Powitajki przy kawie 73

09 lutego 2023 16:29 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Dokładnie, przecież to już nie średniowiecze. I na tyranów mają sposoby. Pflege w porozumieniu z lekarzem zgłasza w takich wypadkach się do sądu, aby ustanowic prawnego opiekuna i podjąc własciwe kroki. 

Nie można bo agencja z Pflege chciała tak zrobić wydarł ryja że nie wyraża zgody i koniec dyskusji było. 
09 lutego 2023 16:49 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Nie można bo agencja z Pflege chciała tak zrobić wydarł ryja że nie wyraża zgody i koniec dyskusji było. 

Agencja nie jest stroną w tej sprawie, nie może zrobić nic w tej kwestii i pewnie nie była przekonująca, choc moze chcieli pomóc, bo dziadek to ich klient. Kasa. Pflege może zgłosic sprawę rodzinnemu i to on powinien zadziałać . Niezły pasztet tam masz. Lekarz z pogotowia może powiedziec co i jak, pomóc na daną chwilę, ale od ustawiania leków i dalszych decyzji jest rodzinny. Ciekawe czy coś wie, bo jakby chciał zareagować to dziadek by sobie mógł tylko pogadać. 
09 lutego 2023 16:53 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Właśnie.  Albo nikomu nie chce się palcem ruszyć? 
Moj paliatywny pdp nie miał  zespołu paliatywnego . Ryłko rodzinny ustalał morfinę i krople wyciszające. Nie które bóle nie były realne. Pan Ernst trochę walczył  bólem , do pewnego momentu. Potem zwiększyli mu morfinę . U niego ktoś zawsze był . Wtedy był spokojniejszy. 

Wygląda na to, że rodzinny nic nie wie, bo mógłby pomóc. Ustaliłby stan chorej, leki, może zakwalifikował jako pacjenta paliatywnego. Z paliatywnymi nie jest też tak, że od razu cały zespół angazują. Zalezy od sytuacji i co jest potrzebne. Jeżeli wystarczy sedacja i srodki przeciwbółowe, to i taką terapię może rodzinny poprowadzić. 
09 lutego 2023 16:56 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

I coraz częściejam dość pracy w domach prywatnych gdzie rodzina pdp ma na wszystko wywalone a opiekunka dostaje w dupę. W Alterheimie czy w szpitalu ( nie znam się na 100%) widać, że nasza praca ma jakiś sens i zys bo naprawdę pomagamy naszym pdp. Tutaj nie ma z kim gadać. Koordynator niemiecki co potwierdza polski ma wywalone na to co ja mówię bo ja teraz potem kolejna a jak nie wytrzyma to kolejna i kolejna dla niej kasa a co ja to obchodzi że kekne się będą coraz gorzej tutaj czuły. Wiem że to góra kieruje kiedy nas do siebie powoła ale mam nadzieję że jej męka się szybko skończy a on zostanie sam jak palec i oby jemu nikt ręki nie podał ( sory za szczerość) ale takie mam na ten temat zdanie i możecie mnie nawet nazwac opiekunka do dupy. 

No Dusia nie pisz, że twoja praca tam z punktu widzenia pomocy babci nie ma sensu. Kto by ją np przebrał, napoił ? Co innego, że twoja praca nie jest tam doceniana. To frustruje i zniechęca. Normalne. 
09 lutego 2023 17:12 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Agencja nie jest stroną w tej sprawie, nie może zrobić nic w tej kwestii i pewnie nie była przekonująca, choc moze chcieli pomóc, bo dziadek to ich klient. Kasa. Pflege może zgłosic sprawę rodzinnemu i to on powinien zadziałać . Niezły pasztet tam masz. Lekarz z pogotowia może powiedziec co i jak, pomóc na daną chwilę, ale od ustawiania leków i dalszych decyzji jest rodzinny. Ciekawe czy coś wie, bo jakby chciał zareagować to dziadek by sobie mógł tylko pogadać. 

Pewnie nic bo zawsze gdy go prosiłam to udawał że dzwonił lub mówił że pisał meila. ? Nabierać to nie mnie. 
09 lutego 2023 17:26 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

Wygląda na to, że rodzinny nic nie wie, bo mógłby pomóc. Ustaliłby stan chorej, leki, może zakwalifikował jako pacjenta paliatywnego. Z paliatywnymi nie jest też tak, że od razu cały zespół angazują. Zalezy od sytuacji i co jest potrzebne. Jeżeli wystarczy sedacja i srodki przeciwbółowe, to i taką terapię może rodzinny poprowadzić. 

Pflegedienst już dawno powinien zawiadomić domowego .  Szkoda  starszej pani i Dusi . 
To jest specyficzna opieka . 
Pamiętasz Wichurę?  Jako pomoc domowa pracowała ,  aż jedna podopieczna  przeprowadziła na tamtą stronę. Ale czasy potrzebowała . 
Ja miałam serdeczne rodziny przy paliatywnych. To daje siłę. 
09 lutego 2023 17:49 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Pflegedienst już dawno powinien zawiadomić domowego .  Szkoda  starszej pani i Dusi . 
To jest specyficzna opieka . 
Pamiętasz Wichurę?  Jako pomoc domowa pracowała ,  aż jedna podopieczna  przeprowadziła na tamtą stronę. Ale czasy potrzebowała . 
Ja miałam serdeczne rodziny przy paliatywnych. To daje siłę. 

W końcu lekarz z pogotowia odstawił dopaminę i zapisał lek uspokajający. Musi wiedziec, albo kiedyś się dowiedzieć chociażby po to aby te zmiany uwzględnic w Medikamentenplan i u pacjenta i u siebie .
Przy tak ciężko chorej osobie trzeba miec dobrą kondycję i fizyczną i psychiczną. Irytujące jest to , że firmy po prostu beztrosko pakują sobie kogoś na takie miejsca własciwie bez jego bezpośredniej zgody. Nie każdy się na to godzi, bo i nie musi. Żadna ujma. Przy tak chorych osobach musi ktoś pracować-jeśli firmy podniosłyby pensję to pewnie by się ktoś tym świadomie zajął. W CH na takich miejscach a i sporo lżejszych są zatrudniane osoby z co najmniej certem SRK a za tym już idzie odpowiednio wyższe wynagrodzenie. 
09 lutego 2023 18:57 / 5 osobom podoba się ten post
dorotee

Pflegedienst już dawno powinien zawiadomić domowego .  Szkoda  starszej pani i Dusi . 
To jest specyficzna opieka . 
Pamiętasz Wichurę?  Jako pomoc domowa pracowała ,  aż jedna podopieczna  przeprowadziła na tamtą stronę. Ale czasy potrzebowała . 
Ja miałam serdeczne rodziny przy paliatywnych. To daje siłę. 

O pięknie napisane. Daje siłę. Tutaj totalnie mnie rozwaliło na łopatki , jestem bezsilna i na siebie zła że to tak poszło w tą stronę. 
09 lutego 2023 19:04 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

O pięknie napisane. Daje siłę. Tutaj totalnie mnie rozwaliło na łopatki , jestem bezsilna i na siebie zła że to tak poszło w tą stronę. :-(


 
09 lutego 2023 19:52 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

O pięknie napisane. Daje siłę. Tutaj totalnie mnie rozwaliło na łopatki , jestem bezsilna i na siebie zła że to tak poszło w tą stronę. :-(

Na siebie? Zrobiłaś co mogłaś, babcia ma w sumie tylko Ciebie, ale i Ty potrzebujesz oddechu. Zjeżdzasz już do domku, to wypoczniesz. Poszukasz nowej szteli. Tylko ostrożnie do pacjentów z nowotworami, chorobami neurologicznymi, zaawansowanym otępieniem. To na ogół są trudne miejsca. 
09 lutego 2023 20:01 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

I żeby  było śmiesznie, to na prośbe lekarza  jeszcze  dziadeczka zwindowałam:-)Moje ,,gołąbeczki " zawsze razem:serce:

Jakby co to po recepte nawet schodzic nie musisz-sznurek przez okno , niech lekarz przywiąże świstek i już. Dobre położenie :)
10 lutego 2023 05:22 / 5 osobom podoba się ten post
Witam piątkowo - weekendowo
Mój ostatni na "adresie"
Dziś zaplanowałam
Miłego dnia, a Dusi dużo spokoju i cierpliwości
10 lutego 2023 06:04 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry.  Już pobudka bo o 8.15 busik. 
Wam życzę spokoju w pracy i samych super chwil. 
W odliczajkach zostaje bo moje wakacje mogą być krótkie . Chce szybko wyjechać żeby na Wielkanoc być w domu. 
Dziękuję za wszystko. ❤️ 
10 lutego 2023 07:00 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Dzień dobry. :chaplin: Już pobudka bo o 8.15 busik. 
Wam życzę spokoju w pracy i samych super chwil. 
W odliczajkach zostaje bo moje wakacje mogą być krótkie . Chce szybko wyjechać żeby na Wielkanoc być w domu. 
Dziękuję za wszystko. ❤️ :najlepszego2:

Szczęśliwej podróży 
10 lutego 2023 07:32 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry widzę w TVN autokar leżący do góry kołami .To koło Magdeburga . Nasz przewoźnik .