Ale Wam zazdroszczę tamtych ston :placze1: Ja też chcę na północ do pracy . :placze1:

Ale Wam zazdroszczę tamtych ston :placze1: Ja też chcę na północ do pracy . :placze1:
Kocham Travemunde:serce:Bylam tam 2 lata.Moja rodzina przyjeżdżała do mnie bo ze Szczecina to rzut beretem...Pojedz 9 km. dalej do Timmendorfer Strand . Piękny kurort..tam też byłam 2 lata.:super::moje_wakacje:Pozdrawiam.
Kocham Travemunde:serce:Bylam tam 2 lata.Moja rodzina przyjeżdżała do mnie bo ze Szczecina to rzut beretem...Pojedz 9 km. dalej do Timmendorfer Strand . Piękny kurort..tam też byłam 2 lata.:super::moje_wakacje:Pozdrawiam.
Czemu nie szukałaś wtedy zmienniczki? Ja kocham morze i mogłabym nawet mniej zarabiać, aby być blisko:kapiel:
Szukałam i nawet do duetu...Nie znalazłam :-)Co mi wyszło na dobre ..:super:
Z perspektywy mojego stażu zgadzam się w 100 % .
Szukałam i nawet do duetu...Nie znalazłam :-)Co mi wyszło na dobre ..:super:
Szukałam i nawet do duetu...Nie znalazłam :-)Co mi wyszło na dobre ..:super:
Pewnie w tym czasie miałam przerwę zdrowotną (operacje, rehabilitacje), bo na 200% bym się skusiła.:aniolki:
:ogladam tv::narty:, póki co pdp nie przełącza. W razie czego, mam jeszcze rv u góry :smiech3: Pdp ogląda, jednocześnie pisząc coś w tablecie. Dziś obiad jeszcze robiła Ute, zjedliśmy rolady wołowe, smaczne, ziemniaki też ugotowała. Ale często przypali i ziemniaki, i inne potrawy. Tak było przedtem, jak i teraz. Po śniadaniu był mały zgrzyt... Nalałem sobie napoju do kubka, który okazał się... tylko jej kubkiem. Zezłościła się, powiedziałem tylko, że nie miałem o tym pojęcia. Przed obiadem przeprosiła mnie, haha, aż mnie tym zaskoczyła. Dobrze poprzedniczka o wredocie Uty mówiła. Teraz jest normalnie, niemniej takie sytuacje mogą się powtarzać. Zdaje sobie z tego sprawę.
Dwie godzinki pauzy dziś sobie zrobilem w pokoju, krótka drzemka.
Też bije jak ktoś rusza moja szklankę:-)
Tydzień to na ropeacowanie terenu .