Dzień dobry bardzo wszystkim ☀️
Chłodno,pogodnie ale słońce przebija się jeszcze leniwie. Nadszedł dzień wyjazdu, niestety jak zawsze ostatnie dni śmignęły tak,że nawet nie zauważyłam kiedy.
Czas dopakować walizki, odkurzyć, umyć, sprawdzić czy wszystko w domu zostawiam tak,jak będę chciała go zastać po powrocie. Bus zapowiedział się na 14:30. Tym razem trasa już trochę dłuższa bo z Kętrzyna a nie Olsztyna. Czeka mnie długa podróż i może dobrze że nie ma upału. Wczoraj jeszcze prałam, ręczniki, pościel bo miałam gości cały weekend. Było tak fajnie że siostra i koleżanka odjechały dopiero w poniedziałek rano,jedna do Olsztyna,druga do Giżycka,prosto do pracy :lol1:
Nie,nie ze względu na stan wskazujący czy coś :oczko:,tylko ze względu na niedzielny wieczór wspomnień który przeciągnął się do późnej nocy.
Koleżanka wyszperała stare zdjęcia i filmy, dała do wgrania na pendrive,było co oglądać na dużym ekranie telewizora. Super sprawa,czas młodości, spotkań i wyjazdów z małymi dziećmi,popatrzenia na "żywe" osoby,których już nie ma wśród nas,bo za wcześnie odeszły na zawsze.
Życzę Wam dobrego dnia a ja biorę się za to,co mam jeszcze do zrobienia :angel3:
Słońca pod dostatkiem
