MaludaWitam bladym świtem.Kawa już pachnie,a mnie oczywiste Reisefieber nie dała dłużej pospać.Dziś dowiem się czy juz na noc wyjadę czy dopiero jutro.Juz jestem zmęczona psychicznie tym oczekiwaniem.Za oknem mróz,tak że trzeba poszukać jakiś cieplejszych gaci.Wszystkim bezstresowego poniedziałku 🤗☕![]()

A czym Ty się przejmujesz? Jak przyjadą po Ciebie to będą

. Oby podopiecznej czy jej rodzinie się coś nie odwidiało .Chciałaś wyjechać na święta i chyba coś nie wyszło?
Teraz,wszystko masz dopięte i zamknięte,to się relaksuj,odpoczywaj i czekaj na telefon. No i załóż jakieś ciepłe skarpety i wygodne,ciepłe buty na drogę. Ja byłam przygotowana a panie,które się na elegancko wystroiły,to zmarzły w nogi,mimo ogrzewania. Prosiły o podkręcenie ogrzewania bo od podłogi podobno zimno ciągnie. Mnie było aż za gorąco w nocy,zdjęłam bluzę a i tak nie dałam rady się zdrzemnąć ,a one w kurtkach siedziały.