Behemot sie ulokował na mojej walizeczce. Musze mu karton znależć jak lubi tajemnicze zaułki :) Jak bedzie fikał bedzie można nadac gdzies pocztą :lol1:

Behemot sie ulokował na mojej walizeczce. Musze mu karton znależć jak lubi tajemnicze zaułki :) Jak bedzie fikał bedzie można nadac gdzies pocztą :lol1:
Przecież on w Polsce urodzony,chce do domu jechać :-)
Dzień kończę na Faktach TVN , myślę ja mleczko ,że nasz kraj ku przepaści zdarza ..
Szkoda słów :lol3:
No i tak ten dzień śmignął .....:gotowanie::prasowanie::odkurzanie::piecze ciasteczka::nerwowa kucharka: Mogłabym z niczego całą epopeję napisać :), ale ręce mi się już trzęsą, w głowie mi się kręci - klapnę na kanapie , bo umiem i wołami nikt mnie nie ruszy :robie na drutach:
Też się urobilam :-) zakupy , których nie lubię gotowanie, pieczenie, sprzątanie ( muszę się wyleczyć z tej czynności ,) ubrałam drzewko na tarasie , wyniosłam suchy chleb do lasu. Robiłam to ranna :lol3: z palcem uniesionym ku górze .Padłam teraz i czekam aż mi doniosą herbatkę z cytryną .
:lol2: A posłodzą chociaż porządnie, czy sama musisz ? :zaskoczenie:
Wysłać Hansa po chleb 🙁😂
oj pyszny ten chlebek i chyba zjadłabym więcej niż powinnam :)
Przedpołudnie minęło pracowicie,mimo że dzisiaj niedziela. Zrobiłam pyszny obiad,deser do tego a w międzyczasie upiekłam ciasteczka z dżemem z ciasta francuskiego..
Miałaś gotowe ciasto francuskie czy sama robiłaś? Ja kupuję i robię od czasu do czasu z nadzieniem nutellowym :mniam: