Witam wszystkich w słoneczną sobotę choć narazie pogodynka wskazuje tylko 13 st.w południe ma być ok.19 st to zaliczę spacerek. Teraz przygotowania do obiadu bo tu jadamy ok.11-11,30 musiałam się przestawić ,taki nasz los.Nie mam zbytnio humoru wczoraj seniorka znów mnie zdenerwowała ,wiecznie jej coś nie pasuje,przecież już dawno przeszła menopauzę a ona nadal taka humorzasta.Nic to życie toczy się dalej .Miłego i bezstresowego dnia wszystkim :-) a teraz zmykam do obowiązków. 
Sama widzę po sobie, człowiek za młodych lat więcej mógł, szybciej, chętniej a... teraz za szybko się męczę
Wyobraź sobie naszych podopiecznych.. Miłej niedzieli nincia.Nincia niech jednym uchem wleci, drugim wyleci. Wiesz jak jest starość nie radość:-) Sama widzę po sobie, człowiek za młodych lat więcej mógł, szybciej, chętniej a... teraz za szybko się męczę:-):-( Wyobraź sobie naszych podopiecznych.. Miłej niedzieli nincia.
,dziś zrobiłam listę za i przeciw i wiesz co wyszło że więcej jest za, czyli muszę tylko uzbroić się w cierpliwość no chyba że się jeszcze pogorszy ale dziś był wszystko ok,trochę zrzędziła a ja spokojnie wysłuchiwałam. I muszę też pochwalić że dziś wiadomo Dzień Matki tutaj, jedna córka przyjechała i o dziwo przywiozła 3 jabłka i 3 banany oraz mydło do mnie na górę bo kiedyś się upomniałam.Podziękowałam i szybko zaniosłam je na górę bo babka tak patrzała i kiwała głową że wiedziałam że zechce mi je zabrać 
Muszę zaznaczyć że tu rodzina robi zakupy. Ja tylko takie drobnostki jak czegoś braknie no i gazety dla babci raz w tygodniu. Córka zapytała też czy napiję się kawy i poczęstowała tortem odmrożonym przez babkę. Dobry był 😋mniam . Chwilkę z nimi posiedziałam i poszłam do siebie niech sobie pogadają. Jak usłyszałam trzaskanie drzwiami to zeszłam na dół bo córka sobie poszła.
Troche posurfowalam I jeszcze przymkne oko na godzinke.Dzis w planach wiadomo :mycie Pdp.(pomaganie), dalsze odprasowanie, fisjo I obiad. Milego startu w nowy tydzien
Wiesz co kamisz49 też do tego doszłam że najlepiej jednym uchem wysłuchać a drugim wypuścić:smiech3: ,dziś zrobiłam listę za i przeciw i wiesz co wyszło że więcej jest za, czyli muszę tylko uzbroić się w cierpliwość no chyba że się jeszcze pogorszy ale dziś był wszystko ok,trochę zrzędziła a ja spokojnie wysłuchiwałam. I muszę też pochwalić że dziś wiadomo Dzień Matki tutaj, jedna córka przyjechała i o dziwo przywiozła 3 jabłka i 3 banany oraz mydło do mnie na górę bo kiedyś się upomniałam.Podziękowałam i szybko zaniosłam je na górę bo babka tak patrzała i kiwała głową że wiedziałam że zechce mi je zabrać :hihi: Muszę zaznaczyć że tu rodzina robi zakupy. Ja tylko takie drobnostki jak czegoś braknie no i gazety dla babci raz w tygodniu. Córka zapytała też czy napiję się kawy i poczęstowała tortem odmrożonym przez babkę. Dobry był 😋mniam . Chwilkę z nimi posiedziałam i poszłam do siebie niech sobie pogadają. Jak usłyszałam trzaskanie drzwiami to zeszłam na dół bo córka sobie poszła.
Gosc w dom ......A ja nie robie sobie wyrzutow, bo to skapy charakter I narcyz na maxa(byla coreczka tatusia z opowiadan).Sama za dobra matka nie byla, co widac po relacji z jedyna corka.Wczoraj przekazala jej tylko kwiaty przez znajoma(lekko juz przyschniete..).Mnie to odpowiada, bo nikt sie nie wtraca. Ale na codzien Irma jest ciezka bo nonstop gada I to b.glosno bo gluchawa, strasznie wscibska.Prawie za kazdym razem jak kogos nowego znajomego mija to "das ist meine polin". Chwala Bogu mam pietro u gory
gdzie spedzam kazda wolna chwile.Na poczatku pokazywala palcem, ale jej powiedzialam ze znam zakres obowiazkow I nie musze tu byc na sile.A ze jest "fitt" to niech robi jak uwaza, ja robie swoje! Tylko oczy zdziwione I miny skrzywione. Juz jej chcialam powiedziec ze przybywa jej zmarszczek od tego
w nowym tygodniu. 
Witam. :chaplin: w nowym tygodniu.
Ja zaraz po zakupy idę bo później upał ma być i nie da się wyjść. Do 9 nim przyjdzie Pflege obróce że sklepu bo się pusto w lodówce robi. Co dziś na obiad? Cos szybkiego.
Tutaj u matki nie był nikt wczoraj . Żadne z czwórki dzieci. Ona się tylko pyta kiedy mąż wróci lub kiedy umrze. Mnie już od tego na głowę idzie. 😥😥😥 Jeszcze kilka dni chyba , że she cjs wydarzy.
Wszystkim życzę spokojnego dnia i całego tygodnia.
Oni albo chorzy I stadctacy, albo ciezkie charaktery. Ja to juz jak z nia , nimi (jej psiapsi) ide pare metrow przed bo zachowanie 2 prymitywow (bekaja glosno, pierdza).Nie wiem czy to bo taki " rejon" gdzie stoja puste obory.Czy po prostu chamstwo, prostactwo.Jestem uczulona na to! Dlatego niech sie spotykaja obie, ja wysiadam! Razem damy radę,bo kto jak nie my.
Damy rade:aniolki: Oni albo chorzy I stadctacy, albo ciezkie charaktery. Ja to juz jak z nia , nimi (jej psiapsi) ide pare metrow przed bo zachowanie 2 prymitywow (bekaja glosno, pierdza).Nie wiem czy to bo taki " rejon" gdzie stoja puste obory.Czy po prostu chamstwo, prostactwo.Jestem uczulona na to! Dlatego niech sie spotykaja obie, ja wysiadam!
No faktycznie mususz miec cierpliwosc, zakupy przez rodzine to skazanie na ich laske I nielaske.No chyba ze kupuja stricte wg.twojej listy.Ja najczesciej robie z Pdp.bo wtedy sie nie prosze o pieniadze za kazdym razem 20e.bo nie ma ustalonej kwoty.A tak to wkladam to co ja sama jem, a ona bierze swoje produkty.Jedynie obiady ustalamy wspolne.Nie zwracam uwagi na jej miny, ignoruje. Za niecale 2 tyg.koniec I wroci do swoich zwyczajow, a na razie ma w domu goscia wiec.. :randka: Gosc w dom ......A ja nie robie sobie wyrzutow, bo to skapy charakter I narcyz na maxa(byla coreczka tatusia z opowiadan).Sama za dobra matka nie byla, co widac po relacji z jedyna corka.Wczoraj przekazala jej tylko kwiaty przez znajoma(lekko juz przyschniete..).Mnie to odpowiada, bo nikt sie nie wtraca. Ale na codzien Irma jest ciezka bo nonstop gada I to b.glosno bo gluchawa, strasznie wscibska.Prawie za kazdym razem jak kogos nowego znajomego mija to "das ist meine polin". Chwala Bogu mam pietro u gory:modlitwa:gdzie spedzam kazda wolna chwile.Na poczatku pokazywala palcem, ale jej powiedzialam ze znam zakres obowiazkow I nie musze tu byc na sile.A ze jest "fitt" to niech robi jak uwaza, ja robie swoje! Tylko oczy zdziwione I miny skrzywione. Juz jej chcialam powiedziec ze przybywa jej zmarszczek od tego:nerwowy:
tylko nie wiedziałam że tacy skąpi. Niedawno koleżanka mi opowiadała że ma miejsce że też rodzina robi zakupy ale podobno nie skąpiła i kupowali co ona napisała na kartce bo babka już nie była fiittt. I nic jej nie brakowało.Wszystko zależy od rodziny i pdp. Bo u mnie to babka pisze listę i dzwoni co mają dokupić,dobrze że chleba nie skąpią,bo ktoś pisał że miał wydzielaną kromkę chleba.
dobrego dnia i całego tygodnia 
