trochę czasu  potrzebuje ? Albo taka natura czy pewien bunt
Moja Margaretka też bywa zloiwa do kwadratu  ale to choroba . 
Powodzenia w poniedziałek i wytrwałości :chaplin:

Nie,zaznaczono mi już na wstępie, że poprzedniczki zglaszaly , że to bardzo oschła osoba.Normalnie zimno od Niej wieje.