Dziękuję :aniolki:
Poszło dobrze, nie kopałam ,nie płakałam chociaż zastrzyk ze znieczuleniem bolał trochę ☹
Później nic nie czułam, nie bolało a bałam się bardzo. Dopiero jak zeszłam z łóżka to zaczęłam cała dygotać,aż zęby dzwoniły :lol1:
Telepało mnie tak dłuższy czas. Teraz znów mam pietra że znieczulenie odejdzie i będzie bolało. Jakby co, to Apap Extra przygotowany :lol1:
Za dwa tygodnie na zdjęcie szwów
Powitajki przy kawie 73
Gusia29
No to po strachu już?.Jak ostatnio mnie doktorek ze skalpelem dopadł (ta noga rok temu )przegadałam cały zabieg z b sympatyczna pielęgniarka jakoś tak odciągnęła moją uwagę od tego czego słyszeć nie powinnam.Tak to jest z miejscowym znieczuleniem ,mogłam sobie słuchawki założyć z odpowiednią muzyczką??
Dobry wieczór 
Dobry wieczór po robocie :) U nas będzie otwierany nowy abtajlung. Na razie świeci pustkami, tylko sprzątaczka po swojemu przestawia jakieś przedmioty, ale juz tak ma i nikt jej na umyte nie wchodzi, bo się nie zmieni raczej :) Potem wjadą klocki i gry planszowe . Poza tym Alles in gruenen Bereich :)
Gusia29
Dzień dobry szybciutko bo ja już przed gabinetem lekarskim znowu trzęsę portkami ☹
Trzymajcie kciuki.
Dobrego dnia życzę :angel3:
Przegapiłam, ale czytam, że amputacja znamienia przebiegła pomyślnie. Do wesela się zagoi :)
tina 100%
Przegapiłam, ale czytam, że amputacja znamienia przebiegła pomyślnie. Do wesela się zagoi :)
O,na pewno
Konwalia08
No to po strachu już?.Jak ostatnio mnie doktorek ze skalpelem dopadł (ta noga rok temu )przegadałam cały zabieg z b sympatyczna pielęgniarka jakoś tak odciągnęła moją uwagę od tego czego słyszeć nie powinnam.Tak to jest z miejscowym znieczuleniem ,mogłam sobie słuchawki założyć z odpowiednią muzyczką??
Dobrze, że już po wszystkim, teraz będzie tylko lepiej 
Gusia29
Dziękuję :aniolki:
Poszło dobrze, nie kopałam ,nie płakałam chociaż zastrzyk ze znieczuleniem bolał trochę ☹
Później nic nie czułam, nie bolało a bałam się bardzo. Dopiero jak zeszłam z łóżka to zaczęłam cała dygotać,aż zęby dzwoniły :lol1:
Telepało mnie tak dłuższy czas. Teraz znów mam pietra że znieczulenie odejdzie i będzie bolało. Jakby co, to Apap Extra przygotowany :lol1:
Za dwa tygodnie na zdjęcie szwów
Gusia29
Dzień dobry szybciutko bo ja już przed gabinetem lekarskim znowu trzęsę portkami ☹
Trzymajcie kciuki.
Dobrego dnia życzę :angel3:
Będzie ok. Ja Tobie to mówię, ja która przeżyła 7 operacji w swoim życiu.
Dusia1978
Będzie ok. Ja Tobie to mówię, ja która przeżyła 7 operacji w swoim życiu. :-)
Dziękuję Dusiu
Współczuję, nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić-7 operacji!!!
Ja dzisiaj miałam pierwszy w życiu kontakt ze skalpelem ,nawet wyrostek i migdałki wszystkie mam?. Dlatego tak się bałam. No ale nie od dziś wiadomo, że strach ma wielkie oczy, a mój to już chyba największe
Dusiu, zdrowia, zdrowia i jeszcze wiele razy zdrowia Tobie życzę
Współczuję, nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić-7 operacji!!!
Ja dzisiaj miałam pierwszy w życiu kontakt ze skalpelem ,nawet wyrostek i migdałki wszystkie mam?. Dlatego tak się bałam. No ale nie od dziś wiadomo, że strach ma wielkie oczy, a mój to już chyba największe
Dusiu, zdrowia, zdrowia i jeszcze wiele razy zdrowia Tobie życzę
Gusia29
Dziękuję Dusiu :aniolki:
Współczuję, nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić-7 operacji!!!:zaskoczenie1:
Ja dzisiaj miałam pierwszy w życiu kontakt ze skalpelem ,nawet wyrostek i migdałki wszystkie mam?. Dlatego tak się bałam. No ale nie od dziś wiadomo, że strach ma wielkie oczy, a mój to już chyba największe :-)
Dusiu, zdrowia, zdrowia i jeszcze wiele razy zdrowia Tobie życzę :serce:
Dziękuję i Wam wszystkim na forum zdrowia.
Ps. Żyje póki co, wszystkie narkozy przeżyłam ale zawsze gdy już leżałam na łóżku i przed podaniem narkozy zawsze robiłam znak krzyża . Może i to mnie uratowało bo po 2 operacji tarczycy było ze mną kiepsko.
Wszystko się dobrze skończyło i chyba Pan Bóg mnie na poprawę trzyma .
Ps. Żyje póki co, wszystkie narkozy przeżyłam ale zawsze gdy już leżałam na łóżku i przed podaniem narkozy zawsze robiłam znak krzyża . Może i to mnie uratowało bo po 2 operacji tarczycy było ze mną kiepsko.
Wszystko się dobrze skończyło i chyba Pan Bóg mnie na poprawę trzyma .
Dusia1978
Dziękuję i Wam wszystkim na forum zdrowia.
Ps. Żyje póki co, wszystkie narkozy przeżyłam ale zawsze gdy już leżałam na łóżku i przed podaniem narkozy zawsze robiłam znak krzyża . Może i to mnie uratowało bo po 2 operacji tarczycy było ze mną kiepsko. :-(
Wszystko się dobrze skończyło i chyba Pan Bóg mnie na poprawę trzyma . :modlitwa:
❤
Dusia1978
Będzie ok. Ja Tobie to mówię, ja która przeżyła 7 operacji w swoim życiu. :-)
Szacun - ja tylko 5 operacji miałam i to wszystkie w pełnej narkozie.
Pierwsza powypadkowa ratująca życie przed wykrwawieniem.
W sumie wszystkie wyrostki, migdałki i woreczki z żółcią (która mnie czasami zalewa i jak się miarka przebierze to i "wylewa" na zewnątrz) posiadam od zawsze i też nie pozwoliłam sobie usunąć. A kamyczki w woreczku udało mi się rozpuścić odpowiednimi lekami.
A w temacie - witam piątkowo
Zaczynamy ostatni weekend stycznia
- u mnie na szczęście nie ma śniegu i niech tak do końca zostanie. Nie tęsknię za 
, zwłaszcza w pracy
Miłego dnia
Pierwsza powypadkowa ratująca życie przed wykrwawieniem.
W sumie wszystkie wyrostki, migdałki i woreczki z żółcią (która mnie czasami zalewa i jak się miarka przebierze to i "wylewa" na zewnątrz) posiadam od zawsze i też nie pozwoliłam sobie usunąć. A kamyczki w woreczku udało mi się rozpuścić odpowiednimi lekami.
A w temacie - witam piątkowo
Zaczynamy ostatni weekend stycznia
- u mnie na szczęście nie ma śniegu i niech tak do końca zostanie. Nie tęsknię za , zwłaszcza w pracyMiłego dnia
Doberek zdrowotnie,bo naczytałam się o narkozach i znieczuleniach.No,to dorzucę jedną moją przy cesarce i drugą przy usuwaniu mięśniaków.Poszło tak szybko, że nie zdążyłam się przestraszyć a jestem najgorszy cykor w historii ludzkosci.Nawet zwykła wizyta w szpitalu jako odwiedzajaca przyprawia mnie o ból glowy.Dobra,spadam z tego tematu i piję kawę z życzeniami zdrowia dla Nas wszystkich ?☕??☘️![]()
Maluda
Doberek zdrowotnie,bo naczytałam się o narkozach i znieczuleniach.No,to dorzucę jedną moją przy cesarce i drugą przy usuwaniu mięśniaków.Poszło tak szybko, że nie zdążyłam się przestraszyć a jestem najgorszy cykor w historii ludzkosci.Nawet zwykła wizyta w szpitalu jako odwiedzajaca przyprawia mnie o ból glowy.Dobra,spadam z tego tematu i piję kawę z życzeniami zdrowia dla Nas wszystkich ?☕??☘️
Ważyłam się wczoraj...
