tina 100%A ja zawsze uważam, aby nie naruszyć czyjejś sfery prywatności, a taką są np. rzeczy osobiste jak kubek do kawy, szczoteczka do zębów....Poza tym nie wyobrażam sobie nie rozeznać się w sytuacji i tak sobie czyjejś osobistej rzeczy użyć. Przede wszystkim to jest niehigieniczne.
Zgadzam się. Tylko w tym przypadku to kubek wieczorem był "wykąpany" w zmywarce. Jestem za krótko, by wiedzieć o takich rzeczach. Nie jest opisany, jak ręczniki kąpielowe, ich inicjałami

Ale dopiero teraz się dowiedziałem, co może być przyczyną takiego zachowania.
Ona jeszcze 3 tygodnie temu była w szpitalu przez 2 miesiące. Ma założony cewnik od serca w okolice kolana prawej nogi. Jeszcze rany w pachwinie, być może w następstwie nacinania skóry, nie wiem. Ciekawe dlaczego dziennie popija ( chociaż symbolicznie piwo i winko) i dlaczego opiekunka nie gotowała, żeby ją odciążyć. Nie rozumiem, o co chodziło. Ze słów opiekunki wynikało bowiem, że po szpitalu zawsze babcia gotowała. Ech...
