tez myslalam tak jak ty ale ubralam na nos u optyka i tak jakbym miala je zawsze.innny swiat dobrze widze do dali i cztyac moge tez normalnie.dotychczas mialam normalne szkla to widzialam z daleka ale czytanie to masakra byla komputer tez.
tez myslalam tak jak ty ale ubralam na nos u optyka i tak jakbym miala je zawsze.innny swiat dobrze widze do dali i cztyac moge tez normalnie.dotychczas mialam normalne szkla to widzialam z daleka ale czytanie to masakra byla komputer tez.
Ja mam do chodzenia +1,5,a czytania +2,5
Zastanawiam się nad zakupem kozaków firmy UGG lub Emu i chciałabym się dowiedzieć, czy któraś z Was ma takie i jak się sprawują? Najbardziej się boję ich kontaktu z błotem pośniegowym i solą. Niby pani w sklepie mnie zapewniała, że to nie problem, bo sa impregnaty i zaimpregnowanym butom takie rzeczy nie straszne. Ale wiadomo, że na opinii pani w sklepie nie ma co polegać. Tak trochę przekopałam Internet i różnie ludzie piszą, ale ogólnie to mało piszą.
Jeszcze kalosze Hunter jakby ktoś miał i się opinią o nich podzielił, to bym wdzięczna była:)
dzieki jutro lece do sklepu
Nawet nie wiedziałam, że UGG też takie buty produkuje. Też fajne, ale trochę drogie:)
Pewno większość z nas lubi takie buszowanie po szmateksach.To napewno nie z oszczedności (chociaż czaasem), ale tam można nie raz znaleśc fajne rzeczy.Jak jeszcze samemu umie się przerobić to super sprawa.To są nie powtarzalne egzemplarze i właśnie w tym o to chodzi.
Moze i troche drodie,ale wez poprawke ze to na zalano.Poza tym dla siebie kupujesz wiec co bedziesz na sobie oszczedzac.Te przynajmniej sie prezentuja ( obcas maja jak by Andrea powiedziala) bo te o ktorych wczesniej pisalyscie to jakies saszki na oko niczym sie nie roznily od butow z CCC
Na obcasach to ja już mam, poza tym no ponad 2 tysiące za buty to w życiu nie dam. Chyba, że w totka wygram, ale to jeszcze by trzeba zacząć grać:)
W tych tzw. saszkach nie chodzi o wygląd, ale o wygodę i ciepło i o poczucie, że jest to jednak coś ekskluzywnego, nie z CCC. A to, czy ludzie to zauważą gra drugoplanową rolę:)
A tam saszki nie saszki kupię te buty jak odłoże :) Piękne są :)
A dzis zaszalałam w DM i poleciało 30 euro na same kosmetyki ;P
-3 zele pod prysznic i olejek pod prysznic, płyn intymny, peeling Balea ( fantastyczny z drobinkami z lawy wulkanicznej) , perfumy Bruno Banani w komplecie z żelem pod prysznic , krem Ponds zielony ,dwa kremy do rąk antybakteryjne z Hand San ( najlepsze dla mnie ) 3 pomadki ochronne do ust też z Balea, i jeszcze kilka pierdól do paczki dla mamy ( czekoladki, batoniki, jakies ściereczki z Viledy oo takie pierdólki )
Zadowolona jestem jak jasna cholera :)
A to zaszalałaś ja mam tu tylko edekę nie mogę poszaleć,ale Ci zazdroszczę też lubię takie pierdółki jak kazda zresztą.
Malinko ja szaleję póki moge bo jak po nowym roku pojade na jakąs dziure wioche nie bede miala co kupowac , ale moze to i dobrze , mnie sie siano nie trzyma :D
Najwazniejsze ,że paczka dla mamy poszła juz :)